Co sądzicie o tej dziewczynie?

http://www.voila.pl/145/u7k56/?1 To była mojego byłęgo faceta. Zakochany był w niej bardzo, ale go zostawiła. W sumie nie dziwię się, bo to był pasożyt. Latał za nią jak pies, a potem mówił, że sam nie wie dlaczego, bo jakaś ładna szczególnie nie była.

piekna

niz ty

Paszczur :o

Nie twierdzę, że jest brzydka. To on powiedział, że nie jest szczególnie ładna. Po prostu jestem ciekawa opinii ludzi. Na pewno jest mądra, bo pognała go tak samo jak ja :D

Za mną też latał jak pies. Twierdził, że jak mnie poznał, to w końcu wie co to jest prawdziwa miłość, a tamto, to było tylko szczeniackie zauroczenie. Pewnie tamtej też tak mówił, o jeszcze wcześniejszej jakiejś pannie. Mówił, że ona nie ma ambicji, bo po liceum poszła do pracy do jakiegoś hotelu, do baru. Dla mnie to on jest mało ambitny, bo mieszkał za darmo u wujka, nie dokładał się do rachunków, a studia skończył już dwa lata temu. Dorabiał u wujka, a do pracy chodził jak mu się chciało i jeszcze jęczał, że go wykorzystują. A ona może pracuje i potem pójdzie na zaoczne. Czuję, że mogłabym się z nią zakumplować.

ładna

taka konska twarz, nie wiem jak wygladasz ty,ale gustu to on nie ma. zeszmacil sie ganianiem za pasztetem. meska cipa.

no ja mam inny typ urody. Moim zdaniem, to ona trochę wyzywająco wygląda. Mam inny zupełnie styl.

nie żebym cie pocieszała ale ona wcale nie jest ładna;/

:D Moja mama twierdzi, że jest ładna. Mi też się nie podoba, ale charakter na pewno ma świetny, skoro go pognała.

To była mojego byłęgo faceta. Zakochany był w niej bardzo, ale go zostawiła. W sumie nie dziwię się, bo to był pasożyt. Latał za nią jak pies, a potem mówił, że sam nie wie dlaczego, bo jakaś ładna szczególnie nie była. To dlaczego ty jestes z nim skoro jest pasozytem?

Przecież napisałam, że to była MOJEGO BYŁEGO faceta :P

brzmi to tak jakby ona go zostawiła a ty się jej nie dziwisz bo ,,to był pasozyt''

jest brzydka.Nieciekawe oczy.Dlugi nochal.Dluga broda.oczywiscie wszyscy pisza ci,ze jest piekna.Klamia ona nawet przecietna nie jest.

No tak właśnie było. Na początku znajomości było fajnie, choć powinnam przestać się z nim spotykać, jak nazwał mnie raz jej imieniem.Sutdiowałam na drugim końcu Polski, w tym roku skończyłam studia (on tam mieszkał), no i on pojechał do mnie. Chciał siedzieć u mnie dwa miesiące i nie dokładać się do niczego. Wymyśliłam, że muszę jechać opiekować się dziadkiem, bo nogę złamał, a potem go rzuciłam.

Zastanawia mnie, jak wy wygladacie, skoro o LADNEJ dziewczynie piszecie, ze jest brzydka. Chyba, ze to wasze kompleksy sie odzywają :/

Każdy ma inny gust widocznie :P

Gust gustem, ale mozna napisac "mi sie nie podoba" albo "nie jest w moim guscie". Ale nie, ze jest brzydka.

wg mnie jest jak najbardziej na "tak"...:) mnie sie podoba;) brzydka nie jest...a czy jest ladna czy przecietna zalezy od gustu... ale kurwa,pierdolenie kocobolow jaka to ona paskudna itp jest grubo przesadzone...zapewne pisane przez zakompleksione brzydkie kaszaloty ktore staraja sie na kims wyzyc w celu poprawienia swojego paszczakowatego ego

taka sobie, nic szczególnego' ma niesympatyczny wyraz twarzy