Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwnie się czuję

Szef na stronie zarzuicił mi manko! Jestem niewinna.

Polecane posty

Gość dziwnie się czuję

Szef w oczy wytknął mi brak w kasie 200 zł, po moim dokładnym prezlivczeniu pieniędzy okazało się, że wg niego brakuje 70 zł - ja byłam przekonana,m że nie powinno brakować ani grosza. Mój czas pracy skończył sie 2 godziny przed zamknięciem, wiec poszłam do domu. Po zamknięciu dnia i odczytaniu rapotrtu na kasie (poza moją wiedzą) szef doszedł do wniosku, że nic nie brakuje, że to było tylko (!?) złe wskazanie kasy fiskalnej. Był to piątek wieczorem przed wolna dla mnie sobota i niedzielą. Pytanie kiedy, w jaki sposób i od kogo powinnam dowiedzieć się , że zostałam niesłusznie posądzona o brak w kasie? a- od szefa przez przez telefon natychmiast po zamknięciu przez niego sklepu? b - od żony szefa przez sms półtora godziny po zamknięciu sklepu, bo to moja koleżanka? c - od żony szefa mimo, że to nie jest moja koleżanka, bo szef ma ważniejsze zajęcia? d - od syna szefa, który specjalnie w tym celu przyjechał do mnie osobiście w piątek wieczorem do mnie do domu? e - od szefa osobiscie, ale dopiero w poniedziałek czyli następny dzień pracy f - w inny sposób i kiedy indziej - jak i kiedy? Proszę napiszcie co o moim przypadku myslicie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up/.....-------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj linka do tej
strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie się czuję
dla ułatwoenia podam wymiary: 98-62-90 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie się czuję
Do jakiej strony???????????? mi się to przydarzyło w piątek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no do strony
na której ci zarzucił mankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
kasa na koniec zmiany nie jest x-owana przez Ciebie lub przynajmniej w Twojej obecnosci ,ja na koniec zmiany zawsze sama robie x-a i licze gotowke z kasy a szef po moim wyjsciu robi zeta i zawsze wszystko jest ok. Nie mozesz sie godzic ,zeby za Twoimi plecami szef rozliczal Ci kase,przeciez masz odpowiedzialnosc materialna wiec to niedopuszczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie się czuję
w tym sklepie wszyscy nabijają na kasę jednocześnie i szef i 2 sprzedawczynie :-( i szefowa jak przyjdzie :-( nigdy nie jest robionna kasa przy końcu zmiany szefowi w trakcie (!) w mojej zmiany wydało się, że brakuje 200zł szef kiedy chce bierze sobie z kasy pieniądze i idzie sobnie na zakupy :-( W umowie o pracę NIE MAM zapisanej odpowiedzialności materialnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie się czuję
i nie wiem co to znaczy robić xa i robic zeta :-( pracuję od 1 października to mały sklep pierwszy raz w życiu pracuję w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie się czuję
Skończyłam pracę o 18, sklep jest zamykany o 20. Szef się do mnie nie odezwał. o 22 dostałam w piątek sms od żony szefa:''Pieniądze się znalazły - to było złe wskazanie kasy fiskalnej" Ożesz... Może przepraszam mi się chociaż należy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jeszcze gorzej
bo jeden kradnie a placa wszyscy,nigdy bym sie nie zgodzila na taki uklad i przyznam ze nie spotkalam sie z podobna sytuacja,za kase odpowiada jedna osoba na zmianie,a kazde wybierane pieniadze przez szefa minusuje na kasie,czyki jak bierze z kasy 200zl to od razu robie na kasie operacje - 200 i na koniec zmiany przy zetowaniu kasy nigdy nie mam zadnych sensacji. Taka metoda jaka stosuje Twoj szef nie jest Fair,to klasyczny przyklad tego ze moze Wam zarzucac manko codziennie,to niedopuszczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie się czuję
nie umiem na kasie zrobić -200 :-( szef przychodzi i wyjmuje pieniądze z kasy :-( 😭 odpowiedzialności materialnej w umowie nie mam i nic nie zamierzam dokładać do tego interesu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie się czuje
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze Ci to w dobrej wierze
poniewaz caly moj dotychczasowy staz pracy to ;kasjerka,i to w roznych slepach od malego kiosku do makro wlacznie,i nie spotkalam sie nigdy z sytuacja zeby tyle osob obslugiwalo kase. X-a mozna bardzo szybko i prosto zrobic jesli masz kluczyki do kasy,na kluczykach masz zaznaczone ;jeden to X,gdzie po przekreceniu go w kasie wychodz Ci paragon okreslajacy ile utargu jest w chwili X-a i liczysz wtedy gotowke z kasy ktora musi sie pokrywac ze wskazaniem X-a. A zeta eobi sie na koniec z dnia ,nie po zmianie tylko juz po zamknieciu sklepu,poniewaz po zetowaniu kasa sie programuje juz na nastepny dzien,czyli data ,nr paragonow itp. Wiem jedno,nigdy w zyciu nie zgodzilabym sie na taki uklad,to stare ale dalej praktykowane metody nieuczciwych pracodawcow,a co do tego,ze nie zamierzasz doplacac to sie mylisz,jezeli macie taka metode i sie na nia godzicie,to nic nie zdzialasz,szef potraci Ci z pensji a wlasciwie to kwote rzekomrgo manka podzieli na wszystkich pracownikow. Znam te chwyty dlatego moja rada dla Ciebie;nie tykaj sie kasy,masz pelne prawo odmowic i powiedziec ,ze bedziesz kasowac sama albo wcale i po kazdym skonczeniu zmiany czy tez przerwy sniadaniowej bedziesz miala rozliczana kase czyli Xowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jedno
jesli nie umiesz jeszcze minusowac zabranej gotowki z kasy to poprostu zapisuj na kartce i wloz do przegrodki w kasie,wdedy sie nie zgubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie sie czuje
dzięki za wszystkie odpowiedzi :-) to jest taka mała kasa mobilna, jak na straganach, pewnie najtańsza... kasa fiskalna do nabijania sobie a pieniądze sobie w szufladzie lady, bez kluczyka :-P :-( nie ma kluczyków ani zetów ani ixów :-O handel to jedno wielkie złodziejstwo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwa nawet bardzo
co mogę wygrać za prawidłową odpowiedz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×