Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bananananananana

co jest ze mną nie tak?

Polecane posty

Gość bananananananana

nie widzę sensu mojego życia, mam 25 lat mieszkam z rodzicami bo nie stac mnei na mieszkanie, niezbyt sie z nimi dogaduje, mam bardzo malo znajomych bo nie kreca mnie płytkie znajomosci i ludzie od czesc i nara, wole glebsze relacje,a takich jest malo, nie mam faceta od prawie 3 lat bo nie chodze po imrpezach bo nie kreci mnie to wcale, przyapdkowe studia nie daja mi pracy satysfakcjonujacej, blakam sie od stanowiska do stanowiska, teraz jeszcze doszła bardzo niska płaca ktora wiąże mi rece, mam poczucie niespelnienia, pustki, bezsensu, nei tak wyobrazlaam sobei moje zycie, nie tego chcialam, nie wiem jak to zmienic, bo je sie ze jestesm juz za stara na spelnianie marzen i sieganie po to co chce...ze inni mnie wyprzedza, beda zdolniejsi, inteligentniejsi, ze wszyscy sa szesliwsi, maja udane zwiazki, pieniadze , szczescie...co jest ze mna nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ty jedna
mam identycznie tyle ze ja mam juz 29 lat... beznadziejne studia ktore nie daly mi zadnego zawodu i teraz pracuje na jaki beznadziejnych stanowiskach za 1300 zł:(.Nie mam meza nie mam dzieci.Faceta mam ale to nie jest moj wymarzony ksiaze.Chcialabym zmeinic zawod isc do szkoly ale nie mam na to funduszy.Nie mam znajomych a raczej nie utrzymuje z niumi kontaktu.Mieszkam z rodzicami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bu ba
A wiesz z Tobą jest nic nie tak poprostu musisz cieszyc sie z tego co narazie masz a reszta sama przyjdzie. A wiesz ja to wszystko miałam miszkałam sama mam dobrze płatna pracę i byłam szcześliwa i wiesz nagle pewnego dnia to wszystko straciałm to chyba jest większy powód do smutku mieć cos i stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chop zmazur
penisa ci brakuje ot co - pusta dziura=nieszczesliwa dziura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananananananana
chciałabym zmieszkac sama ale jak sie okazuje zaraiam 1300 i nie stac mnie na nic doslownie, bo mam studia do oplacenia, kredyt, rachunki itd, tez nie radocha mieszkac w 2 na 2 i jesc makaraon,a jak mnie ktos zaprosi na piwo to na krzywy ryj pojde bo mnie nie stac... :O problem w tym, że wydaej mi sie ze ani pieniedze ani milosc nie da mi szczescia, ze problem lezy we mnie, od zawsze chcialam czegos czego nie moglam miec. nic mnie nie cieszy, po co pracuje, jak nie mam z tego pieniedzy i brak satysfakcji bo praca nie sprawia mi przyjemnosci, po co studiuje, jak nie potrafie nawiazywac relacji miedzyludzkich i nei jestem kujonem, żeby wiedza dawal mi poczucie szczescia, po co mieszkanie wynajmowane, jak nie ma do kogo buzi otworzyc, nie ma zkim pojsc na spacer, pogadac o zyciu......po co sie stroic i malowac, jak nie ma osoby ktora by to docenila, ktora by pokochała, po co wogole próbować żyć pełnia zycia jak i tak umre z poczuciem niespelnienia http://www.youtube.com/watch?v=Y1HhslMnU1A dawno tak nie ryczałam :(:(:( a piosenka odzwierciedla to co czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
Masz chyba deprechę, albo stan przed. Lepiej zmień nastwienie do życia, a to ci wiele pomoże. Zaczynaj od małych schodków czy cegiełek i zobaczysz wkrótce zmianę. Albo pogadaj z psychologiem. Wydaje mi się jednak, że poznanie kogoś od serca, zmieniło by twoje życie radykalnie. Nie ma innej siły na twoje apatie. Do dzieła. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananananananana
A chętny, chcialam pogadac ale nie moge wyslac maila, neiw iem czego dotyczy bład, nie wiem moze to depresja, ale swiadomoie jakis czas temu wyparłam sie depresji, uzasadniłam sobie ze to jest bez sensu, poddawac sie czarnym myslom, nie wiem co sie stalo teraz ze sama sie poddaje, moze to ze tak malo zarabiam, ze przyjaciolom sie udaje w zyciu, ze czuje sie z miesiaca na miesiac coraz starsza a moj bilans rowna sie zeru, nie mam zadnych sukcesow na swoim koncie, bujam sie tak od 25 lat, mam ambitne cele wielkie marzenia, ale gorzej zrealizacja, nei wiem czy to wynika z moich oporow czy zewnetrznych (typu brak kasy), zycie przeplywa mi miedzy palcami, nie potrafie sie cieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananananananana
niestety, moze ty sproboj red_dress@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananananananana
dostałąm, ale nie moge odp....niewieem juz sama napisz mi do siebie nr gg w mailu odezwe sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
ALe bądź rozważna i ostrożna ze znajomościami wirtualnymi, przeniesionymi do realu. Pamiętaj o tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×