Sprośne smsy...

Niedawno wysłalam smsa erotycznego wojemu facetowi, że chcialam bym z nim zrobić to i tamto.... a on nic.. nie odpisal probuje dalej.. a on "ale szalejesz" a ja heh pelna zdziwienia.. pisze chcialam sexu przez smsy, ale widze, ze....... Dobranoc... Nic juz nie odpisal.... ; / Czuje sie jakbym wyszla na niewiadomo kogo... ; / Jeszcze pare takich sytuacji i odechce mi sie nawet inicjowac seks... ; / Heh i jak tu zrozumiec mezczyzn.... ; /

Hm.... Nie mamy czasu sie spotkac to chcialam bym troche po fantazjowac.... Zaniedlugo wyjde na napalona i niewyzyta ze seks mi tylko w glowie....

sam do mnie pisze takie smsy wieczorem i .. niezla jest zabawa nakrecam sie na maxa i on tez, konczymy razem ale to juz dzwoni i slyszymy swoj koniec- fajnie

jakiś dziwny ten Twój facet :o

No właśnie dziwny też wg. mnie.... Jeszcze rozumiem kochanie wiesz zmeczony jestem ide spac a tu takie cos :o Heh...Nie to nie .. Prosic sie nie bede..

nie kazdy facet podobno lubi takie rzeczy, powinnas sie w sumie cieszyc ze nie bedzie dzwonil na sex przez telefon. jesli on tego nie lubi to powinnas to uszanowac. napewno tez masz takie szczegoly za ktorymi nie przepadasz... mozesz z nim porozmawiac, ale sadze ze lepiej przystopowac z takimi eskami.

Tylko kiedyś sam chciał zainicjować..... a teraz cisza... ; / Pisal ale bym Cie teraz wzial i...... Nie wiem.. moze masz racje przystopuje...