uuufffff.. negatywny

ufff, wyszedl test negatywny, dzieki ci Boze, kamien z serca.... czy jesli robilam z porannego moczu a okres mialam dostac wczoraj (zawsze mialam w poniedzialek) to chyba moge wierzyc testowi???

I oczywiscie to kolejny powód, aby wejsc na kafe i sie pochwalić :O

testowi nigdy nie mozna wierzyc na 100% - podobnie jak antykoncepcji :D

Zgadzam się z poprzedniczką :) U mnie 2 razy wyszedł negatyw :D

no tak, ale duza pewnosc ze jest wiarygodny. Tak, chcialam sie pochwalic bo kilka dni zylam w strachu. I w koncu juz wiem. Mialam i mam plamienia ktore nie wzielam za okres bo tak nie wygladaja, no ale najwyrazniej sie mylilam

na zlosc robicie???

czego na złosć? Taka prawda. poczekaj an okres, jeśli nie dostaniesz, powtórz test i pójdź do ginekologa. Na złosć :O

tez tego nie rozumiem 'na zlosc' - to Twoja ciaza lub jej brak - nie nasza tylko chcialam Cie uswiaomic, ze taki test to nie pewnosc, zwlaszcza, ze masz plamienie - w ciazy mozna miec plamienia wiec chociaz powtorz test

Czyżby jednak wkradła się niepewność? :)

no teraz to juz niepewnosc.... przepraszam ale jakos tak powiedzialam. Biore tabsy i takie plamienia slyszalam ze tez sa norma choc ja nie mialam nigdy, ale w tym miesiacu troche chorowalam wiec chyba to od tego>?

Trzeba było od razu napisać, że bierzesz tabletki. Przy tabletkach to normalne. Ale jeśli brałaś antybiotyki, to działanie tabletk było na pewno osłabione.. więc..

jak tabsy to 'ryzyko' zajscia w ciaze maleje :D

tzn nie bralam lekow zadnych, ale mialam rewolucje zoladka, wymioty rozwolnienie. Jednak nie kochalam sie w trakcie choroby ale przed choroba owszem...

No to jeszcze istnieje ryzyko, ze któraś tabletka się nie wchłonęła. Tak często bywa przy rewolucjach żołądkowych... Ale pewnie nie jesteś w ciąży :)

dziekuje, tak nawet kilka tabletek sie nie wchlonelo do konca bo chorowalam kilka dni z rzedu, ale zaznaczam ze nie kochalam sie w trakcie choroby tylko przed. To w takim razie to normalne? A mam czekac na okres czy te plamienia zastepuja okres??

cholerka to tylko staraczki mogą się chwalić na tym forum zafasolkowaniem? :o

Jak można mówić , że okres zawsze mam w poniedziałek , pierwszego dnia miesiąca albo jak idę odebrać rodzinne :D Bezmózgowie się szerzy. Poczytaj trochę o długości cykli itp :D

delilah__ :O orange a widzisz, ja okres dostaje zawsze w piątek. a jednak tak mozna :P

Bueheheh twoja macica myśli sobie "ocho , dziś piątek , trzeba się oczyścić" :D I masz psikusa w formie okresu :D Bezmózgie yeti :D

Normalnie bierz tabletki i czekaj do następnej 7 dniowej przewy :) Oczywiści jeśli się martwisz, to powtórz za kilka dni test, to nie zaszkodzi. Moja znajoma, 3 tyg temu urodziła chlopczyka... wpadła przy tabletkach, miała biegunke, tabletka sie nie wchlonela, nie wziela zastepczej i coz :)

Nie :D moja macica mysli, jest przerwa miedzy tabletkami, pora na okres :P :P :P Jak widze, Twój kalendarzyk nie jest zbyt pewny :P Rany, co za głupia rozmowa

ja robiłam kilka dni po termiie spodziewanego okresu były negatywne dopiero na 7 dni po termine okresu był pozytywny

dzieki, zrobie jeszcze raz test za kilka dni