Bank Inteligo - UWAGA!!!!

Witam, w dniu 18 września 2009 zostały wysłane do mnie pieniadze z zagranicznego konta, na moje konto prowadzone przez Inteligo, mamy dzisiaj 28.10.2009, a pieniędzy nadal nie a rozksięgowanych na moim koncie. Skargi reklamacje zażalenia pisane do Inteligo jak i również osobiste wizyty nic nie pomogły. Sprawa została zgłoszona również do Centrali PKO Bp jak i Komisji nadzoru finansowego,ale efektu dalej nie ma. Z tego co wiem nie jestem jedyną osobą pokrzywdzoną przez Inteligo i jego niekompetentnych pracowników. Czy ktos z Was czeka róniez na prawidłowe rozksięgowanie pieniędzy z przelewu zagranicznego? Może wspólnymi siłami cos zdziałamy? Jak do tej pory wystraszyło ich tylko to,że zagroziłam nagłośnieniem sprawy w brukowcach i stwierdszili,że dzisiaj juz z pewnością pieniądze zostaną zaksięgowane na moje konto.

banki to złodzieje

ale że co? mi przelewy z zagranicy idą 2-6 dni (niemcy, holandia, hiszpania), też na inteligo. może źle ktoś coś wypełnił?:o

albo nie potrafisz rozmawiać z ludźmi? skoro dochodzi do straszenia brukowcami to pewnie z tobą coś nie tak :D miałem wiele problemów z różnymi instytucjami i odpowiednio rozmawiając można wszystko załatwić bez gróźb, krzyków, skarżenia się itp. :D chociaż może po prostu miałaś pecha :P

Póltora miesiąca czekamy na przelew, po stronie holenderskiej mamy potwierdzenie,że od nich wszystko wyszło. Okazało sie,że jakaś Pani w Inteligo porozksięgowała przelewy na złe konta i od zeszłego tygodnia to odkrecają. Nie pisz mi,że nie umiem rozmawiać z ludźmi, bo czekanie tyle czasu na to, aby jedna Pani usiadła i wproadziła poprawnie przelew, przy czym codziennie dostajesz informacje,że dzisiaj to juz będzie i tak od kilku tygodni, to nawet świętego wyprowadziłaby z równowagi

Święty założyłby konto w ING