Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzeczna_brunetka

Nie wiem co mam o tym wszystkim sadzic?? pomocy!!!!!!

Polecane posty

Nie wiem co mam o tym myslec, jestem z chlopakiem o 4 lat , jest odemnie starszy, ja osttanio zachowywalam sie okropnie, probowalam roznych podchodow, zachowywalam sie dziecinnie, nie chcialam mu uwierzyc, zrywalam z nim, nie oddywalam sie do niego dniami a potem wracalam. Ostatnio sie pogodzilismy, on czekal na mojego smsa bo od razu odpisal, spotkalismy sie niedawno, po spatkaniu pisal ze teskni. Ja zachowywalam sie strasznie dziecinnie-- on mi to wczesniej wytknal, ze mysli powaznie o zyciu a ja zachowuje sie czasami jak nastolatka, zebym przemyslala swoje zachowanie i nie robila burzy w szklance wody. Ja nad tym duzo myslalam i naprawde sie zmienilam, bo juz jego nie osaczam, ma swobode, ja zajelam sie soba, nie czatuje juz przy telefonie i nie wyskauje z smsami typu: juz mnie pewnie kochasz bo sie nie oddzywasz, wiem ze to bylo zalosne. Ale wydaje mi sie ze on teraz mnie sprawdza, chce zobaczyc jak ja zareaguje, bo ja kiedys na smsa niepisz na razie bo jestem np: na naradzie, wybuchalam fochem, ze moge wcale do niego nie pisac, papa. On sie wsciekal ze takie glupoty wypisuje, przez pewien okres nie kazal mi wcale pisac zebym go niepotrzebnie nie wnerwiala. Ja przez pewien okres milczalam i sie wyciszylam, przemyslalam swoje zachowanie. No i teraz zauwazylam ze on pisze mi : niepisz na razie odezwe sie np po 15. jezeli nie widzi mojej reakcji to odzywa sie po godzinie juz np 13 i pyta sie co u mnie. Jak widzi ze ja nie reaguje na te smsy, nie wypisuje glupot to bardziej stara sie o mnie. Mysliscie ze on chce mnie teraz testowac czy zmadrzalam i zachowuje sie dojrzale?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecinkoooo
zawiniłaś więc teraz on ma prawo sprawdzać. czy ta zmiana nie jest chwilowa/ A mam dziwne wrażenie że jest chwilowa, wcale się nie zmieniłaś. Ale to nic, ważne że się starasz dla niego, powinien docenić, że pracujesz nad sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja naprawde pracuje nad soba, nie kieruje sie juz emocjami tylko mysle, pewnie miesiac temu znowu bym napisala ze pewnie mnie nie kocha, a teraz mam w sobie tyle silnej woli ze wiem ze musze sie zmienic i wiem ze za jakis czas napewno sie calkowicie zmienie, jestm juz spokojniejsza, zajelam sie soba, kiedy np nie mam co ze soba zrobic to nie patrze takjak kiedys w komorke czy napisze itp-- tylko zajmuje sie soba, pocwicze, spotkam sie z kolezanka, daje mu swobode. Masz racje on ma prawo mnie sprawdzac, bo dalam plame-- a ja musze zrobic wszystko aby tego nie schrzanic, bo bardzo go kocham:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze zachowalam sie strasznie dziecinnie wtedy, jest mi dzisiaj wstyd, podeszlam do tego powaznie, czytalam duzo poradnikow, sluchalam audiobookow, teraz jak tam napisze zebym nie pisala: to jestem twarda i nie pisze do momentu az on sam sie odezwie. I widze ze on sie bardziej stara wtedy. W koncu czlowiek uczy sie na bledach:) wiem ze jeszcze duzo przedemna pracy. Ja mam 22 lata a on 28 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×