Moj partner ma nagie zdjecia byłych partnerek w komputerze - co o tym mysleć?

Od marca razem, podobno zakochany na maxa, jak nigdy wczesniej. Oboje [przed 30 ze sporym bagażem doswiadczen pt. związki. Dwa wodniki, " wolnosc kocham i rozumiem". Generalnie zwiazek ok, udany sex, oboje zakochani, tolerancja. Nie robie jazdy kiedy o 1 w nocy wraca od byłej, znaczy od synka, nio fakt podstawa to zaufanie. Nie szperam po telefonie, komputerze , on w moich owszem ale twierdzi ze nie musi ;P. Ostatni weekend: układał pliki w kompie, poprosiłam zeby mi pokazał zdjecia na ktore trafił z czystej ciekawosci poniewaz troche o kobiecie słyszałam, posrod nich nagie foty. Zapytałam po co... On ze ma wszystkich kobiet wszystkie zdjecia poniewaz nie usowa danych. Oki rozumiem normalne, sama mam zdjecia kilku osob ale intymne usunęłam. Przykro mi.

Poka fote

spoko spoko foty sa oki, cholera zostane kolejnym folderem ;) . Folder Isa zawiera rowniez filmy. Ma facet fantazje... Oj ma

a moze zbiera?kazdy ma jakies hobby

Moze zbiera ... On generalnie zbiera dane. Cholerka najgorsze jest to ze nie boli sam fakt tylko nie rozumiem dlaczego albo po co... Ciałko mam fajne, IQ rowniez, libido wieksze niz on, wieksze niz kazdy dotychczasowy mezczyzna wiec luz. Kocham Go, wiem ze on mnie kocha, sex jest rewela. Jestem liberałem wiec nie jest ograniczany, planowalismy wypad na swing bo to urozmaica a nie jest zdrada. Kiedy go poznałam bylam w trakcie 1,5 rocznej separacji, rozwiodłam sie po 3 miesiacach. Jest wyjatkowy i kocham go jak nikogo innego ale boje sie ze mnie zrani

bez kometarza.

zdjecia z byłymi ok ale po co nagie...

fajne ciało??? Jakie by fajne nie było to jakimś zasie i tak się znudzi i zapragnie innego ciałka może wcale nie być takie fajne jak twoje, ale swieże i nie poznane jeszcze przez niego i zostanie mu po tobie kilka fotek, w tym też nude i nna kobiete będzie miała taką samą zagwozdkę taka kolej rzeczy...

sensowne, rozumiem to doskonale. Problem w tym ze go kocham i nie wiem czy słusznie sie irytuje

moim zdaniem niesłusznie. to jakby pamiątki, hm trofea;) niech je sobie trzyma. o ile nie utrzymuje z tymi kobietami bliższych kontaktów to spokojnie odpuść, powkurzaj się trochę żeby nie było ale wiesz, z umiarem...nie powinnaś z powodu tych fot czuć się zagrożona. co innego jesli np podejrzewasz że nadal kocha jedną z nich, ma kontakt itp. ale foty same w sobie to ja myślę że powinnaś mu darować:)

Tym razem to znowu ja/, heloł

ze jak idzziesz spac oglada te foty i sie onanizuje

Kontakt ma z jedna w kazdy czawartek od 16 mniej wiecej do 23.30 standardowo, czasami dłuzej poniewaz odwiedza syna.

podnosze

smierdzi prowokacja na kilometr a jesli jest inaczej no to tylko pogratulowac

to nie prowokacja. Ja serio nie miałam takich problemow wczesniej, szybko mezczyzn owijałam wokół palca a teraz trafiła kosa na kamien i stresik mały a nawet wiekszy jest.

Też bym się źle czuła, gdybym się o czymś takim dowiedziała. Ale z drugiej strony jeśli to są tylko zdjęcia, których nie ogląda, lecz po prostu ma, to nie ma się czym martwić... Po przeczytaniu tego topicu przypomniało mi się, że też gdzieś mam nagie fotki mojego byłego :) To nie grzech.

no jasne ze ich nie oglada :o jakby to wygladalo jakby go przylapala :o one tam po prostu sa na czarna godzine

wkrotce bedzie miec i twoje ........ :P

Ja bym się na to nie zgodziła ,żeby mój facet miał w kompie takie zdjęcia....wogóle swoich byłych a co dopiero nagich...a ile jeśli można wiedzieć jego syn ma lat,że tak póżno wraca z odwiedzin od niego???trochę dziwne jak dla mnie.

co czwartek odwiedza synka,bawi sie z nim usypia a poetem zajmuje sie matka dziecka,

Mały ma niecałe dwa lata, tez wydało mi sie dziwne ze tak długo go usypia ale jak mały widzi tate raz w tygodniu to nie chce spac. O to sie nie czepiam, zreszta gdybym sie miała o wszystko dowalac dostałabym na głowe a szalec nie mam zamiaru. Co dziwne raz siedział tam do 1 w nocy, bo niby sie wdał z nia w sprzeczke. Oki zrozumiałam nie naskakiwałam zeby nie dołowac, teskni za synem rozumiem to. Inna sprawa, ja dwa dni temu siedziałam do 1 u kumpeli, nie widziałysmy sie jakis czas wiec pltki i zeszło. Grzecznie bez piwka nawet poniewaz pojechałam samochodem. Uznał ze to lekka przesada ze siedziałam u kumpeli do 1. Hmmmm

Ja serio ucze sie przy nim sprawiedliwosci ale odnosze wrazenie ze wszystko działa w jedna strone.

"jestem liberalem" :-0 "rewela" :-0 "planujemy swingersa" :-0 wszystko na ten temat :-0 :-0 :-0

jednak zabolało, cholera nie wiem dlaczego....

ja ostatnio dokonalam podobnego odkrycia. wprawdzie nie ma tam nagich fot ale jest chyba z 300 fot jego exzony i kilka poprzednich kobiet. ;/ tez mowi ze ich nie oglada, ze musi je zgrac, ze to czesc jego historii, zycia, ze sam je robil i takie tam pierdoly.... tez mnie to boli

No to też zacznij zbierac. Foty z gołymi tyłkami swoich byłych kochanków. Twój obecny zobaczy taką kolekcję kutasów to nabierze do ciebie szacunku :)

powiedzialam mu ze to dla mnie dziwne uczucie.. ze po co zyc przeszloscia... nie potrafil zrozumiec ... dopiero gdy powiedzialam ze usunelam fotki moich ex... a szczegolnie fotki jednego waznego faceta ktory pewne zdjecia robil tylko dla mnie i ,ze skoro on ma takie podejscie to ja tez chce miec fotki tamtego i poprosze go kopie... wtedy zazdrosc wziela gore, nagle zostal oswiecony...i obiecal ze usunie zdjecia... teraz troche zaluje ze to na nim wymusilam

tylko schował w jakijs dziurze, to się bierzez jego obleśnego mózgu i nie podlega persfazji...to tak jakbys pedofilowi mówił że nie poinien miec fotek z dziećmi..on to lubi więc zbiera

szczerze powiem, że jakbym była na Twoim miejscu to niewiem co bym zrobiła, ale wydaje mi się że to nie jest normalne...Nie chce tu nikogo obrażać, ale ja bym nie pozwoliła żeby mój facet trzymał jakieś nagie fotki byłej laski w kompie. To jest trochę nie na miejscu;/