Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sratata

nasi mężowie za granicą, my w Polsce

Polecane posty

Gość sratata

chciałam założyc nowy topic o naszych mężąch za granicą :) piszcie dziewczyny jak się czujecie, czy tęsknicie, czym się zajmujecie itp :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinówka
usycham z tęsknoty,to juz 5 tygodni,pierwszy wyjazd...wraca w czwartek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze tesknie i to jak , brakuje mi go na kazdym kroku:-( ale jeszcze trzy tygodnie i sie zobaczymy juz sie na to ciesze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PysiaQ
no to moze i ja:) mąz od zeszłego poniedziałku znowu zagranica...mamy pół roczną córcie:) wraca najprawdopodobniej 23 grudnia:(....ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinówka
nic mnie tak nie wkurza jak brak jego gdy są kłopoty np. gdy synek choruje. Samochód pod domem ,ja nie mam prawka i wszędzie musze się prosić by mnie ktoś zawiózł.Ale wkurzyłam się,idę na prawko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PysiaQ
lekko nie jest ale kasa lepsza niż w Polsce więc...coś za coś:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpa kapucynka
powiedziałabym, że to ja jestem za granicą, bo wróciłam do Polski, a on tam został :P co prawda jeszcze nie mąż, ale to nie zmienia faktu, że jest zajebiście ciężko i nie wiem jak długo tak pociągniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PysiaQ
a po co mam tam jechac...za ta kase co zarobi tam w Polsce zyje jak panisko ale tam żyłabym jak kazdy przecietny:>...do tego ma placone mieszkanie, przejazdy a tak musielibysmy cos wynajac:>..nie opłacalne:P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadka
no tak lepiej meczyc sie na odleglosc niz poszukac dla siebie pracy za granica i byc razem...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regina j
6 miesieczne wyjazdy do "cieplych krajow" tez sie licza...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratata
ja już nie mogę wytrzymać tej abstynencji. chyba pójdę na całość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz od 4 lat widzimy sie co 3 miesiace . w tym roku tylko 2 razy w sumie 5 tygodni razem, za pierwszym 2tyg, za drugim 3. nastepne spotkanie w swieta. jestesmy malzenstwem 13,5 roku. nie wyrabiam . nie wiem jak wytrzymalam tyle czasu bez niego. a to jeszcze nie koniec bo chcemy wziac kredyt na dom a w polsce nie mamy pracy. mamy dwoje dzieci. w zeszylm roku przeszlam zalamanie nerwowe. ale musimy wytrzymac. nie wiem czy ja dam rade. TESKNIE OGROMNIE.............!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratata
mój mąż tam traktowany jest jak przybłęda. musi swemu szefowi gejowi codziennie rano robić sex oralny. ale dzięki temu trzyma się w tej pracy jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×