jak mi się nie chce uczyć...

jest niedziela, święto i u mnie zero chęci na rozpoczynanie nauki

a czego musisz się uczyć? ja też powinnam zajrzeć do notatek :O i też mi się nie chce, tymbardziej że wczoraj poimprezowałam i właśnie leczę się rosołkiem :D

fizyki, nienawidzę jej :o hehe, no to nic dziwnego, ja wczoraj się leczyłam po piątku, więc dlatego wszystko zostało na dziś ;) a Ty z czego masz te notatki?

dołączam do Was... ja mam koło z fizjo anatomii, prace samokształceniowa do napisania i nauczyc sie na wejsciówe za parazytologii... nie wiem jak sie za to wszystko zabrac..:/

już od wczoraj sie zabieram do statystyki

maszynoznawstwo :O połączenia nitowe, jakieś zawory grzybkowe etc :O oj za fizyką też nie przepadam ale matmę za to bardzo lubię, może dlatego że ją rozumiem, a fizyki to już nie bardzo :O

65yw456 masakra, a co studiujesz?

"maszynoznawstwo połączenia nitowe, jakieś zawory grzybkowe etc " o matko :o na polibudzie pewnie jesteś, co? :)

to moze wyłaczmy tego kompa i o 21 sie tu pojawmy i powiemy jak nam idzie nauka;> nie chce sie polozyc o 3 nad ranem...;/

ja mam we wtorek koło, w środe koło .... :O :O

ano, politechnika :O Bogu dzięki "takich kwiatków" nie mamy zbyt wiele, więc da się to jakoś przeżyć. JAKOŚ :D

o a ja sie wlasnie na te PKMY musze uczyc;)

retger to może umówmy się, że równo o 13 wyłączamy kopmy, spadamy z kafe i o 21, tak jak mówisz, podzielimy się jak nam poszło :D

a ja musze ryc z podstaw elektrotechniki ;( ;(

szokująca wypowiedź fanka Czesia Mozila? :D

a ja musze jescze zrobic dwa projekty o ktorych nei mam zielonego pojecia jak sie zabrac;)

to widzę, że nie tylko ja odkłądam wszystko na ostatnią chwilę :P

a no lubie Czesława :)

a czy jest tu ktoś, komu chce się dzisiaj uczyć? :D

pielęgniarstwo. kierunek\przewaznie spostrzegany jako taki ze nie ma sie czego uczyc bo tylko tyłki sie staruchom myje... ale ja chciałam na to isc i wiem ze po praktach sie nie poddam:) chce pomagac ludziom, nie bede taka jak te wszystkie niemiłe pielegniarki... a Ty studiujesz czy jeszcze przed studiami jestes bo nie napisałas chyba z czego musisz sie uczyć:P

mi sie nigdy nie chce :P powinnam juz zabrac sie do robienia pracy na zaliczenie z mechaniki lotu ale to taki kosmiczny projekt ze nie wiem w co lapy wlozyc ;/ ale jak juz zaczne to pojdzie lekko.poczatki sa najtrudniejsze

sorki, napisałas..;P nieuwaznie przeczytałam...

Czesław jest fajny, też go lubię ;) pielęgniarstwo to wcale nie jest nic nie robienie, mam koleżankę na nim, więc rozumiem :P ja jestem w klasie maturalnej, pisałam, że fizyka na mnie czeka ;):P

hehe, mi też się nigdy nie chce i nie znam nikomu, komu by się chciało :D

ja studiuję filologię germańską, i nie ma czegoś takiego że się nie uczę. Jakbym się nie uczyła to bym miła takie zaległości że ho ho :P

65 - mam nadzieje ze masz wiecej takich kolezanek z powolaniem ;)

no, ja sobie wyobrażam co się na dzieje na germanustyce :P jak szłam do liceum to myślałam o germanistyce, ale szybko mi przeszło :P

adenozynotrójfosforanowa a na jaką uczelnię się wybierasz? jaki kierunek? :D

ja studiuje lotnictwo wiec fizyka, mechanika, matematyka , materialoznawstwo, automatyka, elektrotechnika to moj chleb powszedni :(((((

eshkay ostro :D i ambitnie :D