Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mmadi

Zaadoptuję dziecko przez adopcję ze wskazaniem

Polecane posty

a ty kaskada jesli jestes taka przeciwna temu to po co wogole weszlas na ten topik kobiieta chce uszczesliwic jakies dziecko a ty sie zachowujesz jak zolza bez serca tylko jadem saczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwerfqe
EwelinaEwa durna babo,czytac potrafisz? Chodzi o zastepcze rodziny ktore kase dostaja a nie o adopcyjne.Naucz sie czytac ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co sie rzucasz skoro kobieta napisala ze chodzi o adopcje a nie rodzine zastepcza po co w takim razie te dziwne komentarze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko adopcja ze wskazaniem nie ma nic wspólnego z rodziną zastępczą!! To jest pełna adopcja. I nikt za to kasy nie dostaje. A rodziny zastępcze są potrzebne, bo w takich miejscach dzieci z nieuregulowaną sytuacją prawną mają szansę na w miarę normalne dzieciństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już tu kiedyś pisałam o tym jak wygląda sprawa z dziećmi z sierocińca. poparłam to informacją, że pracowałam w jednym z nich. Oczywiście pomarańczki na kafe wiedziały lepiej i żądały podania moich danych osobowych :D w celu uwiarygodnienia informacji :) Nie wystarczyła im moja informacja i bardzo nie spodobała, zamiast dyskusji otrzymałam stek wyzwisk i czepianie się czegoś, co nie dotyczy tematu. Mmadi, to tutaj normalne ;)Taka prawda. W DD przebywa całe mrowie dzieci z nieuregulowaną syt. prawną a dzieciaki, które trafiają do adopcji najcześciej nie zdążą do DD nawet trafić, bądź przebywają tam tydzień - dwa kiedy już trwa proces adopcyjny. Rodzin czekających na zdrowe dzieci w wieku niemowlęcym, przedszkolnym i wczesnoszkolnym jest całe mrowie i kolejka faktycznie jest wieloletnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Adoptowac to oni nie chca,tylko zastepcze rodziny tworza,bo wtedy pensja z aprace idzie i emery Masz nieuku cytat i co tam pisze, że nikt tu nie chce adoptować tylko tworzyć rodziny zastępcze. Więc mi wytłumacz o to chodziło w tej całej nagonce? Że ktoś pisze adopcja a nieumiejąca czytać myśli o rodzinie zastępczej? Sama naucz się wieć czytać zanim coś napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ngLka, dziękuję ;-) Wiesz, myślę że tak naprawdę wiedzą o tym tylko osoby które interesują się tym tematem. Wcześniej jak było to tylko w sferze moich marzeń, to byłam pewna że przechodzi się szkolenie, kwalifikacje, mija kilka miesięcy jak szukają dziecka i już, bo dzieci jest pełno ;-) Ale potem jak zaczęłam drążyć to okazało się, że prawda jest inna i bardzo smutna niestety ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję ;-) Najważniejsze, że ja jestem pewna że dobrze robię, takie krzykaczki mnie nie ruszają ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patisonik
Witajcie. Niestety nie mam dzieci, mój mąż ma problem z nasieniem i jego leczenie będzie dość kosztowne i długie i nie wiadomo czy skuteczne. W związku z tym zastanawialiśmy się czy nie podjąć się takiego zadania jak adopcja. Marze o dziecku już długo, tym bardziej że pracuje w żłobku i jak widzę takie maleństwa to aż serce się kraja. Gratuluje takiego wyboru, to bardzo fajne działanie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam ze lepiej
adoptowac dziewczynke niz nikogo. Kobieta ma doswiadczenie , wychowuje swoich chlopqkow, czy to taki grzech,ze chce miec jeszcze córke, na którą moze inaczejj nie ma szans? Co do rodzin zastepczych - to taka odpowiedziialna i ciezka praca,ze nie sadze,zeby ktos to robil dla kasy, moze jaies wyjatki, jak wszedzie. Zeby mi dali 5 razy tyle, nie podjelabym sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, rodzenie dzieci nie bardzo mi wychodzi, przy pierwszym naturalnym pękła mi miednica, a przy drugim miałam cc bo miałam łożysko przodujące i plamiłam. Ale warto było. Dla moich synków ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w rodzinie dziewczyne po 4 in vitro beda probowac ostatni raz i jesli tym razem nie wyjdzie tez chca adoptowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, oby się udało. In vitro też kosztuje mnóstwo stresu, rozczarowań i pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie za kazdym razem miala nadzieje ze sie uda i nic :(zal mi jej bo naprawde zasluguje na to by byc mama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna staraczka
czesc dziewczyny. tez biore takie rozwiazanie pod uwage, choc mam nadzieje ze chociaz jedno dziecko uda mi sie urodzic. Nie przejmuj sie mmadi chamskimi kometnarzami. Tutaj jest pelno glupich gowniar, glownie z gimnazjum. Luzik, nigdy nie wiesz czy mloda kafetarianka to nie galerianka;) Jeszcze ich zycie niczego nie nauczylo. Pozyjemy zobaczymy. Nieplodnosc jest coraz szerszym problemem, a "Pan Bog nierychliwy ale sprawiedliwy" zobaczymy jak sie te panienki kiedys odnajda w takiej sytuacji. Super ze chcesz komus dac dom i milosc. Zycze Ci zebys juz niedlugo znalazla swoja coreczke. Niech sie Wam zdrowo chowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jftyjtyy
Zastanawiam się nad oddaniem dziecka ale,... Nie chce wiedzieć gdzie to dziecko trafi i do jakich rodziców. dlaczego? wystarczy poczytać te wredne komentarze które sa niestety wytworem przykładnych i koachających mamuś mających za priorytety szacunek, tolerancję i miłość. Wolę żyć w kompletnej niewiedzy niż żyć ze swiadomości że moje dziecko jest w jakiejś "porzadnej" rodzinie bo zazwyczaj w takich rodzinach matki to chamki i prostaczki. Jeszcze kiedyś miałam inne zdanie ale odkąd czytam kafeterie dużo się zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez kobieto
wolisz nie wiedziec nic o dziecku niz wiedziec ze np trafilo do zlej rodziny. a co takiego sklania cie do oddania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresa 1605
Jeśli jest na tym forum mama ,która nosi sie z zamiarem oddania dziecka do adopcji i jest w trakcie poszukiwania domu dla swojego maleństwa ,proszę o kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
witam , urodzę dziecko za pieniążki . Prosze pisać na email

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stac mnie
e, no to chyba nieźle stoisz finansowo, kiedy mając już dwoje dzieci chcesz jeszcze zaadoptowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 18 tygodniu ciąży i będe miała córeczkę :). I jakoś nie wyobrażam sobie jak można oddać swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaadoptujemy dzieciątko do 1-ego roku życia MB jeśli nie możesz zostawić przy sobie maleństwa czekamy na kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewność
dziś pierwszy raz weszłam w ten temat, bo mam problem . Jestem po rozwodzie i mam 4ro letniego ślicznego , kochanego synka. Obecnie mam partnera od dwóch lat, ale żeby stworzyć razem rodzinę musimy jeszcze poczekać parę lat- nie mieszkamy razem. Odkąd się znamy brałam tabletki antykoncepcyjne. Od 1wszego maja odstawiłam, bo doszło mi systematycznie od 2ch lat 4 kilo. pod koniec maja poszłam do ginekologa na cytologię i z dziwnym okrągłym małym brzuszkiem, poprosiłam o diagnoze co sie moze dziac i uslyszałam, "a pani nie jest w ciąży ?? " powiedziałam ,że absolutnie , anty brałam regularnie a teraz po odstawieniu zero kontaktu. dostałam skierowanie na USG... podobno jesli brałam to nie powinnam być w ciaży tym bardziej, że teraz też miałam okres... nie wiem co o tym mysleć.. :| z jej oceny wtedy byłby to jakiś 13sty tydzień.. a jesli.. Różne rzeczy mi na mysl przychodziły, jakies tabletki na poronienie, ale już na to podobno za późno ... :| jak obejrzałam dziś filmiki jak wygląda aborcja , to się przestraszyłam, że takie niewinne maleństwo maltretują ;( zamiast oddac komuś kto dzieciątkiem dobrze się zaopiekuje.. Jesli jestem w ciąży, to chciałabym chyba zeby to dziecie, miało kochających rodziców i ciepły dom pełen miłości.. ja niestety w tej chwili nie poradzialbym sobie (głownie psychicznie).. jestem sama w obcym mieście i nie mam nikogo , kto mógłby pomóc :( ide w tym tygodniu na to badanie... jesli wyjdzie na plus.. to będe szukac dla istotki Kochającej Rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy zainteresowani adopcją dzieciątka. Jakbyś nadal szukała odpowiedniej rodziny to proszę napisz anka82_82@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pragnę małego dzidziusia
Witam Razem z mężem nie możemy mieć własnych dzieci. Postanowiliśmy zaadoptować dzidziusia. Przeszliśmy nawet szkolenie do adopcji. Jeśli nie możesz zatrzymać swojego dziecka z chęcią podam Ci namiary gdzie masz się zgłosić, żeby dziecko trafiło do nas a my na pewno zapewnimy mu wypełniony miłością dom. W razie pytań pisz karoolcia1987@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×