Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak jak

złamanie czy mocne zbicie kciuka u 1.5 rocznego malucha?

Polecane posty

Gość tak jak

wczoraj starszy syn przez przypadek przytrzasł modszemu kciuk drzwiami dość grubymi, kciuk napuchł, zrobił się czerwono siny, paluszka nie zgina, pierwsza noc była tragiczna, cały czas na czopkach przeciwbólowych, bylismy u lekarza każe czekac 2 dni i zobaczyc czy bedzie poprawa a jak nie to na rentgen, z tym ze maly nie pozwolil lekarzowi sie dotkonac i za bardzo tego palca nie widzial, dzies opuchlizna jest mniejsza, najwiecej opuchlizny jest w miejscu zgiecia paluszka, maly stara sie tej reki nie uzywac, juz tak nie placze, pozwala pomasowac, czy moge byc juz pewna ze to raczej zbicie, czy jest mozliwe zlamanie jak opuchlizna już troszke zeszła? z góry dzięki za podpowiedz jakąą, na co szczególnie zwrócić uwagę przez te 2 dni, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiem szczerze, że jestem zdziwiona, że lekarz kazał czekać. Rentgen powinien zrobić od razu, żeby wykluczyć złamanie... Szok. Chyba stluczenie też powinno być w jakiś sposób usztywnione? Przynajmniej tak miał mój brat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak.....jak
tylko że lekarz nawet nie sprawdził bo mały nie pozwolił dotknąć, wydaje mi się ze wazne ze tak nie boli a na razie czopka nie podałam bo diostał już dużo, jak zacznie znowu płakac to pójde już jutro, a czym mozna usztywnic stłuczenie, no bo on paluszka nie uzywa bo sprawia mu ból, kurcze troche nas chyba odstawił lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kazał stosować chociaż jakąś maść na stłuczenia czy okłady? To normalne, że nie dał mu się dotknąć, ale wtedy mama może przytrzymać rączkę dziecku i po problemie. Wiadmo, że boli i raczej nie powinno ruszac się tym paluszkiem, pewni bol mu promieniuje na raczke. Wspolczuje, ale poszlabym jednak do innego lekarza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak...tak
ibuprofem aby kazał dawac teraz jak tak pomyśłe on nas olał, ja przytrzymywałam reke ale on chyba nie chciał zrobbić krzywdy dziecku , a przecież mogł raz a porzadnie zbadac palec tak płakał i tak płakał, poczekam do jutra , kupimy elastyczny bandarz u sztywnimy paluszek dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zwlekaj
Tylko pojedź do innego,dobrego lekarza. Najlepiej jeszcze dzisiaj i to prywatnie.Może ktoś Ci dobrego lekarza poleci ? Jeśli dziecko nie pozwala się dotknąć to niestety może być poważna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zwlekaj
Ja bym nie czekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak
mi pozwala sie dotknac, ja mieszkam za granica albo moge jechac na emergency i spedzic tam mnustwo godzin albo poczekac do jutra rana i jeszcze raz okupowac lekarzy , albo faktycznie nastapi duza poprawa, dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×