czy jedno PIWO REDS nie zaszkodzi w końcówce ciązy?

nie które chleją całą ciąże i rodzą zdrowe dzieci,ale różnie to bywa

Nie lepiej walnąc sobie winko :P a naj lepiej ze dwa.

nic tobie ani dziecku nie bedzie, pij na zdrowie:)

nie ma to jak głupia rada :P chyba przeżyjesz bez alkoholu? po co dziecku fundować truciznę?

reds ma tyle % co zwykłe piwo:O pij, pij, tylko potem nie krzycz ze dziecko chore* *nie mam tu na myśli jakichś upośledzeń, tylko np obniżoną odporność;)

taaa jasne, od razu dziecko bedzie mialo wszystkie wady wrodzone, bzdura na maksa, moja kolezanka pila szklaneczke dziennie po aprobacie lekarza, drugiej zalecil lampke wina na niskie cisnienie, ja sama jestem w 20 tc i lekarz mi na nerki pozwolil pic piwo czasami tylko ja nie przepadam

Mama na FAZie i dziecko na FASie. Bedzie zgrana para.

To ten lekarz co pozwolił ci pic w ciąży powinien zostac oskarżony o narażenie dziecka na powikłania poalkoholowe.Głupek jakis i tyle.Trąbią wszem i wobec o wpływie alkoholu na płód, pewnie że nie na każdy, ale skąd wiesz czy akurat nie padnie na twoje dziecko?? Wypij sobie szklanke soku marchewkowego, maluch bedzie ci bardziej wdzięczny za to niż za piwsko.Przez czas ciązy nie powinno sie pić zadnej ilości alkoholu, kazdy NORMALNY lekarz ci to powie.

gdyby Twoje dziecko już było na świcie, nie w brzuchu czy podałabyś mu taką ilość piwa jaką sama zamierzasz wypić?

Zapal sobie jeszcze.

glupoty, jedno piwo nie zaszkodzi! Zwlaszcza w koncowce ciazy. Przeciez to nie jest tak ze upija sie codziennie! Ciekawe czy te wszystkie grube krowy dalyby dziecku do jedzenia te wszystkie ciacha ktorymi sie napychaja, zajadajac tlustymi wedlinami? Z tym ze alkohol to zle, a fakt ze dziecko od urodzenia ma wysoki cholesterol to dla nich pikus, bo gruba dupe trzeba hodowac!

ale wy głupie jesteście. piwo ważniejsze od dziecka?? jeszcze se zapalcie a potem się dziwcie, że dziecko choruje albo kiepsko się uczy :/ idiotki

wpij sobie Lecha bezalkoholowego

ale opinii na temat palenia i picia w ciąży jest bardzo wiele. Zacznijmy może od tego że zarówno picie jak i palenie szkodzi i to nie tylko ciężarnym! Ale chodzi tu jeszcze o ilość, to raz, a dwa to ostatnio czytałam iż według najnowszych badań np. całkowite odstawienie tytoniu w ciąży u kobiety która wcześniej paliła dużo może miec o wiele gorsze konsekwencje niż np. znaczne zredukowanie palenia! tak nie mogłam w to uwierzyć ale to prawda! pewnie zaraz beda trąbić iż jak kobieta ma ochote na kilka łyków piwka i sie denerwuej faktem że nie może to pewnie to bedzie bardziej szkodliwe niż te kilka nieszczesnych łyków! ja juz nie wierze w te wszystkie nowości! co rusz coś innego odkryją, wymyslą! a za pare lat okazuje się że to bujda! wystarczy przypomnieć historie o słodzikach czy powodujących raka telefonach komórkowych i co? jeszcze niedawno twierdzono iz opalanie w solarium niesie za sobą mniejsze ryzyko wystapienia czerniaka niz opalanie na słońcu! teraz mówią że jest odwroitnie! i tak do usranej smierci! także weź kobito pare łyczków piwka i się bardziej odprężysz i odstresujesz a jak wiadomo stres w ciazy jest niewskazany!!! i tak zycie wielkie g... w tym zyciu od nas zależy! znam mamuski co w ciązy piły, paliły- dzis ich dzieci maja już swoej dzieci a one zdrowiutkie( wiem wiem zaraz bedzie że na starość wyjdzie)! inne dbały o siebie, chuchały dmuchały, od palkacych odstep kilka metrów, zdrowa żywność a dzieci od małego infekcje, przeziębienia! no cóż, ja uważam że zdrowy rozsądek przede wszystkim! a reszta w rekach boga! pozdrawiam!

do nie wiem czy wiecie - każdy normalny lekarz ci powie, że zawsze lepsze jest odstawienie śmierdzących fajek!! rozsiewasz taką propagandę żeby zagłuszyć własne wyrzuty sumienia (masz coś takiego jak sumienie?) że trułaś własne dziecko.

moze lepiej piwko bezalkoholowe?

w bezalkoholowym tez jest maly % alkoholu!!!!!!!!!!!!!! maly ale jest!

ale wy pierdolicie bez sensu ... normlanie az zygac sie chce gdy to czytam .... moja bratowa nigdy nie lubiła piwa . a w ciąży piła raz w tyg jedną szklanke bo miała smaka. ..... i tak do końca ciązy praktycznie i co ma zdrowe dziecko już ma 7 lat i nic mu nie jest... teraz bedzie miała drugie i pije ale od czasu do czasu karmi raz na miesiac bo ma mniejsze zapotrzebowanie...... a jak tu powyżej pisano że jak kto rzuci palenie odrazu to moze zaszkodzic dziecku!!!!! lepiej jak stopniowo to robi...... ja sama juz jestem w 20 tyg nie mam smaka na piwo aby pic je co miesiac ale jak mi przyjdzie ochota t kupuje sobie właśnie karmi i je wypije. Naszczescie nigdy ni epaliłam wiec nie mam problemu z papierosami ... wiec jak ktos sie nie zna niech nie pisze bo naprawde piszecie tylko to co cchecie by poddenerwowac inne osoby,nie znacie sie wiec sobie idżcie jeszcze raz do lekarzy nie jednego ale np. do 3 i sie spytajcie zobaczycie u kazdego inna wersje ale kazda bedzie napawadzała na to samo ........... jak leżalam w szpitalu bo miałam podtrzymanie ciąży to zemną leżały dziewczyny już w 36tyg ciąży i powiedziały że jak mają ochote na coś to poprostu to pija nie duza iloscia ale wypiją po szklance np. piwa,coli itp i to nie jest ich pierwsza ciązą...... więc wybaczcie ale to nei zaszkodzi....

nie bądź śmieszna i nie zawężaj horyzontów tylko do czubka własnego nosa:O

ale Wy panikujecie. Naprawdę uważacie, że jedno piwo na koniec ciąży, gdy już wszystko jest rozwinięte może zaszkodzić?

no właśnie ja tez uważam za bardzo panikujecie hyh zachowujecie sie jak pietnastolatki hyh jedyne co moze za szkodzić to wasze głupie nie przemyślane wypowiedzi. każdy je i pije to na co ma ochote a jeżeli chodzi o alkochol można tym bardziej że piwo jest wskazane nie mówimy tu o wódce tylko o piwie.a to jest róznica

taaa...a czy to przypadkiem nie dowód na szkodliwość alkoholu w ciąży? CYTUJĘ: "jak leżalam w szpitalu bo miałam podtrzymanie ciąży to zemną leżały dziewczyny już w 36tyg ciąży i powiedziały że jak mają ochote na coś to poprostu to pija nie duza iloscia ale wypiją po szklance np. piwa,coli itp " No skoro leżały na podtrzymaniu na patologii, to chyba o czymś to świadczy :o Czy któras z mam wlałaby noworodkowi choćby kroplę alkoholu do ust?

chyba Twoje wypowiedzi są nieprzemyślane. Pisze się ALKOHOL, nie ALKOCHOL. Poczytaj słownik zamiast truć swoje nienarodzone dziecko.

Najbardziej szkodzi, jeśli pije się rzadko ale dużo. Pisała pracę licencjacką na temat ciąży, przygotowania się do niej i przebiegu. Każda ilość alkoholu szkodzi. Wszystko co pijecie, dostaje się do krwioobiegu płodu. Ciężko wytrzymać bez %?

ale pierd*** tak jkby była jakąś alkoholiczką hahaha normalnie jesteście nienormalne zresztą jak to całe forum:)

do ona masz racje.wszystkie takie bystre,ale zadna niemowlakowi nie wlalaby do buzi ani kropli alkoholu,wiec po co takie pierdoly rozsiewacie,ze mozna.ja ostatnio widzialam naklejke na alkoholu z obrazkiem przekreslonej kobiety ciezarnej.a ci wszyscy lekarze co radza Wam picie wina czy piwa tez sa duzo warci.tylko pogratulowac wyboru takiego lekarza.

wiecie juz nie przesadzajcie ze wam sie tak mocno pic alkohol chce... juz tak bez alkoholu nie mozecie wytrzymac zeby truc swoje dziecko??? 9 miesiecy to naprawde nie duzo...... masakra jaks:O:O:O

Taa wypij se, zapal, co tam. do tego zjedz wędline i zapij wodą z kranu, jak pisal ktoś wyżej moze ta woda i wedlina zaszkodzi bardziej niz piwo.Skoro juz cos szkodliwego jemy to po co dowalac jeszcze szkodliwe piwo?A na patologii lezy sie z prawidłowo rozwijającą sie ciążą, prawda? Piło sie szklaneczke piwa, kieliszeczek wina i sie poszło lezeć na patologie.To przecież norma. lekarz zalecił.Współczuje twjemu dziecku bo ono niestety wyboru nie ma.Jak mama ma smaka na piwo to ono tez musi miec.A pierwsze słysze zeby rzucenie palenia miało zły wpływ na zdrowie.To moze lepiej nie rzucac nie?zwiekszyc dawke, bo teraz jest was dwoje.

Lampka wina, czy szklaneczka redsa wypita okazjonalnie w ciąży na 100% nie ma wpływu na rozwój maluszka :) Na zdrowie!