Ej!

Nie rzucił mnie mąż. Nie zdradza mnie facet. Nie umarł mi chomik. Moje życie nie jest pasmem udręk i niepowodzeń. Nie jestem zdesperowaną poszukiwaczką męża. Nie zamierzam nikogo złapać na ciążę. Żadna laska nie wyrwała mi mojego dziedzictwa i nie zaszła w ciążę bez mojej zgody. Nie zamierzam zakładać sprawy o alimenty. Nie jestem w związku, w którym facet molestuje mnie psychicznie. Nie widuję byłego z nową ukochaną. Nie oszukuję ludzi, w tym mojego (byłego) faceta. Jak mam problem, to rozmawiam z człowiekiem, którego problem dotyczy, nie z kafeterią. I w ogóle wszystko jest cacy. :D Tylko kurwa! Mam nogę w gipsie jeszcze na tydzień, a potem może dłużej i umieram z nudów, a od miesiąca jem pizzę i jogurty! :D Kto się mną zaopiekuje? :D :D :D

A to Ci sie udalo :D W sensie wstep :D Jako ze mam sentyment do wilkow i jogurtow, powiem Ci ze zacznij soebie ogladac demotywatory peel, akurat jak skonczysz to Ci gips beda sciagali :D

kiedy ja jestem na bieżąco z demotywatorami i żadne to zabijanie nudy... :P

A joemonster, bash org, albo kretyn com? :D

"od miesiąca jem pizzę i jogurty! Kto się mną zaopiekuje? " Gastrolog.

Nie znałam kretyna.com! :D godzina śmiechu za mną ;) To jednak nie to... Hehehehe, z tym gastrologiem, to całkiem możliwe, jeśli jeszcze tydzień mam tak pociągnąć! Ale ja chcę uniknąć gastrologa. A sama, łoo ja biedna, nieszczęśliwa, jak ten pająk z nogą w gipsie, niewiele mogę :D Chociaż skoro już w powłokach medycznych, to ten ortopeda... no nie powiem, nie powiem... :D Jednakże, wciąż aktualne! Pogardzam takim, co to cudze baby smyra po kostkach, zbereźnik jeden! Wciąż więc: kto się mną zaopiekuje? :D

hihihi dobry temat i z gastrologiem

A swędzi pod gipsem?

czasami, ale mam wtedy drut do dziergania, bo liczy się inwencja! :D

a czemu diablico jeszcze nie spisz ?:)

Czemu ja nie śpię? Raczej czemu Ty nie śpisz?! :P

Bo mi wystarcza 3 godzinki snu i moge caly dzien puchaczyc i ruchaczyc :>

nie znalazł się nikt do opieki?!? może jednak coś w tym jest że faceci się boją inteligentnych kobiet :P

a nocą nie puchaczysz i nie ruchaczysz? strata czasu, doprawdy, strata czasu... :P hm... ci bardzo inteligentni też? Bo ja słyszałam taki dodatek do tej teorii (coś jak "Sims nadzieja" dołączone do "Sims 232"), że tylko ci nikłej bystrości trzymają się na dystans... ;)

noca nie bo kolezanki spia i nie bardzo chce im sie wstawac :>

zostaje tylko kafe...:D Witam

Ci inteligentni bardzo to wyjątki potwierdzające regułę ;)

więc piszę się jako pierwszy na niańczenie ;)

to może masz ochotę przejść się do kuchni po sok pomarańczowy, hm? :D

no jasne ;) witaminki dla dziewczynki ;) a jeśli mogę spytać, gdzie kózka skakała że sobie nogę złamała? :P

Poza tym... jakie niańczenie?! ja o opiece, a tu jakieś wątki sprzeczne z prawem, żeby nie powiedzieć Pedobear... :D

Kózka lubiła ładne buciki, jednakże warszawskie chodniki nie lubiły kózki. Teraz więc polubi obówie klasy "wygodne"... ;)

obuwie :|

no to rzeczywiście macie niebezpieczne chodniki :P chociaż akurat mnie nigdy nie zaatakowały, może przyjezdni mają taryfy ulgowe? ;) co sądzisz o Krakowianach? :P

ponoć nie lubią, kiedy na Brackiej znowu pada deszcz :P w sumie z tym gipsem też bym sobie nie pohasam na bosaczka po mokrej krakowskiej uliczce... Wracając jednak na ziemię i do postawionego pytania - a lubię! :D

oo nie. Tak karygodnego bledu kozce wybaczyc nie mozna... i to jeszcze kobieta! wstyd, wstyd... ale nie lam sie ;*

a no to fajnie, bo jak się może już domyśliłaś ja z tego miasta właśnie. w Wawie byłem parę razy, przez moje nowe hobby może będę bywał częściej też w przyszłości :P a tak w ogóle wygodnie się leży, może przynieść poduszkę pod nóżkę? ;)

Te, RuchaczPuchacz, gdzie z dzióbkiem się ładujesz? Przecież w nocy nie ruchaczysz i nie puchaczysz :P Poza tym szczyt chamstwa - kobiecie w gipsie powiedzieć, żeby się nie łamała... :D :D :D

od dziubka do ruchaczenia droga daleka. Bez obaw.

Ide spac prawdopodobnie. Milej nocy