PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ

Witam. Dziś spotykam się z osobą, która da mi małego kociaka. Ale słyszałam, że za darmo się brać nie powinno, tylko coś zapłacić. Jedni mi mówią żebym dała grosik, inni że złotówkę. A ja już sama nie wiem. W sumie grosik to tak symbolicznie, nie za darmo, a jak dam złotówkę to ta osoba może się głupio poczuć, że jakaś jałmużna czy coś. a z drugiej strony grosik za kotka... Grosik... No już lepiej ta złotówka. Sama nie wiem, proszę o pomoc!!:(

wierzysz w takie bzdury? to idź do wrózki

chcialabym miec takie problemy

to i tak tylko symbol więc ile nie dasz powinni być ok:)Mi kolezanka dała zeta za buty co jej oddałam-nie to samo ale mówila ze to taka tradycja czy coś,zyczę zeby dobrze się chowal kociak

Czy bierzesz tego kota od Kaliny z Warszawy??? :)

Dziękuje:) Właśnie o to chodzi, żeby zdrowo się chował itd... Tylko nie wiem czy lepiej dać ten grosik, czy złotówkę... A co do drugiej wypowiedzi- nie z Warszawy:))

No więc gdyby ktoś chciał malutkiego kotka to jest w Warszawie do wzięcia!!! Bardzo fajny - polecam! Są chętni na kotka??