Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzoxxxsmutna

Straciłam miłośc swojego zycia

Polecane posty

Gość bardzoxxxsmutna

Moze zaczne do poczatku, mam nadziej , ze ktos mi poradzi co mam teraz zrobic? Z widzenia znałam go od dawna, ale nigdy nawet nie pomyslałabym o nim jak o przyszłym chopaku. Nasi rodzice sie znali a ja potrzebowałam partnera na wesele, nawet zgodzil sie ze ze mna pojdzie, ale w ostatniej chwili zrezygnował, byłam bardzo na niego wsciekła. po 2 miesiacach napisał do mnie na gg ze mnie przeprasza ale nie mogł pojsc bo miał dziewczyne a teraz ona go rzuciła(terez wiem ze i tak jej nie mial). potem znow sie nie odzywał, za jakies 4 miesiace odezwał sie to było w maju. no i wtedy sie zaczeło, pisał ze sie jemu podobam i ze chciałby ze mna byc. miałam wiele watpliwosci bo tak naprawde nic do niego nie czułam, ale zgodziłam sie. Spędziłam z nim cudowne wakacje, i sama nie wiem w ktorym momencie sie w nim zakochałam. wszystko było super tylko czułam ze za zadko sie widujemy i on potrafił przez kilka dni nie dawac znaku zycia potem sie tłumaczył ze nie miał kasy na koncie. pod koniec wakacji zaczełam miec pretensje ze zadko sie widujemy i ze jemu zalezy na tym aby miec dziewczyne a nie ma mnie. przestał sie odzywac, miałam z min isc do rodziny na czyjes urodziny, za kilka dni sie okazało ze poszedł z inna. no i tak zakonczylo sie piekne lato. dopiero wtedy poczułam jak mi na nim zalezy, jak bardzo go kocham, mysłałam o nim cały czas. nie zapomniałam o nim nawet przy innym chopaku. ciagle myslalm co moge zrobic jak go odzyskac, on nie odbieral nie odpisywał. w wigilie wysłałam mu sms, odpisał:) w sylwestra pierwszy do mnie napisał, byłam tak szczesliwa , ze odrazu zerwałam z moim obecnym chłopakiem. w nowy rok zaczelismy pisac na gg, i coraz czesciej pisalismy juz ze soba, pewnego dnia wyznałam mu wszystko ze go kocham ze ciagle mi na nim zalezy ze nie moge o nim zapomniec. bardzo go tym zaskoczyłam, mowil ze musi sobie to wszystko poukładac, ja czekałam i sie doczekałam:))) za jakis miesiac powiedzial ze jemu tez zalezy i teraz bedzie inaczej niz wtedy, ze sie zmienil. chciałam w to wierzyc choc wewnetrznie bałam sie ze znowu nagle zamilknie. no i przezyłam piekna wiosne i piekne lato wyjechalismy razem na wakacje(oczywiscie on wszystko fundował), choc znowu mi sie wydawało ze za zadko sie widujemy on ciagle nie mial czasu, choc dla kolegów mial czas. zaczeła delikatnie wypominac mu nasze zadkie spotkania, nie chciałam zeby stało sie to co rok temu wiec wypominałam to delikatnie zawsze wtracajac ze go kocham. w koncu usłyszałam od niego ze sie ciagle go o cos czepiam. postanowiłam przestac sie czepiac i postanowiłam czekac az on znajdzie czas. odezwał sie po tygodniu, zapytal sie zwyczajnie co u mnie słychac, no i na tym sie skonczyło. myslalam ze czekam na moj ruch wiec do niego napisałm oczywiscie odpisał, ale od tamtej pory juz sie nie odzywa. historia sie powtórzyła stało sie to samo co przed rokiem. znowu bardzo za nim tesknie, i co najgorsze ciagle go kocham, nie napisze teraz do niego ze ciagle mi zalezy bo juz to robiłam. Wiec co jam teraz zrobic, nie potrafie go zapomniec, próbowałam juz rok temu zapomniec o nim i sie nie udało a teraz kocham go jeszcze mocniej i napewno i nim nie zapomne. co jak mam robic?? próbowac go znów odzyskac czy moze cos innego.?? pomocy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
no i co ja mam zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem o co chodzi ale dziwne jest to że zakochujemy się w facetach, którzy mają nas gdzieś. Już pare moich znajomych ma tak ze tęsknia z facetami którzy nie traktowlai ich fair. A takie zachownaie ejst fair i nie świadczy o tym że facetowi zalezy. Pozatym wydaje mi sie że my zbyt łapczywie chcemy kogoś mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
ja naprawde nie wiem co mam robic?? sa dni ze juz czuje ze uda mi sie o nim zapomniec ale szybko ta mysl mija bo dalej o nim mysle. probuje sobie wmowic ze juz mi nie zalezy ale to nie pomaga. poprostu nie mam szczescia w tych sprawach jak juz trafiłam na chłopaka na ktorym mi zalezy to on jest własnie taki, tali juz moj los, nigdy nie bede szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
mi nie zalezy na tym zeby kogos miec tylko zeby byc z nim. gdybym chciała kogos miec w kazdej chwili moglabym miec chlopaka bo mam kilku znajomych ktorzy ciagle mi wyzjaja miłosc i tylko czekaja zebym zdodziła sie z nimi byc a mi zalezy tylko na jednym chłopaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to blokwoanei sie. Ja wiem bo sama tak robię. Bo my znamy tylko jego jedynego znamy to szczęście które odczuwamy gdy jestesmy z jego osobą. A nie dopuszcamy mysli ze ktoś inny mółby nam dać takiez samo szczeście. Ale wierz mi jeśli ktoś kogoś kocha to nie znika od tak i nie ucina kontaktu tylko wrecz tego kontaktu szuka. Proponuje pzreczytanie ksiązki Nie zależy mu na tobie. Mi sie wydawało że ktos tu na cafe miał tego ebooka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
ale jak sie odblokawac??? ja nie potrafie, chciałabym byc z kims innym szczesliwa ale nie potrafie:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
czy ktos potrafi mi pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
a zna ktos jakiegos dobrego psychologa, ktory udziela porad przez internet, bo na spotkanie nie wiem czy bym poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
zna ktos dobrego psychologa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...adrtftguy
hm jak chcesz mi zaufac to moge sprobwac Ci pomoc. podaj mail to napisze, najlepiej zaloz jakis nowy do tego celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoxxxsmutna
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×