Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka jedna Sefania26

Pomożecie???

Polecane posty

ja widzę jedno wyjście z tej sytuacji powiedzieć mężowi, może nie wszystko, ale że szwagier dziwnie się ostatnio zachowuje wobec ciebie i jak jesteście z nimi to żeby cię nie zostawiał nawet na chwilkę samą, bo jego ostatnie zachowanie cię krępuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggtree
"On zna moje zdanie i wie, że nic nie wskóra," gdyby rzeczywiscie wiedzial nie probowalby "ale nie pozwolę by ktoś spoza naszej dwójki jeszcze się o tym dowiedział!!" dlaczego? jesli czujesz sie molestowana najwyzszy czas o tym powiedziec. Bo jesli nie chcesz takich zalotow NAPRAWDE, to jego zachowanie kwalifikuje sie do molestowania i trzeba to zglosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja mu powiedziałam nieco łagodniej DAJ MI SPOKÓJ! " Aleś Ty stanowcza! :D No i dorzućmy jeszcze tyle-jeśli facet łapie Cię za cycki, a Ty sobie tego nie życzysz, to nie pytasz co on sobie myśli, tylko walisz z liścia w ryj. A potem rzucasz "ODPIERDOL SIĘ" na dokładkę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggtree
jesli rzeczywiscie tego nie chce to wie ze tego typu zachowania o konotacji seksulanej, wbrew jej woli, podlegaja pod molestowanie seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna Sefania26
Nie znacie mojego męzą, on zaraz zrobi aferę, jemu nie mogę o tym powiedzieć, nie ma szans na to!! Jakbym powiedziała mu ak, to za chwilę byłby telefon nie do Adama ale do siosry, ze jej mąż tak się zachowuję i byłaby afera na całego, znam męża od 10 lat i wiem, ze w tej sytuacji nie mogę tak postąpić! Oczywiście zaraz mi napiszecie, że to oznacza, że chce dalej to ciągnąć z Adamem itp. ale to nie prawda, nie mam osoby, której mogłabym o powiedzieć, ta rodzina jest zbyt ipulsywna i byłoby gorąco, sama to jakoś załatwię, grunt, że on już nie dzwoni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz powiedzieć mężowi że może się mylisz, że może ze strony szwagra to są tylko żarty i nie chcesz niepotszebnej afery, ale mimo to czujesz się skrępowana i wolisz żeby ograniczyć kontakty, ajak już jesteści razem to niech będzie zawsze przy tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sghghfdf
DAJ MI SPOKÓJ brzmi tak jakbyś się wahała. A jak się wahasz to wiadomo on chce cie złamać bo dalej liczy ze coś z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym sie
z nim ten tego jesli by mnie pociagał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggtree
"on tak bosko się uśmiecha i patrzy tak aż ciarki przechodzą, a ja ylko czekam aż zadzwoni, i gadamy teraz już inaczej, i wiem że o jets złe i w ogóle, ale on doprowadził do tego że ja o nim myśle " tak, to wybitnie swiadczy o zdecydowaniu autorki w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sghghfdf
racja ggtree to pominąłem, a cała historia skończy się tym że wiele rzeczy będzie niedopowiedzianych i jedyna osobą która będzie zbierała strzały męża będzie autorka tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajagazwiochy
a ja to myślę że ta pani ma rozdwojenie jaźni bo :gdyby facet mnie obmacywał a ja byłabym mężatką to przestałabym z nim natychmiast gadać przez kompa. i powiedziała mężowi żeby dał mu w gębę bo se pozwala gościu. schizofrenia babska żałosne ale częste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggtree
tak jak pisalam , niech bedzie wobec samej siebie szczera i sobie odpowie na pewne pytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtarar
"w pewnym momencie złapał mnie za pierś mówiąc, tu są fajne piłeczki, zdenerwowałam sie i zapytałam go co on sobie myśli, a on tylko się uśmiechnął i wyszedł, póżniej uszczypnął mnie za tyłek, i tak zaczęłam sobie myśleć co jest do cholery grane, oczywiście nadal dzwonił, gadaliśmy po 40 min ale nie rozmawiając na temat jego podszczypywanek" tia, to po co z nim gada, i to glupie " co ty robisz".. Facet ja maca a ta z nim gada pozniej jakby nic sie nie stalo ;) " Mój mąż źle się czuł i poszedł do auta się położyć, ja wyszłam z nim i też się chwilkę położyłam, przyszedł Adam, wiec ja mówię, chodzź przejdziemy się wkoło sali o trochę nam się lepiej zrobi, i wzięłam go pod rękę i idziemy, on wyciąga fajka, więc ja mówię daj bucha a on chowa za siebie i się droczy ze mną, to ja mu chcę go wyrwać i tak jakbym go obięła i on mnie wtedy pocałował, to była sekunda ja mówię co Ty odpie**alasz, a on na to, że nie może przebywac tak blisko mnie bo go za bardzo podniecam, zostawiłam go tam i wróciłam do mężą, potem dzwonił do mnie przepraszał i wogóle gadaliśmy nma ten temat" Wiedzac ze facet chce sie przeruchac bierzesz go pod reke i wychodzicie sami ( najlepiej w las :D ) a pozniej udajesz wielkie oburzenie po czym nadal z nim rozmawiasz... kobieto sama stwarzasz takie sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boski andrzej
ona chce by ja wyruchał i yle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprowokowlas go, gdyby to byla taka straszna sytuacja dla ciebie to bys nie szla z nim na spacer poza tym takie przedrzeznianie sie zn ta fajka to schemat jak w gimnazjum. a teraz to..zal mi twojego meza bo ma nieuczciwa zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhyyt
"a jak go widzę to serducho mało mi nie wyskoczy, on tak bosko się uśmiecha i patrzy tak aż ciarki przechodzą, a ja ylko czekam aż zadzwoni, i gadamy teraz już inaczej, i wiem że o jets złe i w ogóle, ale on doprowadził do tego że ja o nim myśle " a pozniej "On zna moje zdanie i wie, że nic nie wskóra, ale nie pozwolę by ktoś spoza naszej dwójki jeszcze się o tym dowiedział!!" hahaha , glupia cipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrozumiała__
Moim zdaniem dziewczyna jest między młotem a kowadłem, wiem bo sama byłam w takiej sytuacji, idenycznie się zaczynało, z z tą różnicą, że ja nie byłam mężatką a on nie był żonaty, ale on był facetem mojej siostry ciotecznej i też się źle z tym czułam, tak samo mówiłam żeby dał mi spokój, że o nic dobrego, oni byli zaręczeni i w przyszłym roku miał być ich ślub, miałam być starszą druhną:( Ślub był ale nasz, rodzina nas wyklęła, ale jesteśmy szczęśliwi już 10 lat:) Tak i w tej sytuacji, autorka pisze, ze przeszła sporo złego z mężem, napewno zastanawia się czy z tym mężczyzną Adamem może byłoby inaczej, lepiej, fajniej... Ja Cię rozumiem droga Stefanio, ale napiszę Ci że w twoim przypadku nic dobrego z tego nie wyniknie, chyba że jesteście w sobie tak zakochani, ze odważycie się powiedzieć rodzinie, ze chcecie być razem, w co wątpie... także daj sobie z nim spokój kochana, bo będziesz strasznie cierpiała, wiem coś o ym, chociaż moja historia ma happy end:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doivi
Dziewczyny mają rację, Taka jedna Sefania26, nie jesteś do końca szczera, a cała sytuacja Cię kręci, bo gdyby było inaczej dawno byś to załatwiła. Facet, który jest zakochany nie robi takich obleśnych podchodów, on jest zwykłym podrywaczem, a ty weszłaś w całaą tą sytuację jak w dym. I wiele sytuacji to twoja prowokacja (np. spacer...) Współczuję szwagierce i Twojemu mężowi. Lepiej to odkręć. Możesz temu kochasiowi powiedzieć, że jak się nie odpierdoli to powiesz jego żonie i twojemu mężowi. I weź się za coś konstruktywnego, za jakąś pracę czy coś to ci szybko głupoty z głowy wyparują. A nie same telenowele, które wprowadzasz w życie. Powodzenia i szybkiego zakończenia ci życzę, bo inaczej marnie cię widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wy wierzycie w te bajeczkę
przecież to zwykla prowokacja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wy wierzycie w te bajeczkę
przecież to zwykla prowokacja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhhhhhyt
niekoniecznie prowokacja bo takie sytuacje sie zdarzaja, zycie bywa glupsze od najbardziej dennych prowokacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczona5r
to jest prowo. a do tego byl ten temat juz jakis czas temu na kafe. -500/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×