KAFETERIUSZE NA NASZEJ KLASIE 8211 opowiadanie na szczęście fikcyjne 8211 wydani

Dzięki Katzrzyno za uznanie! Przymierzam sę do opublikowania "Dzieł (prawie) wszystkich bywalca1" zebrało się juz tego troche ale niektore opowiadania wymagają przeróbek bo byly piane do konkrtnych adresatow i o konkretnych osobach. Będą bardziej uniwersalne. Mam też w glowie 2 pomysly a nowe "caffeterial fiction" ale nie wiem kiedy uda mi sie napisać.

fajnie:0 bede czekac heheh zostane kafeteryjna fanka Twojej tworczosci..hhhii dodam, ze po przeczytaniu dzisiejszego opowiadania zdalam sobie sprawe jak wielu moich znajomych tak wlasnie postepuje, ujawniajac swoje dane zupelnie nieznajomym osobom, opowiadajac szczegoly ze swojego intymnego zycia, a jedna z kolezanek nawet dodala swoje fotki w dosc intymnej sytuacji..no coz jedni maja wiecej szczescia niz rozumu :)

Dokładnie tak Katarzyno! Napiszę o tym mozie kiedys więcej ale juz nie dziś :) Dobranoc!

Swietnie piszesz i .... masz racje - ostroznosci nigdy zbyt wiele. Czasami nieroztropne podanie paru wydawaloby sie malo istotnych informacji na swoj temat,moze skutkowac bardzo powaznymi konsekwencjami. Nigdy nie wiadomo,kto siedzi po drugiej stronie ... Pozdrawiam ;)

Bywalcu, no fajne to instruktazowe opowiadanko :P A tak powaznie, to chcialem zalozyc topik "Kafeterii BHP", cos w ten desen, tylko na powaznie. Jak myslisz? Ta..., ja tez tak mysle, ze nie wypali ;)

dobrze ,ze oranż to wyciągnęła z czeluści kafeterii.Nie znałam tego wcześniej.Musze koniecznie przeczytać.

Jestem w trakcie lektury:) Wydaje się być fajna. Jak na końcu napisane jest małym drukiem "Jeśli po przeczytaniu tego tekstu nie wyślesz go do 10 znajomych osób spodka Cię nieszczęście"-Nie daruję;)

prawdziwe profile na nk czy facebooku to jedno, a fikcyjne konta lub nicki na forach to drugie, i bardzo ostroznie nalezy postepowac z ich udostepnianiem nieznajomym ;)