Fajny ksiądz/parafia na ślub - Lublin

Planujemy ślub kościelny, a mieszkamy razem i nie chcemy kłamać, że jest inaczej. Czy moglibyście poradzić, gdzie w Lublinie są księża z bardziej współczesnym podejściem do tematu :)... słyszłam, że są. Z góry dziękuję.

ślub w kościele, skoro nie przestrzegacie zasad? zasady sa takie, że trzeba być czystym = jeśli nei pasuja wam zasady to po co ta szopka? macie ochotę mieszkac razem, super, ale to wyklucza ślub kościelny, jesli traktujecie go powaznie... :o naciaganie religii dla swoich przekonań to jakby pisać o sobie "jestem katoliczka, ale przestrzegam tylko 4 z 10-ciu przykazań, bo inne mi nie pasują" :o albo wóz albo przewóz :p

Nie pytałam o kwestie światopoglądowe . Zadałam konkretne pytanie i jeżeli ktoś jest zorientowany i proszę o odpowiedź.

Mały offtop do "a po co planujecie": moim zdaniem dekalog wcale nie zakazuje kontaktów seksualnych ani "mieszkania razem" ludziom wolnym, kochającym się. To KK wprowadził szopki z tym związane by wyciągnąć rękę po kasiorę. A ślub kościelny autorka pytania może właśnie dlatego chce mieć, by żyć odtąd również zgodnie z nauką KK.

nie wiem w czym problem, tez mieszkaliśmy razem kilka lat, ksiądz wcale nie był "nowoczesny" i wzięliśmy ślub bez problemu.W takich przypadkach księża jeszcze bardziej naciskają na ślub.Trzeba było powstrzymać sie od seksu od 2 spowiedzi (4 dni)

na Poczekajce, u Dominikanów. Powodzenia:)

Rany blokers i ławkers nie bez powodu widzę jesteś moim idolem. Oprócz UMCS'u lubię jeszcze: Poka fote :P Pozdrawiam:)

Oczy wyszły z orbit P, to poka fote

Dzięki za odpowiedzi :) Blokers i ławkers - sam se poka :P

To mi tu nie słódź, nie lubię słodzyczy :P I jeszcze- bo zaraz ktoś się (jak zwykle) przypieprzy pewnie do mnie że usprawiedliwiam siebie i stąd mój pogląd: otóż mam w D zarówno KK jak i dekalog, nie jestem święty ale staram się by nikt przeze mnie nie płakał. Dla mnie EOT

Lubelskie ma jeden z najwyższych wskaźników ślubów... może ktoś jeszcze się wypowie? :)

są fajni księżą, 6 lat sie tam spowiadałam i nawet jak mieszkałam już gdzie indziej to tam jeździłam do spowiedzi, bo zawsze usłyszałam coś mądrego a nie jakieś obelgi, ale nigdy się nie spowiadałam z mieszkania przed ślubem, co najwyżej z seksu przedmłażeńskiego. A już szczególnie polecam tam nauki przedmałżeńskie dla studentów, nie dość że mądre to jeszcze idzie boki zrywać. Jednak wiem że czasem księża maja swoje humory zwłaszcza bliżej świąt i nawet jak są fajni to moga być nie mili, mojej koleżance się przytrafiło, ale ksiądz też człowiek :) Powodzenia życzę.

Jak mnie denerwują takie hipokrytki jak a po co planujecie jak jesteś paszczakiem to możesz obie całe życie w celibacie przeżyc tępa bździągwo :o

najlepsze ksiadz w Dabrowicy kolo lbn,jest super interesuje sie kim jestescie i przede wsyztski na luzie podchodzi do sprawy

sa franciszkanie, a nie dominikanie.

To ty niezbyt mądry jesteś, że dałeś ksiedzu te pieniądze. Po pierwsze ksiądz NIE MA PRAWA żądać okreslonej kwoty , nie ma czegoś takiego jak cenni w KK. - jeśli to robi to trzeba fakt zgłosić do kurii. Po drugie - jaki to problem ochrzcić dziecko poza parafią? J swoją dwójkę chrzciłam w innym kościele niż mój parafialny i nie było z tym najmniejszego problemu. Zeby była jasność jestem wierzącą i praktykującą katoliczką, niestety wśród księży - tak samo jak i wśród całego pozostałego społeczeństwa- zdarzają sie oszuści i naciągacze.

fajni księza są w parafii św. Krzyża na Pogodnej i w kosciele Ave ( to jest chyba parafia św. Józefa ), nie polecam natomiast koscioła na Krakowskim Przedmieściu ( niedaleko Poczty )- nawiedzeni spowiednicy, prawiący moralitety w bardzo obcesowy sposób

Ksiądz Paweł z Garnizonowego (ale inni nie:P) - bardzo cieszę się, że go poznałam odzyskałam wiarę w przynajmniej jednego księdza :P Naprawdę ciepły, miły, zabawny człowiek; jeżeli kiedyś będę miała okazję ochrzcić dziecko to będę go prosiła. Mąż też jest tego samego zdania, choć za księżmi nie przepada delikatnie mówiąc :)

Witam, poszukajcie na forum http://www.sluby.lublin.pl lub http://www.slub.lublin.pl Pozdrawiam

Kobieto jak powiesz księdzu że mieszkacie razem, i uprawialiście sex to żaden ksiądz ci nie da ślubu

Przepisy kościelne są takie, że przygotowaniem ciebie do sakramentu małżeństwa (tak się to nazywa) zajmuje się proboszcz z parafii, w której mieszkasz. Czy ty, żeby to obejść, chcesz zmieniać mieszkanie i meldować się w innej dzielnicy, żeby mógł cię przygotować ksiądz, który ci się podoba? Tego nie ominiesz, bo sama ceremonia może odbyć się gdziekolwiek, ale zapowiedzi wychodzą w parafii, w której jesteś zameldowana. A może zamiast opierać się na stereotypach, warto byłoby przejść się do kancelarii, pogadać z proboszczem, że mieszkacie "na kocią łapę", ale coś was pcha do tego, żeby ten stan zmienić. Wbrew propagandzie, jest całkiem dużo księży, którzy takie sprawy rozumieją i będą starali się wam pomóc.

Ksiądz Mirek Rybka z Końskowoli taki nowoczesny fajny,młodzieżowy i Ks. Irek Posturzyński z Bystrzycy Starej też taki nowoczesny fajny, młodzieżowy i ma podejście. POLECAM