JAK O NIM ZAPOMNIEC KIEDY GO KOCHAM

4 lata temu poznalam Adama, milosc od pierwszego wejrzenia obustronna, ja dziewczyna z normalnego domu, on chlopak z blokow, alkohol, narkotyki, pobicia, bojki... zostawil mnie podobno dla mojego dobra, narozrabial i uciekl do anglii minely 4 lata, w ciagu ktorych mielismy stale kontakt bo on nie chcial go zerwac, zawsze mnie gdzies znalazl w sieci, pisalismy o wszystkim i o niczym w zeszly piatek sie spotkalismy, przed przyjazdem dzwonil i mowil ze kocha, ze nie moze o mmnie zapomniec, wiele planowal na spotkaniu byl dziwny, zawstdzony, byl przy mnie malutki jak myszka a wazy ponad 100kg, nie umial okazac uczuc slowami, ale widzialam ze kocha mnie spedzilismy razem noc, czy byl seks hmm troszke sie zawstydzil pozniej mi napisal ze on nie jest dla mnie, ze ja jestem za porzadna a on robi zle rzeczy i mam znalezc porzadnego faceta

tu gdzies byl wątek "moj chłopak siedzi w więzieniu" proponuje na wstepie zapoznac sie z lekturką :-)

było mu głupio, bo wie, że nie jest z Tobą uczciwy i że robi to tylko bo co chce Cię przelecieć i znów zniknąć tak to wygląda choć wiadomo, że tylko on wie, co naprawdę mu w głowie siedzi ale po czterech latach już dawno powinniście o sobie zapomnieć dziwię się trochę że nadal spotykasz się z nim na seks

4 lata temu nie spalam z nim teraz to byl nasz pierwszy raz ale on kompletnie nie wiedzial jak to sie robi, w dodatku wytrysnal na sam moj widok i sie zawstydzil chyba masz racje ze nie jest ze mna uczciwy bo bal sie mi spojrzec w oczy

Kochana ja też próbuje się wyleczyć z miłości... Ale ni choooja mi nie wychodzi :( A naprawdee sie staram.