MAm juz dosc ale go kocham!! POmozciee co mam zrobic

Nie mieszkam w polsce.. poznalam go 2 lata temu zaszlam w ciaze.. i ciagle sie klocimy. gdy bylam w ciazy pokryjomu spotykal sie z kolezankami i chyba byla.. cigle dostawal smsy. z jedna z nich chcial mnie zapooznac ale ja nie chcialam mialam juz dosc.. tyle stresu co w ciazy mialam.. klamal. sexy wogole nie mielismy moze raz na mieiac.. ciagle siedzial w domu zadko wychodzil. teraz zaczal kurs szykuje sie strasznie jak nigdy dotad. sexu tez nie ma.. i ostatnio sie klocimy i mu mowie ze stracilam 2 lata.. i pytam sie czemu jest taki a on: chcesz znac prawde jestes gruba popatrz ba siebie jak ty wygladasz.. zamarlam rozbeczalam sie.. dostalam ataku a on sie smial.2 lata walczylam z jego masturbacja.. nic to nie dalo. wystarczy ze pojde pod prysznic juz kompa wlacza i oglada.. nic nie wiem o jego zyciu nic mi nie mowi a jak mowi to klamie.. wczoraj sie dowiedzialam ze codziennie odwozi kolezanke ze szkoly..a ze mna nie moze isc na spacer.. mam juz dosc..powiedzcie co mam robic mam male dziecko.. on je strasznie kocha..a ja zaczynam go nie nawidzic.

pomozcie ja juz nie moge sobie ze soba poradzic placze 24h

prosze niech ktos ze mna porozmawia ja tu nikogo nie mam..nic nie mam jestem po liceum bez pracy na socjalu nie mam pieniedzy.. niccccccc

to, ze on podobno starsznie kocha dziecko nie moze ciebie skazac na takiego faceta do konca zycia.skoro placzesz 24h to TY NIE JESTES SZCZESLIWA. czas to zmienic . lepiej byc sama przez jakis czas niz z czlowiekiem ktory ani cie nie kocha ani nie szanuje.

ale co z tego ze go kochasz jak on najwyrazniej nie kocha Ciebie, zdradza cie to pewne, ma w dupie, olewa, obraża ----tak chcesz zyc??? w takiej patologii chcesz wychowac to dziecko??? Moze wydaje ci sie ze nie przezyjesz odejscia od niego ale dasz rade, uciekaj od tego egoisty???? ja tak zrobiłam i przez moment nie załowałam

on cie nie kocha... jest tylko z toba ze wzgledu na dziecko ...! ciesz sie ze chociaz masz socjal....ja mam podobna sytuacje i nawet nie mam socjalu...

podkreslam ze tez mieszkałam za granicą byłam bez pracy, na tydzien przed porodem znajomi zawiezli mnie do polski do rodziny. Było ciezko nie przecze teskniłam ale wlasnie wtedy okazało sie ile warta była jego tak zwana miłosc i słowwo kocham cie. Nawet nie widział jeszcze swojej córeczki. A ja teraz jestem szczesliwa i moje dziecko jest bezpieczne.

zostaw go!!! ty tez go nie kochasz tylko jestes z nim z przywiązania i przyzwyczajenia.... no bo jak mozna kochac kogos takiego kto cie obraaza klamie zdradza i NIE KOCHA... bo on cie na 100% nie kocha i gdyby nie dziecko to by cie zostawil!

do koelgow mowi ze mnie kocha ale ze to ja niszcze nasz zwiazek.. bezczelny. wszyscy mysla ze to moja wina ze go kontroluje..mam dosc..a jakas qrwe potrafi podwozic do szkoly.. i wszyscy jego znajomi jaka to ja glupia jestem..rodzina w polsce mowi sprobuj dla dziecka jeszce raz. jak powiedzcie mi jak.. wszystko co zjem wymiotuje z nerwow. a on siedzi i konia sobie wali.gdzie mam sie wyniesc. dostaje 170 euro tygodniowo i na dziecko miesiecznie 200... powiedz mi jak mam to zrobic. jak za mieszkanie zeby wynajac musze zaplacic 390 depozyt i 350 miesiac naprzod. dopieru po 6 tygodniach moga mi dac wiecej z socjala moze z 220 -260 na tydzaien ale musze sie od niego wyprowadzic pierw i musza sprawdzac czy serio nie jestesmy razem..do polski wrocic to znowu na czyjas glowe..

boshe jak mi jest przykro.... jak sobie przypominam jego slowa jak to ja nie wygladam.. nigdy takiego atatku nie dostalam trzaslam sie. zawsze chcialam mieec rodzine taka jakiej ja nie mialam.pelna.teraz znowu sie deneruje czy podpisze dziecku paszport. oczywiscie irlandzki. bo polskiego nie podpisze.

dzieki za rady,. widze tylka ta opcje teraz zostawic go ale jak ja sobie dam rade..ja go naprawde kocham.. nie wiem czemu bo potrafi byc kochany ... wciaz nie moge w to uwiezyc ze to koniec

wspolczuje ci bardzo i tylko jedna rade mam dla ciebie zostaw go, bedzie ci lepiej bez niego eh czemu faceci tacy sa ze po jakims czasie wszystko im sie nudzi i szukają nowych przygod:O

dziewczyno wez sie w garsc. Na hooj ci taki zwiazek, na hooj ci facet na ktorego nie mozesz liczyc, niech facet nie bedzie opoka w twoim zyciu, kims bez kogo ciebie nie ma. A co z Toba co z dzieckiem. My kobiety jestesmy takie głupie, w momencie kiedy sie zakochujemy cały swiat przestaje istniec liczy sie tylko ON a pozniej jak facet okazuje sie hoojem to nasz swiat sie wali. Nieeee niech tak nie jest. Oni dla nas sie tak nigdy nie poswieca i bierzmy z tego przykład. Czy naprawde jestes taka ofiara?? Wykaz troche siły, zdrowego egoizmu, niezaleznosci.

to co byscie zrobimy .. wrocili do polski na barki rodziny czy szukaly tu mieszkania ...?? on nie jest polakiem wiec do polski by nie przyjechal..

najlepsze jest to dostalismy dom na 3 lata za 30 euro tygodniowo... to on sie z niego nie wyprowadzi... on mowi zebym ja sie wyniosla jak chce. wtedy jakbym tu zostalabym moglabym dostac nianie dla dziecka i isc do szkoly czy do pracy. wtedy stac by mnie byllo. po 6 tyg dostalabym wiecej kasy on by czasem dziecko bral do siebie.. i jego rodzina.. ale on jest skurw... i sie nie wyorowadzi... boshe i codziennie widze jak siedzi czeka az pojde spac i sobie konia wali.. albo oglada pornole i idzie do kibla zygac mi sie juz chce.. on jest uzalzniony chory

doradcie

iej zadbac a nie uzalac sie nad soba. Poza tym nie masz dla siebiue zacunku. Zacznij szukac jakiegos faceta dla siebie. Moze jak zauwazy ze kogos masz to jakos zareaguje.

kiedys specjalnie udawalam ze wysylam smsy z kims to mi zabral telefon..i co nic nie pomoglo...

poradzcie ......

radzimy radzimy mowimy co masz robic a ty cały czas poradzcie no kurwa co czytac nie umiesz o co ci jeszcze chodzi????

ON CIE NIE KOCHA. wiec po co marnowac czas?

ale co mam wracac do polski czy tu probowac>>>???? nie chce byc na utrzymaniu mamy .. a nie mam pieniedzy zeby sobie tu cos znalezc... przynajmniej zeby sie wyprowadzic musze czekac z 2 miechy zeby cos odlozyc