stara, cyniczna

Właśnie dziś mam 30te urodziny. W nic już nie wierze. Nie szukam szczęścia w miłości-w ogóle jej nie szukam. Nie chcę męża, dzieci rodziny. Jedyne po co żyje to praca i pasje. To mnie nigdy nie zdradzi, nie zawiedzie, nie znudzi się. Ustalam konkretne cele i do nich dążę. Nie jestem nieszczęśliwa. Jestem trzeźwo myśląca. Ktoś jeszcze?

czarna dzide bo to jest to co lubie , a milosci nie ma, tylko zdrada i jad, klamstwo i egoizm wiec popieram cie,

mimo 25 lat mysle podobnie pozdrawiam

ale pech

szkoda, że nie możemy napić się razem ;)

pewnie jest dużo ludzi, którzy myślą podobnie do Autorki są i tacy, którzy i tego nie mają (praca, pasje ) a chcieliby i czują się przez to nieszczęśliwi wszystko zależy od tego, jakie się ma priorytety i co w danej chwili jest ważne

ooo szkoda :) a mam wielka ochote na warke strong :)

oj strong zdecydowanie. Dla dziewcząt wciąż nieskalanych cynizmem mamy redsy i inne

wszystkiego najlepszego apropo :)

brak bolca w pochwie powoduje bezsensowny słowotok u starszych kobiet

dzięki. Mam ochotę rozwinąć wątek, wymienić myśli. Tak jakoś przez ostatnie lata nagromadziło mi się trochę refleksji i choć może zbyt mądre nie są, to chętnie się podzielę :) Jutro coś więcej napiszę, dziś wskakuję już do łóżka. Dobranoc

Ach macho... Czy ktoś tu pisze, ze jest sfrustrowany z powodu sexu? Czy znaleźć bolec do pochwy to jakiś problem?