Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gagaga3333333

Uwazaja ze jestem wyrodna matka bo nie chce zeby DZIECKO Z NAMI SPALO.

Polecane posty

Gość gagaga3333333

Mam 4-miesieczniaka ktory do niedawna ladnie spal we wlasnym lozeczku, ale od czasu jak mial katarek nie chce tam spac tylko u nas w lozku (pare razy go wzielam w nocy jak byl chory ) Wszyscy w rodzinie mnie krytykuja i uwazaja mnie za wyrodna i zimna matke. Ja uwazam ze lozko malzenskie jest tylko dla nas a ja w nocy chce sie przytulic do meza a tak to musze uwazac zebym dziecka nie przygniotla i budze sie niewyspana. Npiszcie mi czy maja racje i jak to jest u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz w 100 rację
zdarzają się wypadki nawet uduszenia dziecka przez śpiących rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość towje podejscie jest
jak najbardizej prawidlowe wiec absolutnie nie sluchaj innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyh5hy6
To tak jak moja kolezanka... Jak się dowiedziała że nasze dziecko nie śpi z nami to dosłownie łzy się w jej oczach zakręciły i skwitowała to słowami że czemu dziecka nie kochamy... Bo jej syn ma 4 lata i śpi z nią razem a mąż w pokoju dziecka. Ponadto stwierdziła że jest zbyt leniwa i wygodna aby wstawać do dziecka w nocy. Cóż, gdybym ja była taka wygodna i leniwa to bym nawet o ciąży nie pomyślała skoro takim wielkim wysiłkiem jest wstanie z łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa za to normalne
jest zastepowanie w lózku z definicji MAŁŻENSKIM(!!) męza dzieciakiem a maż oddelegowany do innego pokoju.:O dziecko powinno miec swoje wlasne lozeczko a nie spac razem z rodzicami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Racji nie mają
ale jak sie czyta kafe to jest to tu niestety normalne, że mamuski spia z dziecimi zamiast z mezami (ewentualnie laskawie akceptuja ich obecnosc po drugiej stronie lozka).:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Te ktore twierdzą
że oddzielne lozeczko dla dziecka to dowod jego niekochania niech udadzą sie lepeij do psychologa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym sie bala ze przygniote
malucha, owszem spi z nami w pokoju ale ma swoje lozeczko i nigdy nie zdarzylo sie zeby spal z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzies kiedys ltos napisał tu na forum ze dzieci które nie spia z rodzicami sa smutne nie samodzielne i cos tam .. bzdura !! moj spi sam od urodzenia i rozgadany enrgiczny wiecznie usmiechniety zdarzyło mi sie spac z nim gdy miał goraczke wyska biegunke i wymioty raz jedyny ! wolałam czuwac cała noc niz uczyc go spanai z nami a co do spania 4 latka z mama to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly tez od poczatku spi u siebie w lozeczku. uwazam ze dobrze robisz nie bedziesz miec potem problemow z oduczaniem a opinie innych mniej w nosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagaga234324
Dzieku dziewczyny za popracie :) Ale wiece co, maly nauczyl sie juz u nas sapc a tylko 2x i teraz jest krzyk jak jest pora spania i daje go do lozeczka , nawet teraz musialam go uspac u nas w lozku bo w lozeczku nie bedzie spal. Cholerka, wystarczy 2 x wziac malucha do siebie i juz sie nauczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego tez nie poddawaj
sie presji bo jak dalej bedziesz go usypiac w waszym lozku to tym bardziej nie bedzie chcialo spac u siebie - potrzeba konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnvskvnskjgnd
Mądra mamuska z Ciebie.Moja córka też śpi w łózeczku, nawet w szpitalu odkładałam ją do jej łózeczka i krzywo patrzyli, bo każdaspała ze swoim dzieckiem a ja nie.Uważam,że to niezdrowe spac z maluchem w jednej pościeli, nie wspomnę już o tym gdzie jest miejsce dla męża i dla życia intymnego.Każdy musi miec swój kąćik do spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko masz racje, dziecko powinno spać w swoim a rodzice w swoim łóżku. Powiem szczerze,ze nie słyszałam w swoim środowisko zeby spac z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Wami w 100 %. Ja mam 3 miesięczną córeczkę. Czasem biorę ją do nas do łózka, ale tylko rano jak już się obudzi. Uwarzam, ze w swoim łóżeczku ma wygodniej - więcej miejsca, no a poza tym któreś z rodziców może przez przypadek przydusić malucha. Oprócz tego, że jestem matką jestem tez nadal żoną dla swojego męża i kochanką i chwile intymności też nam się należą. Więc autorko tematu bardzo dobrze robisz. A gadaniem innych się nie przejmuj, bo to Ty w końcu jesteś matką dziecka i to Ty jesteś odpowiedzialna za wpojenie mu odpowiednich wartości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takim razie ja to dopiero
jestem wyrodna matka :D bo u mnie to mąż bierze naszego 4 miesięcznego synka do łózka... a ja go nie chcę... czasem, się nawet o to posprzeczamy....mąż ma miekkie serce do dzieci, a ja jestem ta od wymagań i zakazów ... ...uważam, że jak się dziecko przyzwyczai do spania z rodzicami, to trudno je później odzwyczaić i mu się większa krzywda wydaje niż jak od razu spi samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burza na Warszawa
To ja tez wyrodna matka jestem , od malego z nami nie spal,karmilam piersia i odkladalam do lozeczka ,teraz do niego nie wstaje w nocy tylko jego tatus lata na kazde zawolanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super podejście... też będę chciała nauczyć dziecko (jak się w czercu na świat wykluje) spania we własnym łóżeczku... to chyba bezpieczniejsze dla dzidzi a wygodniejsze dla rodzica... Niczym się nie przejmuj:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama klaudii
ja tez jestem wyrodna matka , i już mi kilka osób zwróciło uwagę jak się dowiadują ze mała sama śpi w łóżeczku ale to po co jest łóżeczko, aby ładnie wyglądało? jak będzie mieć roczek to ja tez przeniesiemy do jej pokoiku a codziennie rano bierzemy małą do siebie żeby troszkę jeszcze poleniuchować i się potulić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak placze a wy akurat w dr
ugim pokoju z waszym chujem sie pierdolicie kurwy to pewnie nawet niereagujecie suki wyrodne ze dzieciatko placze...zal mi tych waszych dzieci takie nie powinny byc matkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zullaaaa
co to ma znaczyc ten komentarz no masakra !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziecko własnie powinno spac odnielnie !!! kazdy ma swoje miejsce i nic mu na pewno nie bedzie !!! najlepiej jak by łózeczko było obok twojego łózka i paliła sie przez cała noc lapeczka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym mojej malej niepelnospr
awnej corenki nie zostawila samej w pokoiku...moje dziecko nie chodzi i nie zawola mnie jak mnie bedzie potrzebowalo.cieszcie sie ze macie zdrowe dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jndskjhjdgnjkdwnfn
Kto mówi o zostawieniu samej w pokoju.Piszemy o wspólnym spaniu.A ty pomaroanczo wyzywająca pewnie zboczkiem jestes ze spisz z dzieckiemw łózku.Żal mi ciebie prostaczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przynajmniej chłop będzie cie
mógł komfortowo wyruchać w dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sie pojawily
jakies plujące jadem pomaranczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz seks przy dziecku
raczej komfortowy nie jest...moze niektorym po urodzeniu wystarcza rola matki a maż moze isc w odstawkę, na szczescie wiekszosc oprocz bycia matką wciaż jest i żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadka
nie rozumiem ludzi, ktorzy nie potrafia dyskutowac z kultura tylko od razu wyzywaja. To takie zalosne i prostackie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzies musza wylac swoj jad
i frustracje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam byłam za komfortem
dla dziecka, co pociągało i mój komfort oraz spokój.. Dziecko jest niemowlakiem krótko, a z mezem będziesz jeszcze spac cale zycie. Ale to ja, ty mozesz inaczej. Zreszta mielismy wtedy osobne łozka, ja spalam , gdy uwazałam,ze trzeba, z dzieckiem a na pieszczotki malzenskie odwiedzalismy sie po prostu. W niczym to małzenstwu nie zaszkodziło, nawet ciekawiej było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×