NIEŚMIAŁY CHŁOPAK?JAK GO OŚMIELIĆ

SPOTYKAM SIĘ Z CHŁOPAKIEM JUŻ OKOŁO 2 MIESIĘCY..ON JEST STRASZNIE NIEŚMIAŁY.JESZCZE MNIE NIE POCAŁOWAŁ CHOCIAŻ WIEM ŻE TEGO CHCE.. NA OSTATNIM SPOTKANIU WZIĘŁAM GO ZA RĘKĘ I POŁOŻYŁAM NA SOBIE.PRZYTULIŁ SIĘ, A SERCE MU WALIŁO STRASZNIE..AŻ MNIE CIARKI PRZESZŁY...I ZACZĄŁ SIĘ WIERCIĆ..WIĘC PYTAM CO CHCE,ALE ON BY TEGO NIE WYKRZTUSIŁ WIĘC MÓWIĘ MU, ŻE JA WIEM O CO MU CHODZI I NIECH TO POWIE GŁOŚNO..I W TEDY SIĘ PRZEŁAMAŁ I MÓWI ŻE CHCE MNIE POCAŁOWAĆ. WTEDY ZAPYTAŁAM GO JAK BARDZO TEGO CHCE I ODKĄD O TYM MYŚLI TO POWIEDZIAŁ ŻE OD DAWNA...ZACZEPIAŁ MNIE ALE JA SIĘ NIE DAŁAM..CHCĘ PODKRĘCIĆ ATMOSFERĘ ŻEBY JESZCZE BARDZIEJ MNIE PRAGNĄŁ.PODNIECA SIĘ PRZY MNIE STRASZNIE POCZUŁAM JAK SIĘ PRZYTULIŁ ALE SZYBKO WSTAŁ CHYBA SIĘ ZAWSTYDZIŁ..JA NIGDY NIE SPOTYKAŁAM SIĘ Z TAKIMI NIEŚMIAŁYMI CHŁOPCAMI..CHCE MNIE TULIĆ ALE SIĘ WSTYDZI..JAK GO OŚMIELIĆ...TROCHĘ MI SIE UDAŁO ALE CHCIAŁABYM BY ON PRZEJĄŁ INICJATYWĘ..BO JEŚLI TEGO NIE ZROBI TO SIĘ SAMA NA NIEGO RZUCĘ..