jestem zalamana chyba cos sobie zrobię

poznalam faceta. Zakochalam się w nim. On okazał się świnią. Założyl mi podsłuch w tel. Zna nr do mojego bylego z ktorym utrzymuje kontakt i chece doniego zadzwonić z pretensjami. Nigdy nie jest ze mną szczery. Sam to dzisiaj przyznal i powiedzial ,że to dlatego żeby ,, nie było mi przykro". i ,że to świadczy o jego miłości. Np doskonale wiem ,że jestem za chuda ,a on nigdy mi racji nie przyznał. Nie chce mi powiedziec gdzie pracuje Nikt mnie nie rozumie , nawet rodzice, nikt nie chce ze mną rozmawiać. Ciagle płaczę. Zmizernialam przez to wszystko ,matka niby to zauaża ,ale twierdzi ,że to moja wina. Juz nie mam sily , jestem za slaba. Dlaczego ludzie są tacy podli :( Nie chcę umierać ,ale boje się ,że niedlugo nie wytrzymam

no podsluch to "troche" za duzo..

no jak się zakochuje w pracowniku ABW,CBA, CBŚ to niestety tak bywa...

myslalam ,że w tym posluchem mnie kituje ,ale on zna nr do mojego byłego ,wie ,że z nim ost pisalam i dokładnie co i o czym gadalismy. wogóle nie mogę z nim o niczym szczerze porozmawiać..On niczego szczerze mi nie mówi .. czasem sobie ze mnie drwi ,ale nie dokancza zdania i mówi ,że to nie ważne.. Mojego bylego tez niedawno kochalam ,ale bardzo mnie zawiódł , zwyzywal mnie.. teraz jestesmy znajomymi bo go lubię mimo wszystko.. Niby mam koleżanki, faceta , rodzicow, a z nikim nie mogę szczerze pogadac o moich problemach ... jestem sama po prsotu , a nie zasluzylam na to

wspolczoje Ci szczerze. Moze i jestem zazdrosny ale takie cos to juz paranoja.

wspolczuje

a poza tym wtedy jak spradzal mi te rozmowy itd to nawet nie byliśmy razem jeszcze..Poza tym nie wiem jakim prawem wymaga ode mnie szczerości skoro sam nie powie mi nawet gdzie pracuje. To wogóle jest dziwny człowiek, a wczesniej zdawalo mi się ,że jest wporządku... Powiedzialam mu dzisiaj ,że jak mi nie powie gdzie pracuje to z nami koniec i nie powiedzial mi

zmien telefon, ignoruj goscia, wez kumpla informatyka elektronika niech ci sprawdzi czy facet tez twoich mejli nie czyta i w ogole pozmieniaj hasla z imienia kotka na slowo kropka cyfra tak zeby nie zlamal i czekaj, znudzi sie

to ty z nim jeszcze jestes?

jestem , a raczej bylam do teraz.. Bo obiecalam mu ,że z nim zerwe jeśli mi nie powie gdzie pracuje. Obiecal ,ze mi napisze ,a zamiast tego napisal ,,przepraszam kochanie słodkich snów'. Codziennie obiecywal mi ,że nast dnia mi powie. I nic z tego nie wychodziło. Powiedzial teraz ,że powie mi jak będę kiedys jego żoną. To mu powiedzialam ,że śmieszny jest. Aż się boję jaką ma tą pracę ,że nie chce mi powiedzieć. Ale w końcu poznalam go na chacie więc różnych rzeczy mozna było się spodziewać . tak czulam ,że to bedzie zly pomysl żebyśmy byli razem

a już wydawał się taki idealny.. i znowu się zawiodłam.. I jakim prawem chce dzwonić do mojego byłego? To smutne ,że bbylam z kimś komu nie mogłam zaufać.. znowu.. nawet własnym rodzicom nie mogę ufać bo mnie kłamią.. jestem sama i to jest najgorsze

i jeszcze nie raz opowiada mi o swoich bylych jak mu było z nimi w łóżku itd.. wiecie jak mi jest wtedy przykro?czuję sie taka nieaatrakcyjna przez niego mimo ,że ciągle mowi mi komplementy w które sama nie wiem już czy wierzyć

poco pllakac zuc go i znajdz sobi ekogos normalnego i fajnego :)