Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjiiiiii

Czy Wasi faceci krytykują Wasz wygląd ?

Polecane posty

Gość jjjjiiiiii

Jak w temacie... jak sobie w tym radzicie ? Mój facet z którym spotykamy się od 2 miesięcy ostatnio poczuł się chyba bardziej pewnie i wprost mówi że nie podoba mu się moja fryzura, że mam duży nos (choć wcale nie jest duży), że jestem blada, żebym się nie garbiła. Z drugiej strony zdarza mu się powiedzieć że jestem piękna. A ostatnio jak narzekałam na swój biust stwierdził że najbardziej z mojego wyglądu podoba mu się właśnie biust. Ogólnie jestem zakompleksiona i każdą jego uwagę na temat wyglądu biorę do siebie. Czasami mam wrażenie że może jakby go nie było nie miałabym takich głupich problemów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś dziwny typ
mój facet nigdy mi nie powiedział nic niemiłego na temat mojego wyglądu, wręcz przeciwnie - twierdzi że mu się bardzo podobam a wierz mi.. możnaby mi wiele zarzucić :) ja myslę że jak się kogoś naprawde kocha to ta osoba dla Ciebie jest najpiękniejsza i nie widzi sie mankamentów jej urody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
sprobowalby kurwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjiiii
jest dla mnie bardzo dobry - dba, opiekuje się, stara żeby wszystko było dobrze, ale te jego docinki (zdarzają się rzadko) ale naprawdę trafiają - może nie przejmowałabym się tym gdybym czuła się atrakcyjnie, ale tak nie jest i to dlatego. Może powinnam dać sobie z nim spokój, skoro szuka ideału.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mój mąż nigdy
nie powiedział nic przykrego o moim wyglądzie, zawsze mnie chwali. Nie wiem czy to ma wpływ ale ja wlaściwei nie mam kompleksów, tzn. wiem, że nie jestem doskonała ale podobam się sobie i uważam, że jestem atrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia księżniczka
Uważam , ze chłopak nie ma najmniejszego zamiaru wprawiać cie w jakieś kompleksy . Natomiast pozwala sobie na własne zdanie co do Twojego wyglądu . Jeśliby ciągle powtarzał , ze jesteś piękna , nie dostrzegając twoich wad to pewnie sama byś sobie wmawiała ze jesteś brzydka a on mówi Ci tylko dlatego piękne słowa by cie nie ranić . W tej sytuacji zaś znasz prawdę i szczerze powiem jest to uczciwe , ma prawo do wyrażania własnych opinii i wniosków - jeśli oczywiście robi to z klasą ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysiaq
niestety ale ostatnio mi powiedzial ze po porodzie ubieram sie jak typowa matka polka i chcial mi wywalic polowe rzeczy( sa rzeczy ktore sie lubi,niekoniecznie fajne:P) kiedys bylam bardzo zadbana solar,pazurki i widze ze mu tego brak:> natomiast odnosnie mojej fizycznosci ze dla niego jestem najładniejsza i kocha moje ciałko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjiiiiiiii
W taki razie problem tkwi we mnie.. bo to ja czuje się nieatrakcyjnie....jak to zmienic, chciałabym siebie zaakceptować, nie jestem gruba, nie mam brzydkiej twarzy - taka zwykła... a nie potrafię tego zaakceptować... dbam o siebie, lubię być dobrze ubrana a jednak nie potrafię wyleczyc się z tych kompleksów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjiiiiiiiii
Zapomniałam - mnie też kilka rzeczy w jego wyglądzie się nie podoba, a nie mówię mu tego, bo jest to dla mnie na tyle mało istotne że szkoda mi czasu żeby poruszać temat mankamentów w jego wyglądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wasi faceci krytykują Wasz wygląd ?" Może nie krytykujemy ;) ale małe sugestie odnosnie stroju sa chyba mile widziane ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój i owszem :D tak mnie krytykował że powiedziałam dość a teraz musi mnie za wszystko przepraszać kilka razy dziennie. powiedz mu że jak coś się nie podoba to niech spierdyka na bambus. może sie ogarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia księżniczka
Nie krytykują ale podpowiadają;) Zawsze uważałam , że sa lepszymi doradcami niz kobiety ;) Dobrze iśc z nimi czasem na zakupy tak by sami nam coś dobrali . Ja zaś uwielbiam zabierać mojego brata czy faceta na zakupy ( nigdy nie marudzą ) a ich podpowiedzi są zawsze trafione:D polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyglądu mojej kobiety długo nie krytykowałem, bo nie było potrzeby. Kiedyś dbała o siebie, zawsze dobrze wyglądała. Ale jak się zapuściła, to już nie mogłem dłużej milczeć. Na szczęście posłuchała i wzięła się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjiiiii
To jest jego jedyna wada, którą jak na razie zauwazyłam... zresztą on nie wie że jego uwagi mnie bolą, bo zwykle się uśmiecham i traktuje jako żart (jednak w środku tak nie jest) Wiem że gdyby mu powiedziała że źle się czuję jak tak mówi napewno przestałby.. ale wtedy pomyśli że jestem mega zakompleksioną kobietą i mało pewną siebie (i tak mam wrażenie że to widać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×