Dla palących ciężąrnych kobiet!!!

Przygotowałam dla Was tabelkę, na której widać ile jaki papieros ma nikotyny i innych świństw.Dlatego chcialabym Was zachęcić do przezucenia sie na najsłabsze papierosy jakie istnieją to są R1 .Powinnam napisac zebyście rzuciły,ale ja rozumiem te które nie mają silnej woli,sama do nich należe.Popatrzcie na różnice.Ja od lat palę Viceroye czerwone i jestem w szoku jak trułam swoje dziecko.Od kilku dni palę R1 -nki móze prawie nic nie czuje tego papierosa ale przyzwyczajam sie i czuję że nie ciągnie mnie do papierosów :) może uda mi sie rzucic :) chcialabym i dla siebie i dla dziecka :) mg/papieros mg/pap mg/pap Nazwa subst. smoliste nikotyna tl. węgla Viceroy red 10 0,8 9 Lm 8 0,6 9 Malboro 8 0,6 9 Viceroy blue 7 0,6 8 west 7 0,6 7 LD mint 7 0,7 7 Mars blue 6 0,5 6 Nevada silver 5 0,4 6 R1 1 0,1 1

postaralam sie a tu mi wszystko pozlewalo ale mam nadzieje ze widzicie różnice.

Ja od początku ciąży przezucilam się na R1 niebieskie, z dzidzią jest wszystko ok,za miesiac rodzę. Wczesniej paliłam Westy czerwone cholernie mocne.Niekiedy jak nie dostanę R1 to kupuję Westy Ice są mocniejsze ale nie widzialam ze te Nevady tez są w malej ilości nikotyny.dobrze wiedzieć :) dzieki!!!!

wszystko ok...wyrodna matka jestes;/...jak mozna ryzykowac i fajczyc? sama paliłam ale jak sie dowiedzialam o ciazy rzuciłam:> i nie jest to trudne jak sie chce;/...zeby cie pogieło

Juz jedna matka polka napisala :( hehe to normalka.Połowa kobiet w ciązy pali,a połowa sie nie przyznaje. Ja pale dwie dziennie ale tez sie przezuce,tylko ze niewiem czy u mnie dostane takie papierosy bo mieszkam na wiosce :( ale z internetu mozna zakupic na szczescie :) dobrze ze poczte mamy :)

A co to różnica pali czy nie pali? I tak wdycha papierosowy dym na ulicach i przebywa z ludzmi palącymi. Dobrym tego przykładem są ludzie którzy nigdy w życiu nie zapalili papierosa a mają raka płuc a w organiźmie nikotynę. Bo sorry ale każda kobieta jest wyrodną matką w takim wypadku bo chce czy nie chce oddycha papierosowym dymem.

ble ble ble trala la "Juz jedna matka polka napisala hehe to normalka.Połowa kobiet w ciązy pali,a połowa sie nie przyznaje..." Boze, widzisz, a nie grzmisz! Widac kolezanko, ze ze wsi jestes i nic poza za swoja stodola nie widzialas! Wspolczuje twojemu dziecku takiej glupiej matki. I to, ze dziecko do tej pory dobrze sie rozwija i moze urodzic sie zdrowe nie daje ci gwarancji, ze palenie nie szkodzi! Moja pusta kolezanka tez tak mowila, a w wieku 2 lat jej syn zaczal powaznie chorowac. Teraz ma 4 lata i nadal powaznie choruje! Tak samo jak ty z premedytacja szkodzila wlasnemu dziecku! IDIOTKA!

to egoistyczne france i p-izdy! Rzygac mi sie chce jak na was patrze! Zrobilyscie dziecko i waszym zasranym obowiazkiem jest zrobic WSZYSTKo, aby ono rozwijalo sie i roslo zdrowe. A wy pi-zdy co robicie? PALICIE, bo nalog jest silniejszy od milosci do tej bezbronnej i nic nie mogacej poradzic na to malej istotki! Jestescie tak puste, takie debilki z was, ze az brak slow! I w kolko szukacie usparawiedliwienia na tym debilnym forum zakladajac toematy w stylu "Ktora palila w ciazy i urodzila zdrowe dziecko?" BANDA PO_JEBANYCH PUSTYCH K-UREW!

normalnie szlag mnie trafia Ja nie jestem w ciązy, nie mam dzieci.Za to opiekuje sie siostrzenicą.Czy z miasta czy ze wsi chyba nie ma różnicy.Widać ze jak tak ładnie umiesz nazywac ludzi których nie znasz to raczej siebie tak nazywaj, zero inteligencji jestes i tyle.Nie nazwe cie idiotka jak mnie nzawalas bo mam wiecej inteligencji. Co do poprzedniczki tez uwazam ze wdycha sie nie tylko idąc ulicą ale ogólnie,powietrze jest zanieczyszczone,trzeba by bylo tylko siedziec w domu z nawilżaczami.

"Juz jedna matka polka napisala hehe to normalka.Połowa kobiet w ciązy pali,a połowa sie nie przyznaje..." ja pier.... a myślałam, że średniowiecze mamy już za sobą :o do wszystkich palących ciężarnych... proponuję rozpędzić się i przypier... z całej siły głową w ścianę :o

to egoistyczne france i p-izdy! Rzygac mi sie chce jak na was patrze! Zrobilyscie dziecko i waszym zasranym obowiazkiem jest zrobic WSZYSTKo, aby ono rozwijalo sie i roslo zdrowe. A wy pi-zdy co robicie? PALICIE, bo nalog jest silniejszy od milosci do tej bezbronnej i nic nie mogacej poradzic na to malej istotki! Jestescie tak puste, takie debilki z was, ze az brak slow! I w kolko szukacie usparawiedliwienia na tym debilnym forum zakladajac toematy w stylu "Ktora palila w ciazy i urodzila zdrowe dziecko?" BANDA PO_J**ANYCH PUSTYCH K-UREW! -------przeczytaj to c napisalaś!!!i zastanów się nad tym co piszesz!!! żal mi ciebie! i oby twoje dziecko tak pięknie mówiło!!!!życze ci tego! i abys co chwile byla w szkole bo twoje dziecko obraża innych! tak jak jego mamusia!!!! Latwo jest napisac o kimś zle...a o sobie same zalety...pewnie ideal z ciebie :) śmiechu warte.

W dupie mam twoje zdanie. Jesli palisz, a jestes w ciazy KAWAL EGOISTYCZNEJ SUKI z ciebie i KONIEC!

meaa czy moaaa jak ci tam A ty jestes swieta pewnie :)

Głupie!!!! Każdy ma coś na sumieniu. Nie oczerniajcie kogoś bo same robicie zle.

a kto pali jak karmi piersia???

kazdy ma cos na sumieniu...IDIOTKO, wiesz jakie palenie dla nienarodzonego dziecka jest szkodliwe!!?? TU CHODZI O ZDROWIE TWOJEGO DZIECKA DEBILKO!!!Popytaj lekarza, poczytaj ksiazki, info w internecie, a w koncu zdasz sobie z tego sprawe tepaku! Wy idiotki na pewno wiecie jakie to szkodliwe, ale probujecie na wszystkie strony znalezc usprawiedliwienie!!

Ja pytalam lekarza.A ty myslisz ze to jest od tak rzucic? Jasne ze mam wyrzuty sumienia,nie szukam usprawiedliwienia.Lekarz powiedzial ze trudno... jak sie mam stresowac to moge sobie zapalic tego papierosa.Wiem co pisze w ksiażkach, wiem ze to zle,ale silniejsze ode mnie,trudno.Moje sumienie ne Twoje! wiec po co wyzywasz.Nie stresuj sie bo urodzisz :)

O matkoooo!!!! nie wiedzialm ze wywołam taką wojnę :) Smiesznie sie to czyta.Ale najlepsze jest te które tak wyzywają :) Przeczytajcie sobie to Procentowo. Cięzarnych palaczek w Polsce jest ogrom.Tylko 45 procent kobiet nie pali papierosów.Większość niż połowa popala lub pali nałogowo.Wsród dzieci matek palących 3 procent rodzi się chorych.Możliwe że przez papierosy,ale przyczyn jest bardzo wiele.52 procent kobiet które pali tylko 10 przyznaje sie swojemu lekarzowi.Według położnej Edytej Szcepińskiej ( Szpital Wielospecjalistyczny w Tarnowie) kobiety palące w ciązy powinny powiedzieć o tym lekarzowi.Zmniesza to ryzyko wczesnego porodu,odklejania sie łożyska lub jego starzenie.Dodatkowy kwas foliowy zmnieszyłby jego przyczynę.

Nie chodzi o przerzucanie sie wyzwiskami ani o to, ze nikt nie jest swiety. Chodzi "tylko" i wylacznie o wasze dzieci. Jezeli jedynym ograniczeniem, jakie jestescie w stanie wprowadzic dla ich dobra, jest wybranie troche slabszej trucizny to po prostu wspolczuje tym maluchom. Mi tym nie szkodzicie tylko swoim dzieciom. Argument o tym, ze bierni palacze tez moga umrzec na raka pluc jest dla mnie smieszny. Pewnie, ze moga. Ale maja na to o wiele mniejsza szanse! Nie wiem gdzie zyjecie, ze ciagle wdychacie dym tytoniowy. U mnie w pracy sie nie pali w pomieszczeniach, w restauracjach sie nie pali, moj facet jest niepalacy, goscie w domu wychodza palic na balkon... Do zadymionych klubow w ciazy sie nie wybieram, wiec nie rozumiem gdzie niby ciagle wdycham. Tlumaczenie, ze niepalenie w ciazy niczego nie zmienia to tylko wymowka i usprawiedliwianie przed sama soba, ze szkodzi sie dziecku. Takie jest moje zdanie

no a kto pali jak karmi???

paulaas, > Tylko 45 procent kobiet nie pali papierosów. (..) > 52 procent kobiet które pali tylko 10 przyznaje sie swojemu lekarzowi. 45+52 nie daje 100% to po pierwsze. Po drugie nie uzaleznialabym zdrowia dziecka od jakiejkolwiek statystyki - wszak nie od dzis wiadomo, ze statystyki to najwieksze klamstwa. Drugie zdanie nawet nie jest logicznie napisane. I to ma byc ten Twoj "dowod", ze palenie w ciazy jest okej? Jasne, ze dziecko niepalacej matki tez moze byc chore, jasne, ze nie kazda chorobe trzeba przypisac temu, ze matka palila. Ale jako matka zrobie wszystko zeby wyeliminowac ryzyko powiklan na tyle, na ile tylko moge!! Jako matka mysle na pierwszym miejscu o szkrabie pod sercem, a nie o tym, zeby mi bylo wygodnie i zebym nie musiala ograniczac sie nie palac.

Podsumowując jeżeli umiecie czytać :) to ten temat jest dla palących ciężarnych kobiet!!! Tak jak w tytule topiku,więc po co tu właziłyście matkli polki skoro to temat nie dla was tylko dla zlych wyrodnych matek :) Nie ma w tytule Do matek polek palacych czy jakos tak.Prosze wiecej sie tu mnie wypowiadac.Zresztą ignoracja was to podstawa.

a później sie dziwią, że dzieci się rodzą chore, albo z wadami... czy wogóle zdajecie sobie sprawę, że te kilka miesięcy jarania szlugów może mieć wpływ na jego życie? egoizm jak nie wiem co

Fajaaa ja pale w okresie karmienia, staram sie robic odstęp godzine od nastepnego karmienia.Powinno to byc 95 minut :(

współczuję waszym dzieciom, w życiu nie chciałabym mieć matki, która ma gdzieś moje zdrowie, bo woli sobie zapalić...

Wymówka i usprawiedliwianie się? A przed czym? Ja nei pale, dzieci nie mam i nie zamierzam mieć. Sama miałam problemy z oddychaniem, poszłam na badania a lekarz do mnie z pretensją, ze tak kończą nałogowi palacze. I był mocno zdziwony ze nie palę i się nie obracam w środowisku palaczy. I marne pojęcie macie o pewnych sprawach skoro uwazacie że aby coś było znac w waszym zdrowiu to trzeba siedziec 24h.24h w zadymionym pomieszczeniu. Wystarczy jeden haust powietrza aby wprowadzić do organizmu tą samą dawkę nikotyny która wciąga palacz który zaciąga się papierosem. Ale rozumiem, że wiedza kobiet w ciąży, matek itd a przynajmniej niektórych jest ograniczona i ich pęd do wiedzy zakończył się an kupce i rzygach.

ja palilam przez pierwsze 9 tygodni. jak dowiedzialam sie o ciazy to rzucilam, ale 3 miesiace po porodzie wrocilam do nalogu niestety. pale co prawda jedna lub dwie fajki dziennie, tuz po karmieniu. tak, tak bo karmie piersia. teraz mozecie sie wyzyc...

Biedne dzieci, od poczatku sa trute....

Witam.Ten temat nigdy raczej sie nie skończy.Jestem zdania takiego samego,ignorujcie wyzwiska innych matek które uważają sie za święte.Nazywają was wyrodnymi a same nie są lepsze :) Otóż,ja paliłam całą ciąże,powiedzialam o tym lekarzowi i dostalam dodatkowy kwas foliowy.Dziecko jest zdrowe i odpukać nawet nie było przeziębione :) Ico? może to szczęscie,ja myśle ój silny organizm.Ja i mój mąż nie chorujemy,wiadomo przeziębienia itd ale nic poważniejszego.Oczywiście dobrze jest nie palić,tylko ciężko jest rzucić,jeżeli któś jest nałogowcem.Jasie ograniczylam do 5 dziennie,wczesniej wypalalm po paczke dziennie.Dzis pale ok 8 dziennie,oczywiscie w ciązy nie jestem.Głowa do góry,nic sie nie przejmujcie,po to chodzicie do lekarzy,jakby cos bylo nie tak to wtedy mus do rzucenie :) ale palcie jak najmniej sie da!

Wystarczy godzinka przed każdym karmieniem.A co myślicie o elektronicznych papierosach? ja jak urodzę to kupie sobie,w ciązy nie wolno bo nie ma zbadanego tego świnstwa jak wplywa na płod.