całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Październik 28, 2009 Jakiś czas temu uczyłam w jednej szkole językowej, tak trochę 'przelotnie' nie byłam tam na stałe. Dzisiaj dostałam smsa, że zmarł dyrektor tej szkoły po jakiejś krótkiej chorobie....całkiem młody facet, w sumie prawie w ogóle go nie znałam, był parę razy jako metodyk na moich lekcjach i takie tam na korytarzu parę razy....ale kurcze przykro mi bardzo, w dodatku ja nie wiem czy mam taką silną intuicję czy co się dzieje, w każdym razie dzisiaj zupełnie przypadkowo i bez uzasadnienia sobie o nim przez chwilę myślałam, nie mam pojęcia dlaczego, jakoś tak mi się przypomniało jak byłam na takim szkoleniu itd.....kurcze blade:( mieliście tak kiedyś, z tą intuicją? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pain au chocolat 0 Napisano Październik 28, 2009 ja mam tak z ciązami:o czasem tak mam ze sni mi sie ze jestem w ciazy...np raz mi sie to ni albo dwa razy....a w krotkim czasi eokazuje sie ze ktos z bliskiego otoczenia jest w ciazy:o mam tak odkad moja siostra zaszła z moim siostrzencem heh:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Październik 28, 2009 no cos w tym jest,trzeba słuchać tego głosu który jest w środku.... kiedyś też tak miałam że byłam daleko za granicą, wyraźnie czułam jakiś niepokój, że coś może być nie tak w domu gdy wróciłam dowiedziałam się że faktycznie był pewien problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anglistyka Napisano Październik 28, 2009 ? on był Polakiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubilam nigdy rozanca Napisano Październik 28, 2009 {*] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
całkiem normalna dziewczyna 85 0 Napisano Październik 28, 2009 polakiem był, a dlaczego pytasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość podobna historia Napisano Październik 28, 2009 ale wykładowca Amerykanin na anglistyce językoznawstwo wykładał ta zbieżność mnie uderzyła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość La vie quitodienne Napisano Październik 28, 2009 takie życie... Ja pamiętam, jakie mądre zdanie wypowiadał mój Pan od anglistyki:) Ale zachowam je dla siebie:) Tym bardziej, że Jego już nie ma... Fajny dziadziuś był z niego... dla NIego....w obliczu śmierci, życie jest takie bezsensowne...I jeszcze ten mglisty listopad... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach