Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akolita zabrzańskiego

Laski z netu - wasze przygody

Polecane posty

Gość akolita zabrzańskiego

Obudziłem się rano z wielką chcicą. Za oknem deszcz. Wchodzę na czata. Zaczepiłem laskę o nicku "Ona_nudzi_się". Dostałem ignora. Za 5 sekund jednak ona mnie zaczepiła i "sorki, pomyliłam się". Jak zwykle gadka szmatka na początku. Pyta się co bym chciał teraz robić, ja że "pieścić cię", na co ona "to dawaj do mnie". Myślałem, że to jakiś kawał ale co mi tam, spróbować warto. Zadzwoniłem, głos fajny, jadę. Idę na przystanek gdzie miała na mnie czekać. Patrzę i widzę z daleka fajną laseczkę ubraną wg opisu. Podchodzę bliżej. Niemożliwe. Taka śliczna? :-. Miała 17 lat, naturalne długie, proste blond włoski. Wielkie (naprawdę wielkie) mocno niebieskie oczy, buzię aniołka, szczuplutka. Pogadaliśmy na przystanku 2 minuty, idziemy do auta. Jedziemy w ustronne miejsce. Cały czas się bałem, że laska się rozmyśli. Po za tym przyszła mi do głowy zabawna myśl - wygląda i zachowuje się jak "grzeczna córeczka tatusia" . Na miejscu lizanko (bardzo zmysłowo i delikatnie to robiła), rozebrałem ją w międzyczasie pieszcząc jej cudowne ciałko. Piersi całkiem całkiem, cipeczka wygolona, różowiótka MNIAM!. Nawet w smaku była extra. Kazałem jej possać. Robiła to bardzo powoli i delikatnie, oraz głęboko jak lubię. Widać nie miała w tym wielkiej wprawy ale było bardzo miło . Weszłem w nią w pozycji klasycznej. Walę, walę, patrzę a tu krew na gumie . Potem się okazało że dostała cioty tydzień przed czasem. Obróciłem ją od tylca. Lola zaczęła delikatnie pojękiwać i mruczeć. Spytałem się jej czy lubi anal. Powiedziała że nie próbowała i że nie chce. "Może jednak spróbujemy" powiedziałem i nie słysząc sprzeciwu włożyłem szybko w jej drugą dziureczkę. Lola jęknęła z bólu i aż się przekręciła na bok . Wyjąłem więc i włożyłem spowrotem w cipeczkę. Tam skończyłem. Potem też było cudnie bo leżała na mnie nago, bawiła się moimi włosami na klacie, rozmawialiśmy. Nie mogłem oderwać wzroku od jej pięknej buzi i oczek. Odwiozłem do domu. Potem spotkaliśmy się jeszcze raz ale to już inna opowieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akolita zabrzańskiego
Zacząłem gadać z dziewczyną o rok starszą odemnie. Zeszło jak zwykle na tematy sexu. Spytała się czy jestem naprawde tak namiętny jak piszę . Spytałem się jej czy dała by facetowi na 1 randce tylko dlatego że się jej podoba. Powiedziała "czemu nie, raz się żyje". Już wiedziałem co się święci . Pojechałem. Czekam w aucie. Przyszła. Oceniam - średni wzrost, budowa raczej mocna ale nie jakaś gruba, dość ubita. Spore cycki i tyłek. Myślę - @@@anko będzie fajne. Poszliśmy na cole, gadka szmatka jak zwykle. Pytam się jej czy nie chciałaby się zabawić. Powiedziała ze nie. 2 razy odmówiła. Myśle no trudno. Wróciłem do domu zawiedziony. Gadam z nią znów na GG. Pytam się "czemu nie chciałaś uprawiac sexu? nie podobam Ci sie?". Odpowiedziala "Miałam ochote ale sie bałam, może za mało nalegałes no i jesteś bardzo fajny facet". Umówiliśmy sie na nastepny dzien na bzykanie. Pojechałem pod jej dom. Przyszła uperfumowana . Zajechałem w ustronne miejsce a ona mi @@@i ze jej przeszła ochota . Z leksza się wkurwiłem i jej powiedziałem że zostawie tam w lesie bo w kulki sobie leci. "Nie musisz sie tak od razu denerwowac, może mi przyjdzie ochota" . Zaczęło się macańsko, wydobyłem jej cycki. Chyba najlepsze jakie macałem. Spore i bardzo twarde. Potem lizałem cipeczkę. Oczywiscie wygolona. Laska w tym czasie miała orgazm. Zaczęła mi robić laskę ale nie chciała łykać. Więc zwaliła mi na swoje cycki. Wytarłem ją i zaczęliśmy rozmawiać. Tak się zagadaliśmy że zrobiło się późno i spać mi się zachciało . Spytałem czy możemy się już pożegnać. Powiedziała że ok. Potem pojechałem na wakacje. A jak wróciłem to ona mi wyjechała z tekstem że albo będę jej facetem albo mi już więcej nie pociagnie ani dupy nie da. I tak się zakończyła nasza krótka znajomość. Wprawdzie nie podupczyłem ale i tak było miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dalej...
O 9 rano wchodzę na czata, zaczepia mnie jakaś babka. Okazało się że to 32 letnia mężatka szukająca odmiany. Umawiamy się na sex, gadamy o miejscu itd. Pojechałem. Czekała na rynku, pogadaliśmy i jedziemy w ustronne miejsce. Babka całkiem fajna jak na swoje lata . Po drodze gadka o seksie itd. Na miejscu zaczynam się do niej dobierać a ta mi z tekstem że nie daje dupy na 1 spotkaniu bo ma zasady. Myślałem że żartuje z początku ale ona tak naprawde. Rozwalają mnie czasem te kurwiszony. Myśli że jak nie da dupy na 1 spotkaniu, to jest porządna, heh. Kazałem jej wy@@@ać z auta. Zaczęła się prosić żebym ją podwiózł chociaż do centrum (nie miała przy sobie grosza na bilet, zresztą to takie zadupe ze nawet busy nie chodzą). Kazałem jej s@@@ać. Ciekawe czy już doszła do domu - ma jakieś 11-12km .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietne teksty
jestem ciekawa, jakie przygody mają inni Panowie, no i oczywiście Panie z partnerami poznanymi przez Internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×