moge?

hmmm jestem z moim boyem trzy no moze cztrey miesieace bo mielismy dziwny okres przyjacielstwa ;D, wczesniej znalismy sie rok i nigdy nie interesowalo mnie z kim sie spotyka, czy w ogole kogos ma, pozniej kiedy mialam z nim blizsze kontakty slyszalam, a to ze byl z ta, pozniej z ta, ogolnie jest bardzo przystojny i podejrzewalam, ze nie byl sam ;) nie przeszkadzalo mi to do pory kiedy zaczelo mi na nim zalezec...kiedy siedzimy w gronie naszych znajomych a w sumie to w 98% sami faceci, opowiadaja sobie jak to samce, ile mial, co robil i kiedy. Kiedy moje Kochanie wtraci swoje trzy grosze tak ni stad ni z owad troche glupio sie czuje, w sumie to smieszne historie i mamy niezly ubaw z tych wszystkich opowiesci ale ja sie jakos glupio czuje...nie wiem moze popadam w paranoje...