szczeniak w domu-mieszane uczucia

od zawsze marzylam o psie a teraz gdy juz go mam to czuje ze go nie kocham, co wiecej chcialabym zeby go ktos juz zabral z powrotem.. -czy ktos mial taka sytuacje i jednak pozniej poczul naplyw milosci do zwierzaka? dodam ze mamy go dopiero ponad tydzien, on ma 1,5 mies..

Po chooj go brałaś?

Znalazł się w naszym domu przypadkowo. Nie czułam się z nim dobrze, ale z czasem się przyzwyczaiłam i nie oddałabym go za żadne skarby :D

dlaczego go nie kochasz, coś w nim nie tak

oddaj komuś w dobre rece

Tylko go nie wypierd0I gdzieś w lesie !

bo zawsze chcialam miec psa i myslalam ze bede szczesliwa majac go, u dziadkow mialam psa ktory byl najukochanszym przyjacielem a ten jest z nami dopiero tydzien, nie wiem czy to kwestia czasu czy nie..

ja pożegnałam w sierpniu swojego psa po 14 latach bycia razem:( bardzo trudno bylo mi podjąć decyzję o kolejnym psie w domu a zarazem była taka straszna pustka...jadąc po moją bulwę cały czas czułam się jak zdrajca,myślałam co by maks powiedzial.Teraz od kilku tygodni mieszka z nami nowy piesek-buldożek francuski i pomału staje się czescia naszej rodzinki)

ja pożegnałam w sierpniu swojego psa po 14 latach bycia razem:( bardzo trudno bylo mi podjąć decyzję o kolejnym psie w domu a zarazem była taka straszna pustka...jadąc po moją bulwę cały czas czułam się jak zdrajca,myślałam co by maks powiedzial.Teraz od kilku tygodni mieszka z nami nowy piesek-buldożek francuski i pomału staje się czescia naszej rodzinki)

ja też tak miałam z kotem dokładnie , i drapał mnie, nieokazywał uczuć, przywiązania, lecz pomyślałam: "teraz on ma tylko mnie, jak go zostawie to kto sie nim zaopiekuje. A może jak zostanie u mnie to sie przyzwyczai i będzie mu dobrze ze mna". I jestem dumna z tej decyzji. Uwielbiam go!!!!!!!

nie kochasz go bo wszystko niszczy gryzie, budzi cie w nocy i siura gdzie popadnie???No cóż. wytrzymaj jeszcze ze 3 miesiące i będzie dobrze. Psiak zmądrezje, a ty nie oddasz go za zadne skarby. Cierpliwości i wyrozumiałośc zyczę

I tak właśnie jest . Ludzie biorą zwierzęta bo myślą że to błacha sprawa , a później sie okazuje , że popełnili błąd i wywożą do lasu ... Pies ma też uczucia ! ;(

powoli go pokochasz, ja tez mam czasem dosc moich ziwerzat, gdy cos zepsują, albo mi przeszkadzają, ale i tak je uwielbiam. Ty tez sie do swojego pieska zprzyzwyczaisz i go nie bedziesz chciała oddac za żadne skarby. Na początku tylko tak jest.

naprawdę, zobaczysz że bedziesz załować ze go oddałaś komuś lub coś w tym stylu. Pokochasz go tak, że nie bedziesz wyobrażała sobie życia bez niego!!!!!!

agawa1977 Współczuję Ci, jak mój odejdzie to nie będę już miała nigdy innego :(

też tak mówiłam,że nigdy żadnego psa ale ja nie umiem,nie umiem zyc beż tych mądrych psich oczu,machania ogonkiem,bez warczenia,szczekania,gryzienia:) bolało i boli jak cholera ale..."on wrócił choć w innym futerku"