Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość corobićć

Facet mnie nie słucha

Polecane posty

Gość corobićć

mam pewien problem, już nie wiem co zrobić, mój facet w ogóle się mną nie interesuje, nie pyta mi się co u mnie, jak się czuję, jak minął mi dzień, jak w szkole, pracy...ja zawsze pytam mu się o wszystko, staram się powiedzieć miłe słowo a on nie dość że ma mnie gdzieś to nie ma potrzeby się przytulić, mówi że jak ja chce się przytulać to mam sama go przytulać, bo on takiej potrzeby na ten moment nie ma, ciągle siedzi przed tv, kolegom przez telefon opowiada co robił, a ze mną sam nie potrafi zacząć rozmowy, nawet gdy jest w pracy nie napisze do mnie smsa co robić, znacie jakieś sposoby na to z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićć
może ma ktoś podobny problem, lub miał i się z nim jakoś uporał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mickey mouse.......
mój tez tak miał, ale ciagle rozmowy i jak to nazywa " moje narzekanie i glemdzenie" jednak poskutkowały. Teraz pyta co u mnie choć wydaje mi sięże bez głębszego zainteresowania. Więc nawet jeśli uda Ci się jak mi sprawić że będzie pytał, to jeszcze nie znaczy że będize się wczuwał i że naprawdę bedzie go obchodzić co sięu Ciebie dzieje. Ja mam wrażenie, że jestem mojemu obojętna mimo jego pytań co u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam jeden sposob...jak kolejny raz sie z nim spotkasz,to zajdz go od tylu i porzadnie kopnij w zad! a jesli jeszcze chcesz ratowac ten "cudowny zwiazek",to zacznij go olewac,rozdawaj jego karty,ze tobie tez sie nie chce,nie chcesz sie spotykac,nie chcesz sluchac,nie chcesz sie przytulac,a po co?jak mu zalezy to zmieknie,a jak nie,to to skoncz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićć
i tak jest z tymi facetami, tak się odpłacają za staranie z naszej strony, ja też ciąglę ględzę na ten temat a on że mam siedzieć cicho bo ma dość mojego marudzenia, że tylko jakieś wywody robię a ja na to że tylko mi brak zainteresowania z jego strony, powiedziałam mu ostatnio że obcy ludzie bardziej się mną przejmują on na to oznajmił no i dobrze:(tak właśnie zrobię będę go olewała, choć nie wiem czy coś to pomoże:(niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićć
dziękuję bardzo, racja , kurcze tylko nie rozumiem co się z nim ostatnio stało, zawsze czuły kochający, do rany przyłóż a teraz taki obojętny, tylko tak mi przykro, bo przychodzę do domu, po pracy zmęczona , on leży na kanapie przed tv, zero reakcji, zainteresowania, zero smsa do mnie, czy telefonu, i tak do końca dnia siedzimy w ciszy, chyba że pokłócimy się o moje pretensje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za ostre slowa,ale po co ma sie starac i pytac jak ty i tak przyjdziesz skomlec o zainteresowanie?olej go,niech zobaczy jak to jest milo.jak ja mojego olewam,to zaraz spuszcza ogon i jego super mily:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićć
masz rację:)ja wiem że powinnam siedzieć cicho, by poczuł to co ja tylko że, kurcze mnie to bardzo interesuje co on robi, brak mi jego, i dlatego zawsze zrzędzę bo mi brakuje tej bliskości z jego strony, ale muszę to zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqo
tak szczerze ma rację chuchasz i dmuchasz na swojego faceta, dzięki czemu on ma cię w nosie - może nie w dosłownym znaczeniu tego słowa, ale czuje się zbyt pewny siebie i myśli, że może sobie pozwolić na wszystko, bo ty i tak przy nim będziesz. Musisz zamknąć się na chwilę w sobie, nie pytaj już co u niego, jeśli zechce seksu powiedz, że przez jego brak czułości nie masz ochoty. Musisz wbić mu kilka szpil zanim coś zrozumie. Jeśli masz znajomych, postaraj się jak najczęściej wychodzić, bez niego, odpowiadaj zdawkowo dokąd się wybierasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićć
masz rację, jest mnie pewny tak jak nikogo na świecie, i to wszystko moja wina , bo zawsze ja się bardziej starałam, teraz widzę mój błąd, tak właśnie zrobię, bo ten jego olew na mnie tak mnie wkurza że brak słów, robi mi wszystko po złości, ja to widzę, a jednak dalej się płaszczę, czy w nocy przytulam a on wtedy mnie odpycha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqo
no zaraz, to jak wy śpicie bez przytulania? jak takie stare małżeństwo, w którym każde z partnerów wie, że drugie już nigdzie nie pójdzie? w jaki sposób twój facet dba o ciebie? co ostatnio wspólnie robiliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićć
ostatnio w przeciągu miesiąca to nic, wcale nie ma dla mnie czasu, zero sexu, przytulenia, chyba że z mojej strony, a op zainteresowniu to już nie wspomnę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqo
wiesz co byłoby najlepiej zrobić? wyprowadzić się - kubeł zimnej wody - pod warunkiem, że masz gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićć
no właśnie problem w tym że nie mam gdzie, jestem w obcym mieście, nie mam tu rodziny, a mam pracę:(i tu jest problem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znająca problem
poradzę coś jeśli chodzi o to, że boisz się wyprowadzki.. Mimo iż to może wydawac się trudne, puki tego nie zrobisz, będzie się pogarszało a Ty będziesz się czuła coraz gorzej. Jesli nie masz gdzie, to nie problem, poszukaj na początek jakiegoś pokoju do wynajęcia, no chyba że stac Cie na małe mieszkanko, kawalerkę, to też jest sposób. To nie jest zbytnio drogie, a napewno Ci pomoże. A co z tym związane, to przede wszystkim o niczym mu nie mów. Wiadomo na początek możesz mu powiedzieć że jak dalej się będzie tak zachowywał, to w końcu się wyprowadzisz. Jak nie zadziała, to nic więcej nie mów, tylko jak go nie będzie w domu spakuj się szybciutko i się wyprowadź. To dla faceta tak, jakbyś dała mu w twarz i kopnęła w tyłek. Pomoże napewno, jeśli nie ma Cie gdzieś. A jak nie pomoże, to bynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz. Czy tak czy tak, wyprowadzka będzie dobrym rozwiązaniem. Będziesz mogła w razie czego zacząć nowe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja1119191919191911
Nie widzę problemu z Twoim facetem. Chcesz aby zachwycał się każdą Twoją odpowiedzią, mówił "ach, och, na prawdę, nie wierzę"? Jeśli tak znajdź sobie kolegę gey'a, oni są bardziej rozemocjonowani. Prawdziwy facet jest spokojny, mało mówi ale konkretnie, itp... Nie próbuj też nawet go zmusić, żeby zapamiętał wszystko co do niego mówisz. Z twoich ust wylewają się zapewne potoki myśli. Żaden facet nie jest w stanie wszystkiego zapamiętać. Każdy ma też własne sprawy, problemy o których nie mówi żeby nie martwić kobiety i nie zajmować swoimi problemami. Faceci, z reguły nie są plotkarzami i nie lubią bezsensownego gadania o niczym. Po to istnieją słowa "no, tak, aha, jasne", żeby nie spuszczać się nad każdą wypowiedzią i zamiast "jasne", opowiadać "oczywiście kochanie masz absolutną rację, sam Gal Anonim nie ujął by tego lepiej, jesteś mądra, oczytana, inteligentna, piękna. Jak ty to robisz, że zawsze i wszystko co powiesz jest tak prawdziwe, ubrane w tyle sensu, mądrości i prawdy. Zawsze masz rację kochanie." Po to istnieją synonimy, skróty żeby ich używać. Bezsensowny bełkot nie leży w naturze facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdrftygu
twój facet cię zdradza. rozumiem, zeby nie chciło mu się gadac, ale ze odpycha cie gdy się przytulasz? zero seksu? coś tu śmierdzi. kopnij go w dupę zanim on to zrobi. koniec jest bliski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradczyni
Też mi tu śmierdzi zdradą... facet, który "nie korzysta z okazji" w sypialni jest podejrzany. Zrobiłabym tak jak radziły dziewczyny, najpierw bym zajęła się sobą i to w taki sposób, że wybywałabym z domu nawet do parku z książką mówiąc mu zdawkowe "muszę coś załatwić" albo do kawiarni gdziekolwiek, dzwoniłabym do znajomych kolegów żeby słychać było, że mam kontakt z innymi facetami i wyjeżdżałabym co jakiś czas z miasta do swoich znajomych np. na weekend mówiąc, że jadę do domu albo do Kaśki (imię do wyboru) i wrócę nie wiem kiedy jeszcze ale na pewno w weekend. Jakby to nie pomogło bym się wyprowadziła. Facet, który nagle traci kontakt z ukochaną mięknie, facet który traci kontrolę nad swoją kobietą staje się zdezorientowany i wtedy zaczyna sie interesować. Jak tak nie będzie to znaczy, że najgorsze się potwierdziło i albo ma inną albo Cię juz nie kocha. Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradczyni
Przy tym wszystkim nie prowokowałabym zazdrości poprostu pokazałabym mu, że nie jest moim pępkiem świata i mam coś poza nim. Bo jagorzej jak facet sobie zda sprawę, że jego kobieta będzie choćby nie wiem co przy nim bo przecież jest tak bardzo przywiązana mocjonalnie i nie ma swojego świata poza nim. Polecam zając się sobą. Nawet bym znalazła sobie zajęcie od czas do czasu do późna w nocy i kładłabym się na innym łóżku spać, że to niby jestem zapracowana i zasnęło mi się. Jakby mi robił sceny powiedziałabym chłodno żeby nie przesadzał poprostu pracuję do późna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się. Ja właśnie tak mam ze swoim facetem...myśli że chocby nie wiem co- i tak z nim będę. A jak zaczynam protestować, robić coś po swojemu lub chcieć czegoś od niego to zaczyna się kłótnia. oczywiście wg niego- przeze mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego on mnie nie slucha?----> odpowiedz http://www.zlotemysli.pl/new,dobryporadnik,1/prod/12787/dlaczego-on-mnie-nie-slucha-karolina-gabrys.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×