Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nefree

CZY MOŻNA TĘSKNIĆ ZA KIMŚ, KOGO SIĘ NAPRAWDĘ NIGDY NIE MIAŁO?

Polecane posty

Gość można i można też stracić
na to sporą część życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można wszystko
wszyssssssssssssssstko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiaaaaazdozbior
Ja niestety tak mam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stulejek Zenek
Mozna. ja tęsknie za Aułą Pugaczową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można do dzisiaj
:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nefree
Tak to prawda, można tęsknic za osobą której sie nigdy nie miało i nawet stracic ją... Taki paradoks, ale prawdziwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo już
Ja czasem tęsknię za tymi, których sercem i umysłem władam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro
władasz ich sercem i umysłem dlaczego tęsknisz?? Następny paradoks tutaj.. Może tak naprawdę wcale nie władasz a tak ci sie wydaje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo już
- ja czasem tęsknię za tymi, których sercem i umysłem władam. Nie widzę tu żadnego paradoksu, bo tęsknię tylko za ich ciałem (tylko ciał nie miałam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo już
Nie zapytasz, dlaczego ciał nie miałam? Nie miałam, bo oni nie zasłużyli ani na moje ciało ani na serce. Żadnemu nie oddałam całego serca, każdemu tylko część - . R.óWN Ą pozostałym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo już
Nie można tęsknić za kimś, kogo się nigdy nie miało. Jeżeli tęsknisz, to miałaś, tylko musisz umieć sobie odpowiedzieć -KOGO - mężczyznę chcącego być dla ciebie kochankiem, przyjacielem, czy zwykłym znajomym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Juz niedługo
Skoro na Ciebie nie zasługiwali dlaczego tęsknisz? :> Nie tęskni się byle czym, czymś, co nie jest dla ciebie wazne. Piszesz,że ''Nie można tęsknić za kimś, kogo się nigdy nie miało.'' a wczesniej,że tęsknisz za tymi, których umysłami i sercami władasz. A ja niestety tęsknie, ale nie miałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albo inaczej
Jeśli można tak powiedzieć- miałam(?) kogoś, kto nie chciał być dla mnie ani znajomym, ani przyjacielem ani kochankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo już
Moja tęsknota jest podyktowana czystą biologią. Strasznie chce mi się seksu a owi mężczyźni fizycznie byli w moim guście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To cza było
brać a nie teraz pluć sobie w brodę ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo już
Nie szukam sobie kochanków nie nadających się na męża, ale wracając do potrzeby seksu, jestem otwarta w tym momencie tylko dlatego, że nie mam już kontaktu z tymi m. Moje pragnienia nie wykraczają poza sferę marzeń, w których zachowałam pozytywny obraz moich "miłości", natomiast gdybym miała z nimi realny kontakt, musiałabym odrzucić ułudę, przypomniało by mi się wszystko, co złe i chociażby słysząc ich głos dostałabym nieprzyjemnych dreszczy wywołanych przez strach, jaki pojawia się u mnie, gdy mam świadomość, jak obcy jest mi człowiek, któremu chciałam wierzyć i że tak naprawdę (nauczona doświadczeniem) wszystkiego muszę się po nim spodziewać. To uczucie jest tak paraliżujące, że nie jestem w stanie wykrzesać w sobie nawet odrobiny pożądania,i nigdy nie miałam na nic ochoty dopóki te byłe "miłości" widziałam. Fakt jest taki, że nie mam wcale czego żałować, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×