Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alaaaaaa

Błache a może nie

Polecane posty

nie sądzisz ze o Bogu równiez nalezy pamiętać codziennie? a jednak w te szczególne dni oddajemy także szczególny hołd. przynajmniej w założeniu. o miłości warto pamietac codziennie, ale jednak Walentynki się przyjeły. o kimś bliskim tez nalezy pamietac codziennie, ale i tak dzwoni sie i szczególnie traktuje tę osobę w dniu imienin/urodzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja mam tak samo Niektórzy mają po prostu inne podejście do tego dnia. Aczkolwiek trzeba liczyć się też ze zdaniem innych W związku z tym, gdy mój luby bardzo by chciał pojechać na cmentarz tego dnia, to nie odmówiłabym mu i z nim bym się wybrała. Byłabym przy nim tego dnia po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam tak samo
Jest mi przykro ale on taki jest. Nie myśł sobie że to jakis pokręcony ekscentryk bez uczuć. Odkąd go znam to łamie stereotypy i konwenanse i własnie to mi sie w nim podoba, że nie patrzy na innych. Sama chciałam takiego faceta. Dzięki jego podejściu do życia mamy pelno znajomych on robi kariere w pracy ogólnie wszystko jest ok. Jeżeli są zgrzyty to w takich własnie sytuacjach ale zawsze mi to wynagradza. Podobno faceci są mniej uczuciowi i sentymentalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiekszosc ludzi ... mnie nie obchodzi. Ja bywalam czesciej na cmentarzu. Ale bywa i tak, zeby wlasnie chocby raz w roku odwiedzic groby, zwlaszcza , ze bardzo duzo ludzi ma swoich zmarlych w innych miastach, wsiach. Poza tym dla mnie to tez jakas energia plynie z tach wszystkich zniczy, zapach wosku, kwiatow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat w dniu, kiedy moi Zmarli mieliby urodziny, imieniny, jestem u nich na cmentarzu. Tak samo jest z rocznicą śmierci. A jak już wcześniej napisałam: 1 listopada idę zapalić świeczkę pod pomnikiem JP II, pamiętając nie tylko o papieżu, ale i również o moich bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaaa
Gdybyśmy mieli 200km, ale cemntarz w tym samym mieście:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pojadę centralnie 1 listopada na wieś na cmentarz, bo wariaci jeżdżą po drogach :O daleko mam te cmentarze, wszystkie po kolei oddalone 3 godziny jazdą samochodem, a niektóre dalej. Co innego, gdybym miała w tym samym mieście cmentarz. Wtedy wsiadłabym w tramwaj i nie było by problemu. A wiadomo jak to jest na wsiach... niektórzy lubią sobie popić, a później słyszy się w wiadomościach ile to osób zginęło tego dnia, jadąc na cmentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po to są święta
żeby świętować, to są ważne dni. Znam takich ludzi, którzy nie obchodzą żadnych świąt, bo nie podoba im się to czy owo, dla mnie to głupie, bo po to są święta żeby świętować. Wiadomo, że Boże Narodzenie jest fajniejsze niż Święto Zmarłych ale to ich dzień i należy ich odwiedzić w tym dniu a pamiętać oczywiście trzeba zawsze. To tyczy się również urodzin kogoś bliskiego, przecież pamiętamy o nim cały czas ale w tym wyjątkowym dniu też trzeba pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu nie mam zamiaru się stresować, martwić czy aby jakiś kretyn nie zabije mnie i reszty osób, bo akurat tego dnia siegnął po kielonka. Ja np. w sobotę odwiedzę cmentarze. I tego samego dnia wrócę do domu. A w niedzielę pójdę pod pomnik Jana Pawła II.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem tradycjonalistka. Tak mnie wychowano. Jesli nie jestem chora, nie mam jakis innych powodow ,zeby nie isc na cmentarz 1 lis. - to ide.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja tam mam w dupie
I nie jadę. Nikt mi grobów nie ukradnie więc moge sobie pojechać po szopce. Szybciej, taniej i wygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wracajac do tematu, to maz autorki mogl to w jakis inny sposob powiedziec. To balo bez szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantaaa12345
moj narzeczony jest lepszy. moja mama miala dzis rano operacje. bardzo powazna. jego to oczywiscie kompletnie nie interesuje. w nocy sie ze mna klocil o jakies pierdoly. rano sie obrazil,ze mu nie zrobilam sniadania. nie zaproponawal nawet, zebysmy razem pojechali do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mieszkalam w Polsce, to mialam - jeden jakies 15 min autem (w dzien normalny, w swieto trzeba jechac tramwajem, bo autem nie ma szans) Drugi - 30-40 min tramwajem. Tutaj mam cmentarz z jakies 10min stad (autem). Niestety nie moge sie wybrac do Polski na 1 list., ale jesli tylko jestem w Polsce to na drugi dzien zaraz ide na cmentarz, bo mam tam kogos bardzo bliskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ogolnie , to faceci nie zadko maja jakies dziwne teksty, dla nas kobiet nie zrozumiale:)))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dori30 ano widzisz i w tym tkwi sęk gdybym miała tak blisko na swoje cmentarze jak Ty, to też 1 listopada bym się wybrała a że mam daleko, że boję się wariatów na drogach, to wolę ten jeden dzień przeczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaaa
Teraz mi jeszcze bardziej smutno, bo myslalam, ze wiecej osob go usprawiedliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantaaa12345
na szczescie jeszcze nie maz. tylko narzeczony.. w zasadzie to juz chyba nawet nie chce,zeby mial taki "tytul"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolantaaa12345 -> źle doczytałam - narzeczony :O A gdybyś Ty miała operację? Strach myśleć jakby się zachował, gdybyś Ty zachorowała albo coś tego typu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne. Ja tez bym sie nie wybierala gdybym miala tak daleko, ale ze wzgledu na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantaaa12345
szkoda slow na tych durnych facetow. wracam do szpitala. trzymajcie sie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaaaaaa proponuję Ci porozmawiać ze swoim mężem a może ma kiepski humor? Wiesz... ludzie w takich dniach potrafią palnąć jakieś głupoty :O chociaż on wg mnie zdecydowanie przegiął :( ja bym na Twoim miejscu z nim porozmawiała i powiedziała co na ten temat myślę i na temat jego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×