moj chlopak mnie okłamuje, panowie.. a co wy na to?

panowie, jak odpowiadacie swojej kobiecie na pytanie "czy ogladasz filmy porno"? "czy korzystasz z portali erotycznych"? tez klamiecie????

z obserwacji widze ze panowie takiego tematu nie lubią (:

normalne my panowie w 100% wszyscy okłamujemy

panowie czesto klamia w takich sprawach. tylko po co? ja bym wolala od swojego uslyszec ze oglada, a nie slyszec "nie" wiedziąc ze i tak to robi.

tak mam jakiegoś

mój facet ogląda, wraz ze mną:) dlaczego mam mu tego zabraniać? normalne, że leci się na innych, mimo że się jest w związku więc taki film erotyczny czy porno może być fajną zabawą dla pary pooglądaj z nim a nie wymagasz, żeby był święty

dlaczego współczujesz?

sobie dajecie wszelkie przyzwolenia na oglądanie, a jak kobieta patrzy na zdjecie przystojnego mezczyzny w bokserkach, to nie spotyka się z zadowoloną miną partnera. smieszni jestescie.

wiem jak jest, tylko nie lubie kłamstwa. bo trafil na kogos, kto tylko chce szczerą odpowiedz usłyszec? to rzeczywiscie... baaaaaaaaaaaaardzo źle...

no ja mówię mojej prawdę.. i tak jej to nie obchodzi, ważne żeby kasa na koncie była

to teraz ja współczuje. to po co jestes w takim zwiazku?

ja sie zastanawiam nad swoim

Same piszecie często, że "jak facet siedzi na kafe to na pewno jest ciota", więc po co takie debilne pytania zadajecie ?

jak facet siedzi na kafeterii, to na pewno nie jest do końca wszystko u niego ok, musi miec jakis problem. ale jak juz tacy siedzą, to niechże coś powiedzą

Moj siedzi na kafeterii. Toż to chore!!

ciezka sprawa...wspolczuje... gdy czlowiek jest w pelni zadowolony ze swojego pozycia/partnera,nie potrzebuje dodatkowych podnien z sieci... a tym bardziej takie klamstwa...ja jestem zdania ze kazdy powinien robic to co lubi i nie powinien czuc sie pod presja,powinien byc szczery i nie byc zaplutym klamcom a tym bardziej hipokryta(twoj chloptas)...ja nie potrzebuje patrzec na innych chlopow i tego nie robie,tym bardziej ze nie podnieca mnie ich widok...i nie ukrywam tego...moj partner tez nie oglada golych bab,a wie jakie mam luzne podejscie do wszystkiego i przyznalby mi sie napewno,tym bardziej ze bez przeszkod pozwala mi korzystac ze swojego komputera,wyszedl z propozycja wspolnej poczty i gg a tam nie znajdywalam zadnych pornoli itp..A jest bardzo szczera osoba tak samo jak i ja...To wredne i nieuczciwe ze tak mozna klamac wlasnego partnera!!Przeciez ty masz prawo wiedziec dziewczyno o jego poczynianiach a on ma prawo robic to co lubi...Gdy ty nie bylabys w stanie zaakceptowac tego,mialabys prawo go zostawic.A takto masz tylko podejrzenia a twoj facet nie potrafi ci powiedziec prawdy,co za tym idzie nie pozwala podjac decyzji...ja bym zostawila nieuczciwego oszusta...

Mój chłopak wielce walczy o szczerość, jest przeciwnikiem wszelkich oszustw w związku, nienawidzi zdrady, a sam zagląda na porno strony.Jak pytam to prawdy nie powie.Raz proponował wspólne oglądanie, widząc co o tym myślę.Niedobrze mi na samą myśl... Powodzenia!

A jaki to jest "Twoj" partner skoro jestes dziewica?

a co to ma do tego??

nudzi sie wam

nie ma to jak dobry porno film i wlasna ręka

ewentualnie jakas pani z agencji. te to są ostre i podniecają zawsze

korzystał ktoś z agencji?

sami normalni więc wypad

same wykastrowane cioty wiec wypad

sami geje wiec wypad