Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdziwiona..

Dzisiaj dowiedziałam sie...

Polecane posty

Gość zdziwiona..

ze moj byly partner nadal wspomina mnie.Od rozstania minely juz 11 miesiecy.Chcialam ratowac tamten zwiazek,On nie chcial,a dzisiaj dowiedzialam sie od jego ciotki,ze ostatnio wolal jej meza aby pogadac,powspominac jak mu bylo ze mna dobrze.Byla to moja pierwsza milosc..a teraz gdy ukladam sobie zycie z kims innym..On mnie wspomina ?!Dziwnie sie z tym czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiripa22
Też bym chciała by były mnie wspominał, że mu bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale o co chodzi
to już powspominać nie może, żebyś się nie doszukiwała nie wiadomo czego? Ja nieraz wspominam jednego swojego ex, były czasy kiedy było mi dobrze z nim, ale to wcale nie znaczy że chciałabym do niego wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona..
ale jaka kobieca desperacja? no ja jestem zdziwiona ze z kims o tym gada.. bo ogolnie skryty z niego czlowiek.. a rozmawial o mnie z facetem ktory nas zesfatal.. Ale milo mi ze dobrze wspomina dawne czasy,bo wydawalo mi sie ze bylo inaczej.. A jesli facet mowi drugiemu facetowi cos przy piwku .. to chyba po cos? co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a jakże
chciałaś się troszkę dowartościować czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona..
no moze i nie powinnam .. ale mam dosc czesty kontakt.. z jego rodzina .. i sami mi gadaja co u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona..
dowartosciowac?? chcialabym,ale nie.. Poprostu milo mi sie zrobilo... ze przez te 11 miesiecy zylam w blednym przekonaniu .. ze tak zle mu bylo ze mna.. a jednak pamieta dobre chwile..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 212sexy
Z tego co piszesz wynika, że kogoś masz, więc po co wspominasz byłego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona..
bo tamten byl moja pierwsza miloscia.. Nigdy nie wspominacie tego pierwszego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 212sexy
I co z tego, że był pierwszą miłością? Jasne, że wspominam byłego, ale Ty jakby żałujesz, że dopiero teraz się doweidziałaś, że on o Ciebie pyta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona..
am , wydaje Ci sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 212sexy
Do dlaczego rozpoczęłaś ten temat? Ale odpowiedz szczerze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusaa
ja 2 mc temu wyszłam za mąz i też czasem wspominam byłego, 5 lat razem, pierwsza wielka miłość, co wcale nie znaczy że nie kocham męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a jakże
To dobrze, że Cię miło wspomina. Tak zazwyczaj bywa, i to jest dobre, że staramy się wspominać po rozstaniu tylko dobre chwile a zapominać o tym co było złe. To taka higiena psychiczna. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka sdsd
nie rob sobie nadziei. nie mówił tego po coś, żebys wróciła. z grzeczności ne wypadało mu pow do twojego wójka ze niezła suka i frańca z ciebei była i dobrze ze sie ciebie pozbył. kulturalniej jest pow że było fajnie :P trzymaj sie nowego jak juz masz kogo bo były z jakiegos powodu jest były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona..
to nie jest moj wojek tylko jego ..wiec mowil to swojej rodzinie.. z ktora ja mam sporadyczny kontakt.Niebawem nawet nie chcial o mnie slyszec a teraz mu sie zebralo na amory i wspominanie przy alkoholu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka sdsd
jak szukasz kłopotów to zadzwon i sie umów z nim . numer pewnie juz masz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też wspominam swoją
pierwszą miłość, i dobrze , że jest daleko, bo udusiłbym ją i byłby znajomy pogrzeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona..
numerujego nie mam w tel. ale mam w pamieci jeszcze od tamtej pory kiedy bylismy razem.Dzwonic nie bede do niego,bo juz nie mam po co.. bylo minelo.. dosc sie za nim naplakalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona..
ale on podobno milo mnie wspominal,wiec to roznia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×