Zakompleksiony ze mnie grubas

Jestem z siebie nie zadowolona właściwie to z każdej części mego duzego ciała Tusza to jest na pierwszym miejscu ... Na drugim miejscu plasuje się mój okropny biuścik:( właściwie to dałabym się zooperować Usta jak nitki nochal gargamela zęby trochę zółtawe właściwie tu też by spasowała jakaś operacja uzębienia bo im nawet biel nie pomoże bo są jakieś takie każdy w iną stronę:( co robić!! jak mogę pokochać siebie jak to jest brzydkie ? chyba zostało mi iść puścić kupon toto lotka i wygrać kase na operacje

umyj zeby, zadbaj o siebie, jakas dieta, pare kosmetykow, mydelko, silka/fitness/basen/biegi. to moje rady. a o opeacji zapomnij bo dobiero by z Ciebie kaszalot wyszedl!!

widzenia. Zawsze byłam zakompleksiona. Na tle tuszy. Wzięłam się za siebie na dobre, jak zobaczyłam na wadze 70 kg. Mam 168 cm wzrostu. Nie byłam jakaś bardzo gruba, ale się sobie nie podobałam. Słyszałam nieraz komplementy, ale do mnie nie przemawiały. Zaczęłam się odchudzać bardzo skutecznie. Jeszcze nie skończyłam, ale schudłam na razie 12 kg. Noszę obecnie fajny rozmiar - góry i spódnice 36, spodnie 38. Ludzie mnie kompelementują, podziwiają figurę, twierdzą nawet, ze odmłodniałam. Niektóre koleżanki twierdzą wręcz, ze jestem chuda... Ja widzę, że schudłam i to mnie cieszy, ale pomimo tego wszystkiego nadal czuję, ze jest mnie za dużo, dużo za dużo.... Pokochanie i zaakceptowanie siebie to nie taka prosta rzecz... Powodzenia!!!

nad soba, od siedzenia przzed kompem dooopa moze tylko rosnac nie malec

Ale ja mam brzydki ryj;((Wymiotować mi sie chce...:( wszystko brzydkie.... czekolada mnie pociesza

wydaj ci sie ,ze taka okropna jestes:):):)