Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafeteriankaooo

Z CZARNEJ NA BLONDYNKĘ... macie jakieś doświadczenia?

Polecane posty

Gość kafeteriankaooo

Mój naturalny kolor to ciemny brąz, od roku farbuję się na czarno. Chciałabym spróbować czergoś nowego:) Czy włosy są w stanie wytrzymać taka zmianę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahhahahha
jak chces se wlosy s*p*i*e*r*d*o*l*i*c to prosze bardzo:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankaooo
Mój naturalny kolor to ciemny brąz. Od roku farbuję się na czarno. Chciałabym jednak spróbować czegoś nowego:) Czy włosy są w stanie wytrzymać taką zmianę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanikuły to myyyy
ja mam, moja kolezanka sobie tak zrobila, w blondzie nie miala wlosow tylko siano doslownie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakos jjjjjjjjjjjjj
da rade:) ja cale zycie farbowalam sie na czarno, od kilku miesiecy mam na glowie jasny blond! wygladam o niebo lepiej, a wlosy, coz... pielegnuje, odzywiam, chodze do fryzjera na rozne zabiegi i zyja>:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megaaaaaaaan
dac rade to da ale wlosy po takim czyms to tragedia!!!! autorko nie rób tego bo spaskudzisz włosy pozdro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no ja tak zrobiłam
odmiana czasem potrzebna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka miga
ale poco? blond jest brzydki :O ale jak chcesz to sobie zrob, twój łeb twój probem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dramattt.... mam kolezanke ktora z dnia na dzien przefarbowala sie z blondynki na brunetke.Byl to szok dla wszystkich, ja uwazam , ze takie zabiegi nalezy wykonac jakos stopniowo, zeby wszytkim kopary nie opadly,a poza tym zazwyczaj taka nagla zmiana nie spotyka sie z aprobata otoczenia.wiec tez po kilku tygodniach rowniez z dnia na dzien wrocila do blondu... a przede wszystkim brunetki i sztynki rzadza ! ;) sa najladniejsze.blondynki sa o wiele bardziej tandentne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkoo
czy ciebie pogielo?? ja mam doswiadczenie w tej sprawie i nie radze... moj naturalny kolor to ciemny braz, kiedys sama sobie farbowalam i wkoncu doszlam do blondu ale jakim kosztem:O wlosy mi sie kruszyly, lamaly, byly twarde, zniszczone, sianowate, masakra doslownie!! wkoncu postanowilam ze dam im odpoczac, i poszlam po jakims czasie do fryzjera, i od tamtej pory robie w salonie balejaz (platyna i czarny) lub same platynowe pasemka. nawet fryzjerka nie chce sie chwytac takich ciemnych wlosow, wiec nie radze.. zrob sobie pasemka, tez bedziesz miala jasne... tylko koniecznie u fryzjera!!! nie poniszczy ci wlosow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alysssson86
Witam, Ja mam dosiwadczenie w tej kwestii. Nosiłam czrne włosy od drugiej klasy liceum az do zeszlego roku. Moj natrualny kolor to jasny braz, ale mam bardzo ciemne oczy i czarna ich oprawe wiec ciemny kolor bardzo mi pasowal. Byly piekne, falowane, dlugie za lopatke i bardzo geste. Mimo ze farbowalam przez lata, nie nosily wiekszych sladow zniszczen. Rok temu cos mnie naszlo i postanowilam wrocic do naturalnego koloru- odrostow bym nie wyrzymala, zwlaszcza z takim kontrastem na glowie wiec poszlam do fryzjera. Sciaganie koloru przebieglo dwuetapowo za kazdym razempasemkami na zasadzie balezjazu, kobieta nakladala mi rozjasniacz tak ze po pierwszym sciagnieciu wygladalam jak przejscie dla pieszych ;) nastepnie na ten platynowy blon jaki wychodzil na pasemkach nakladala farbe w kolorze najbardziej zblizonym do naturalnego. Ostatecznie w moich wlosach poostaly tylko gdzieniegdzie czarne pasemka, ktore jednak ginely w jasnym brazie. Potem trzeba bylo porostu czekac na odrastajace wlosy w naturalnym kolorze. Mimo jednak ze uzylam bardzo dobrych i drogich kosmetykow moje wlosy bardzo ale to bardzo sie zniszczyly :( Przypominaly gumę....To bylo okropne. Musiałam obciac je na dlugosc do brody, bo mialam poniszczona szope. Rok po tym zabiegu mam wlosy niemal do ramion ale nie sa juz tak zachwycajace jak keidys mimo ze od tamtego czasu nie iwdzialy farby. W tym kolorze tez sie zle czuje- tak nijako i chyba moge smialo napisac ze zaluje swojej decyzji. Nie dosyc ze moje wlosy poteznie sie zniszczyly to jeszcze powrto do naturalnego kkolru byl bledem i tylko przypomnialo mi to dlaczego w ogole zaczelam wlosy farbowac. Tak zle i tak niedobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankaooo
ZKD:) wiadomo... jak taki temat to tylko JA ha ha ha :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiscie nieraz przechodzilam z czerni na blond i nie widze w tym zadnego problemu. jezeli jestes osoba odważną i chcesz tak radykalnej zmiany to zabieraj się za farbowanie :) z mojej strony jesli chodzi o domowe rozjasnianie polecam rozjasniacz do pasemek 'Joanny' a po farbowaniu 3-4 mycia szamponem z efektem płukanki tej samej, tudzież innej firmy i blond wlosy gwarantowane.:) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×