Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 90389290011

co robić by powróciła namiętność w związku

Polecane posty

Gość 90389290011

co zrobić by obudzić namiętność w małżeństwie. po ciąży (mamy 7 miesięczne dziecko)nasze życie seksualne umarło...ja chciałabym na nowo czuć sie atrakcyjna i pożądana..prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgd
kup seksi bielizne, jak bedzie mial wrocic z pracy zrob romantyczna kolacje i winko kup wyslij mu pikantnego smsa jak siedzi przy kompie podejdz i poliz go jezyczkiem po karku zaczepiaj go pokaz mu, ze jestes napalona i namietna zadbaj o siebie, bądź atrakcyjna (nie chodzi o to,ze masz miec cialo idealne) masz byc zadbana,usmiechnieta,szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90389290011
chciałam żrobić mu taki ala striptiz..ale boje sie że wydam sie nieco śmieszna a nie seksowna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten jegomość
mysle ze niesamowitoscią była by perfekcyjnie zrobiony oral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ten jedomość
to ma go tak poprostu napaść????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten jegomosc
napaść? chyba nie trzeba pisać ze należałoby stworzyć do tego jakaś odpowiednią atmosferę chodzi na logike wydaje mi się ze jeżeli w związku ten stan gdzieś sie zatracił (wygasł) kobieta stwarzając jednorazową atmosferę analogicznie otrzyma od chłopaka jednorazowy stan pożądania rozumiecie mnie> moim zadanie jeżeli jej zależy na odzyskaniu tej nam musi w miarę możliwość i pomysłowość uskuteczniać i aranżować wszelakie podejścia ze tak to ujme przez cały czas .brytalne to wiem ale cena wymaga poswieceń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90389290011
to znaczy ze za każdym razem to ja mam aranżować zbliżenia????czy to nie jest troche żałosne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghftyfguh
ja też mam taki problem...piszcie ludzie jakieś pomysły dajcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj innego
moze zazdrosc go wezmie i sie obudzi ze snu zimowego:> faceci lubia jak innym facetom sie ich baby podobaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten jegomosc
zalezy wiesz jak brak tej namietnosci uwas sie objawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokuj usmiechem gestem
ocieraj sie przypoadkiem o niego jakbys kiedys to robila gdy sie poznawaliscie dostrzez w nim TEGO mezczyzne - faceta ktory Ci zaimponowal wlaczaj czesto muzyke - ktora rozpala ...a le nie jekies romantyczne smety badz zaczepna, cos niechcacy niby upadlo schyl sie , czy przybrudzona bluzke przebierz przy nim pokazaujac nowy stanik koronkowy troche wyobrazni i do dziela!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuyhui
heh możo jakaś romantyczna kolacyjka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce Cie martwic ale u mnie juz nic nie dziala. Srednia u nas to gora raz na miesiac a dziecko ma prawie 3 lata. Mam dosc proszenia bez skutku o seks i uwage. Czuje sie jak powietrze, a dla niego najlepsza kochanka jest piwo, komputer i wyro. Mysle o kochanku, ale jeszcze nie dojrzalam do wprowadzenia tych mysli w czyn. Mialam w zyciu tylko jednego faceta i jak pomysle ze moje zycie seksualne umarlo jeszcze przed 30 i to po dosc krotkim zywocie to zal mi dupe sciska. Moze gdyby jeszcze moj malzonej okazywal uczucia w inny sposob a nie olewal i mowil ze kocha nie spuszczajac nawet wzroku z telewizora. Wyc mi sie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fi.lemonka
heh no to sie wystraszyłam....to też mój pierwszy i jedyny mężczyzna...heh nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie ze poa ki mozesz i masz sile to probuj. I mam nadzieje ze Wam sie uda, bo widze po sobie jakie to okropne uczucie myslec o rozbiciu rodziny z powodu braku seksu. Zebym jeszcze znala przyczyny.. Wiedzialabym z czym walcze. A moj maz udaje ze nie widzi problemu. Jak juz cos powie to z reguly zwala wine na mnie ze to ja nie inicjuje. Ale ja juz nie mam sily skoro wiekszosc moich podchodow konczy sie tym ze czuje sie jak natretna mucha. I nie pomaga ani bielizna (czego sie tak odstawilas?), ani kolacje i wyjazdy. Rzeklabym ze wtedy jest wrecz jeszcze gorzej. Przepraszam ze Cie zdolowalam. Sama mam depreche. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×