ciąża?

Wiecie może jakie mam szansę zajścia w ciążę jeżeli kochałam się bez zabezpieczenia w 10 i 16 cyklu?Cykle mam 28-30 -dniowe.

lekcjach biologi to bys wiedziala !

Teoretycznie duże. Pytanie jak dla mnie głupie, bo pewnie sama to wiesz :-o

Na lekcji biologi nie ma nic o cyklach moja droga przemała ... bardzo spore szanse ...

Moze żle sformuowalam pytanie -chodzi mi o to czy jest ktoś ,kto był w podobnej sytuacji jak ja i zaszedł w ciążę.O biologii, a właściwie fizjologii wiem sporo,szczególnie o własnej,ale jak wiesz zapewne szanowna poprzedniczko życie i fizjologia plata nam czasem niespodzianki,więc nie denerwuj sę tak,bo nie ma po co.

estera - to chyba to jakiejs lipnej szkoly chodzisz/chodzilas bo u mnie sie o tym mowilo i to sporo

Moja wypowiedz odnosi się do drugiego posta.

masz, nakrecaj sie dalej, uslyszalas to co chcesz uslyszec:)

ok wiec napisze co ja mam w starym zeszycie do biologi, otoz przy 28dniowym cyklu najwieksza płodnosc wypada na od 9-17 dzien cyklu, czyli masz duze szanse na ciaze :) przepraszam ze tak agresywnie wczesniej napisalam

IN FLANGRANTI to do mnie? Jeśli tak ,to ja nie boję się ciąży,ale dzięki za wypowiedź.

a jak byś uważala -dzięki za posta ,może jednak będzie dziecko.

Może na wychowaniu do życia a nie biologii

tez sie mowilo o cyklach , estera - moze jeszcze nie doszlas do tej klasy ;]

pewnie chodzi jeszcze do gimnazjum a tam takich rzeczy jeszcze nie ucza :D