Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto mi powie ...

kto mi powie jak oszczedzac ?

Polecane posty

Gość kto mi powie ...

... bo ja nie mam wrazenia ze wydaje duzo, a pieniadze mi uciekaja przez palce :) U Was tez tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge spróbować
powiedz mi ile masz na miesiąc i jakie masz opłaty co musisz zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i kompa
wylaczyc :D najwiecej produ zzera kafeteria :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli ktos ma problem z oszczedzaniem to moze dobrym rozwiazaniem byloby planowanie sobie wydatkow z gory - np po wyplacie nalezy przeznaczyc sobie pewna sume pieniedzy na dany meisiac, a reszte przelac na jakas lokate, konto oszczednosciowe itp - wtedy sie ogranicza czlowiek do tego, co ma na koncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronta
zamiast zapalać światło, kup świeczki i np. do 20 siedź przy swieczce, pożniej po ciemku. Myj się raz na tydzień, ewentualnie częściej w wodzie w której wcześniej prałaś ubrania. Tv nie włączaj, radia też nie, zawsze możesz książki poczytać. Możesz zacząć się odchudzać, zaoszczędzisz na jedzeniu. Warto robić zakupy w biedronce, tam zawsze taniej. Ewentualnie w carrefourze- ostatnio była promocja- 3 kg jabłek za nie całe 2 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
Myj się raz na tydzień, ewentualnie częściej w wodzie w której wcześniej prałaś ubrania. w wodzie z proszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyMornana33**
Sprzedam ci pare patentów z czasów kiedy sama mieszkałam i niektóre stosuję do dzisiaj.1Nie kupuję prawie wcale słodyczy,nie lubię węc jeśli nie jesteś łasuchem to zobaczysz mozna zaoszczędzić sporo kasy.**2Nie kupuję na zapas *chyba ze naprawdę w jakiś mega fajnych promocjach ale to rzadko-czekam az jakiś produkt mi się skończy,nie wazne chemia czy kosmetyk i dopiero nowy kupuję.3Mam telefon na fajnych warunkach-Plus-kupuję kartę za 50zł raz na kwartał 4W miarę mozliwosci mozna tez ograniczyć rachunki-jak nie oglądasz tv to zrezygnować-teraz jest net a film mozna sobie wypozyczyć**5Dobry sposób jest tez z tą lokatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mi powie ...
do moge sprobowac nie chce pisac dokladnie ile, tym bardziej ze rozni sie to z miesiaca na miesiac, ale ogolnie to dosc duzo, powiedzmy ze kilka srednich krajowych. Mamy dwoje dzieci. Pytam powaznie, nie chodzi o to, zeby tutaj wypisywac ile mam pieniedzy, tylko chcialabym po prostu zapytac osoby / rodziny ktore zyja w dosc dobrym standardzie jak robic, zeby wszystko z konta nie ucieklo i jeszcze z oszczednosci :) Nie kupuje duzo slodyczy, nie kupuje duzo kosmetykow. Z ubraniami tez nie szaleje, wiecej w zasadzie dla dzieci kupuje, chociaz tez bez przesady. Mamy dosc wysokie koszty stale : mieszkanie plus szkola. Ale po tym zostaje nam i tak calkiem duzo. Na czym nie oszczedzam i nie chce oszczedzac to jedzenie. Kupuje duzo roznych rzecz i nie lubie marek auchan czy innych dystrybutorow. Co do innych rzeczy zwykle kupuje dosc dobrej jakosci, np ubrania, ale nie kupuje tego duzo. Wszystko z umiarem. Wychodzic az tak duzo nie wychodzimy, bo nie bardzo mamy czas. Ale tu jakas kawiarnia, tu jakas mala restauracja w weekend. Wiem ze to nam tez troche konto umniejsza :) Ale kiedy mysle o tym globalnie to nie mam wrazenia ze szalejemy, po prostu jest chyba duzo malych kwot raz tu raz tam i to sie kumuluje i na koniec miesiaca nie wiadomo na co to poszlo ??? !! :) Kto ma podobny problem i jak sobie z tym radzi ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×