Pomocy !!! Nadgryzam policzek - rady !!!

Od 3 dni wewnętrzna strona policzka nachodzi mi na ósemkę. Efektem jest samoczynne nadgryzanie policzka od wewnątrz gdy mówię czy jem posiłki. Gdy śpię policzek sam nachodzi mi pomiędzy zęby i rano budzę się z bólem. Staram się wkładać łyżeczkę pomiędzy policzek, a zęby, aby nie nadgryzać, ale jak długo tak można, przecież trzeba spać, czy jeść, czy mówić. Nie wiem co począć, nadmieniam, że zęby mam zdrowe i nie wiem, czy wyrwanie dolnej ósemki pomoże rozwiązać problem. Może usunięcie tego "cycka" co mi wchodzi na ząb coś zmieni, ale gdzie mam z tym iść do lekarza czy dentysty ???

Skąd to masz? Ugryzłas sie i ta skórka tak sie naderwała, czy masz tak i juz? Kiedys, jak byłam mała i przygryzałam sobie wewnętrzną stronę policzka, mama smarowała mi to jakąś maścią i to sie szybciej goiło. nie pamietam jaka to maść, zapytaj w aptece.

idź do dentysty, ponieważ to nie zniknie a wręcz przeciwnie

Mam tak dlatego, że dolna ósemka jest dużo niższa od reszty zębów, po prostu nie wyrosła. Górne zęby mam równe. W tą właśnie szparę pomiędzy dolną ósemka i górnymi zębami wchodzi mi tak jakby się wsysał kawałek policzka i to właśnie mnie boli. Co zrobić: wyciąć ósemkę i może policzek się cofnie? czy chirurgicznie uciąć ten "cycek" który nachodzi na tą ósemkę? a może i jedno i drugie sama nie wiem... Wkładam teraz tam łyżeczkę, bo mniej boli i nie nachodzi, ale jak mam spać? Przecież się udławię śliną ;/

upup

Chyba trzeba usunąć ósemkę :( Idź do dentysty, on Ci powie co robić.

piszesz ze masz to od trzech dni ja miałam tak ok tygodnia i samo przeszło

Co robiłaś, że Ci przeszło ?

nie marudź idź do dentysty i sprawdź czy ząb rośnie w dobrze, często rośnie krzywo i są problemy...

Idź do dentysty jutro, albo od razu do chirurga szczękowego. Na noc włóż tam kawałek gazy, albo czegoś w tym rodzaju, żeby odseparować nagryzaną śluzówkę policzka od zębów.

Rośnie dobrze i prosto, tylko, że jest niższy od innych i dlatego nachodzi na niego policzek. Boję się wyrwać zęba, bo jeśli nie w tym problem, to potem zęba nie wstawię, bo mnie nie stać.

Ósemki i tak nikt Ci nie wstawi, bo tych zębów nie wstawia się. :D

To prawda, masz rację z ósemkami. Boję się wyrwać, bo moja dentystka chociaż bardzo dobrą jest to nie jest delikatna. Pół roku temu jak byłam u niej to włożyła mi całą pięść do buzi, aż mi zawiasy od szczęki przeskoczyły i nie potrafiłam zamknąć buzi. Byłam przerażona !!! No ale za to wszystkie plomby leczenia robi rewelacyjnie, nic nie wylatuje i jest najlepszą w tym fachu. A teraz jak pójdę z ósemką do niej, a jeszcze buzię mam raczej mała, to będzie pchać znowu pięście...:/ Dentystka powiedziała mi ostatnio, że lepiej wyrwać za wczasu ósemki, bo zanim się wyżną to będą już zepsute, jako, że trudno o nie dbać na końcu.

upup