Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana pajęczynka

zranione serce

Polecane posty

po pierwsze: popieram poprzedników, chciał seksu, chciał Ciebie i Twojeo ciała,a gdy powiedziałaś ze nie jesteś gotowa, wymyślił bajeczkę o "uzdrowieniu siebie zpoprzedniego związku" Tą bajkę i ja słyszałam, gdy podobał mi się facet a ja jemu nie ! po drugie: jesli chodzi o onanizowanie się mężczyzny przy kobiecie, nie ma w tym nic złego:) Skoro go pociągałaś, sam to sobie zrobił... nic wielkiego. a jesli chodzi o ciążę,nie sądze by Twoja panika go wystrraszyla.. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
wiecie jakie to okropne uczucie gdy mowi sie osobie - ktorej sie ufa ktora sie stara ktora jest mi bliska) ze chce jej oddac cos cennego itd. a on mowi ze ok po 10 min robi taka obrzydliwa rzecz i po 2 dniach odchodzi ? i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa tylko "pytanka"...hmmm... bycie "lekarstwem" na tzw. "eks" z poprzedniego związku raczej może boleć...a przez to może chciał wyłącznie...seksu...zapomnienia...zapominając iż po drugiej stronie jest człowiek który też ma swoje uczucia...oddaje wszystko - serce, duszę...a chyba to jest ważniejsze od wszystkiego w miłości!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
nie rozumiem ! nie wiem jak mam to interpretowaći przyjac to co on zrobił po tym jak mu powiedzialam że jestem dziewica !!! płakałam ze wzruszenia jak mi powiedzial ze spoko ze poczekamy itd. i po kilku chwilach takie cos ! to jest jak policzek ! to jest brak szacunku ! i co i po 2 dniach mnei zostawił bez konkretnego powodu ! jak rzecz ;(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
ale on miał powód! zrozum dziewczyno! dowiedział się że jesteś dziewicą, przekalkulował szybko i stwierdził że będzie musiał się jeszcze sporo starać zanim do czegoś między wami dojdzie a ON nie chciał czekać! chciał seksu! chciał się pocieszyć! TWOIM KOSZTEM! nie masz co wyć, gnój był i tyle, z takim kimś chciałabyś być? zastanów się!! Rozumiem że fakt, że sie przy Tobie masturbował jest szokujący, ale im szybciej o tym zapomnisz tym lepiej dla Ciebie i zdrowia Twoich następnych związków. więc nie roztrząsaj tylko spróbuj zapomnieć i uwierz ON CHCIAŁ CIĘ WYKORZYSTAĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiallia
nie wyobrażam sobie, by mężczyzna onanizował się przy kobiecie, która właśnie mu powiedziała, że chce poczekać! to niedelikatność i brak szacunku, nic go nie usprawiedliwia! takie zabawy są w porządku, gdy obie strony mają na to ochotę i są gotowe! nie martw się, on nie był Ciebie wart, uśmiechnij się, bo zasługujesz na kogoś, kto będzie Cię traktował jak królewnę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiallia
a propos, czemu myślałaś, że jesteś w ciąży? na pewno nie jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
jesteście kochani / kochane !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedz mi co ja mam powiedzieć gy swoją ukochaną poprosiłem byśmy zaczekali...nie posuwali się zadaleko...i że na wszystko przyjdzie czas.,..bo nie nie...ja nie chciałem jej sponiewierać...i wiesz co Ona powiedziała mi to samo co on tobie..."dziękuję. zachowałeś się odpowiedzialnie. kocham cię" itd...a zniknęła... nie rozumiem tego...ale wiem jedno każden przypadek jest inny...ale ty nie masz sobie nic do zarzucenia...miłość oparłaś na sercu nie na ulotnej "fizyczności"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
wiallia nie wyobrażam sobie, by mężczyzna onanizował się przy kobiecie, która właśnie mu powiedziała, że chce poczekać! - ja mu tylko oznajmilam ze jestem dziewica jak zaczelo to nabierac tempa. to on sam ta ksiezachował. ale nie pytal dlaczego - czy mam takie poglady czy nei spotkalam nikogo odpowiedniego. czy chociazby antykoncepcja i glupie pytanie czy biore tabletki itd. po prostu brak odpowiedzialnosci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
wpz - takich mężczyzn to tylko ze świecą szukać ! a Ty masz takie przekonania religijne czy potrzebowałeśczasu i nabrania zaufania tak jak ja ? bo 1,5 mc to dla mnie za krótko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiallia
masz rację! pamiętaj, jeszcze ktoś doceni to, że jesteś dziewicą, będzie Cię kochał i szanował! :) bo ten chłopak liczył na łatwy seks - i sądzę, że ma jakieś problemy ze swoją seksualnością. nie myśl już o nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
i bolą mnie czasami komentarze dot. dziewic po 20-stce... ale powiedzcie sami... jak trafiam tylko na takiego oto typa i jemu podobnych ? to człowiek przestaje wierzyc w miłość i ludzi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiallia
myślę, że dla większości kobiet 1,5 miesiąca to za krótko - chyba, że zostały zranione lub/i miały już wielu partnerów. to nie jest nic dziwnego, seks jest lepszy, gdy masz pewność, że partner Cię kocha i szanuje. powodzenia!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiallia
ja mam 19 lat i to dla mnie ważne, by czuć się bezpieczna i kochana - dlatego jeszcze jestem dziewicą, mimo, że mam chłopaka. on to szanuje, są jeszcze tacy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak odpowiedzieć tobie...może prosto...wiesz to raczej kwestia marzeń...i raczej to drugie, o czym wspomniałaś... uznasz mnie pewnie za "dziwnego" facet (delikatnie mówiąc)...ale trudno...ja...hmm...no, moim marzeniem było...jest...być i znaleźć bratnią duszę z którą spędzę resztę życia... wiem niektórzy powiedza że przyjaźń pomiędzy kobietą a mężczyzną jest nie możliwa...ale gdzieś tam na dnie serca ja w to wierzę...chciałbym kiedyś powiedzieć...że nie ma mnie nie ma jej (mojej ukochanej)...po prostu jesteśmy my... Tak chciałem też byśmy mieli do siebie zaufanie...stąd też starałem się eliminować zazdrość...tak potrzebowałem tego zaufania i po roku czasu...ufałem juz bez granicznie...oddałem swe serce, duszę to wszystko co miałem ... ale przyszedł moment gdy ta druga osoba po prostu pokazała swe prawdziwe oblicze... ale jedno sobie postanowiłem...nie poświęcę marzeń i jeszcze ją znajdę...tą "właściwą"... może i ty to sobie powiedz...ktoś mi kiedyś powiedział, ze miłość przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie...no może coś w tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
może kiedyś odnajdziemy prawdziwą miłość i będziemy szczęśliwi.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiallia
tak trzymać! p.s. wpz: ogranicz wielokropki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z wielokropkami to oj po prostu zagalopowałem się :) "pajęczynko" kto wie może już miłość jest niedaleko, na wyciągnięcie ręki, no kto wie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksjdfhbvirnjkskskncxn
Czy wpz nie może zaprosić załamaną pajęczynkę na kawę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
boje się komukolwiek teraz zaufać ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqo
Słuchaj, ludzie po długich nieudanych związkach właśnie tak się z nich leczą. Zazwyczaj pierwsza osoba którą spotykają "służy" właśnie do seksu. Żeby się związać po długim związku potrzebne jest co najmniej pół roku, czasami nawet 2 lata. Facet nie oczekiwał chemii, oczekiwał seksu. Gdyby nie dowiedział się wtedy że jesteś dziewicą pewnie by został, teraz już wie, że musi się długo starać, a w jego wypadku to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqo
niczego nie musisz się bać pod warunkiem, że ten następny ktoś nie będzie szalenie zraniony przez ex:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
eqo - tragiczne ale prawdziwde.. i to jego zachowanie... na moje zarzuty robil z siebie ofiare ze ja mu cisne ze mnei nie wykorzystal ze nie chodzilo mu o sex..a na koncu - ze prosi ze przez jakis czas nie mam sie odzywac bo on musi to ogarnac to wzystko......żałosne ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqo
a jakie zarzuty mu zrobiłaś? i zastanawia mnie skąd przyszedł ci pomysł z ciążą:)? Może być taka sytuacja, że on szybko nie znajdzie nikogo i zechce się spotkać z tobą, z nudów oczywiście.Uprzedzam żebyś nie dała się nabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
zarzuty następujące : ze po co sie starał przyjezdzaił i napisałze bardzo m uzalezy i sie angazuje ? ze jest wrazliwy i kochliwy ? ze mnie wykorzystal . ze narobil mi nadziei i ze chodzilo mu tylko o jedno i bylam testerem na byla dziewczyne ktory wypadl negatywnie z ta ciaza bylam w takim szoku jak on to zrobil ze zgłupiaqłam gdzie miał te łapska miałam dni płodne itd. to chyba w tym szoku na to wpadłam ... ;) on oczywiscie nie chce tracic ze mna kontaktu chce przyjazni itd mamy sie spotkac - moj pomysl - chce mu w twarz powiedziec to co tak ladnie ktos na poprzedniej stronie napisał - ze po drugiej stronie tez sa uczucia i nadzieje. ze nie jestem tylko pocieszeniem cytuję:"zapominając iż po drugiej stronie jest człowiek który też ma swoje uczucia...oddaje wszystko - serce, duszę...a chyba to jest ważniejsze od wszystkiego w miłości!!!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqo
Uwierz mi, że tym spotkaniem nie zrobisz na nim żadnego wrażenia, do niego i tak nie dotrze, ale jeśli masz ochotę strzępić język.... On cię wysłucha i nie przyjmie do wiadomości. Nie warto sobie odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana pajęczynka
zobaczy co straci ( zrobie sie na bostwo) powiem co o nim mysle (osobiscie boli bardziej niz sms) powiem ze nei zycze sobie wiecej kontaktu z nim i pojde do kina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pajęczynko"...ja wiem, zabrzmi to banalnie albo dziwnie co najmniej...ale trzymaj się. jeśli mogę mieć tylko jedną do ciebie prośbę, to postaraj się nieokazywać uczuć i nie żebrać o nie. może dlatego by twoje serduszko mogło kiedyś ponownie komuś zaufać. nie wiem czy ci to pomoże, ale pozostań sobą - bo w tym jest twoje największe piękno...i może się ostatecznie wygłupię, ale jeśli chcesz...nie będziesz tam sama...chociaż myślami wsparcie ci się prześle...wybacz szczerość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×