Dlaczego nie mam dziewczyny?

Niby mam tyle zalet a jakoś nie mogę znaleźć sobie dziewczyny.Mam 25 lat ,pracę nie najgorszą bo naprawiam sprzęt elektroniczny.Mam prawo jazdy ,własny samochód,mieszkam co prawda z rodzicami ale w dużym domku jednorodzinnym.Jestem nie chwaląc się doskonale zbudowany-już od wielu lat ciężko i regularnie trenuję.Może nie jestem przystojniakiem ale wydaje mi się,ze moja twarz jest całkiem normalna.Czytam książki ,studiowałem 3 lata,mam papiery ratownika wodnego,znam języki obce.Staram się być zawsze miły i uprzejmy.Nie chcę aby ktoś mnie ,źle zrozumiał -wcale się nie chwalę -no i nic z tego.Zazwyczaj po 1 max 3 randce dziewczyna mówi mi ze nic z tego nie bedzie i standardowo mówi ,że możemy być tylko "przyjaciółmi".Może powiniennem częściej przeklinać albo udawać jakiegoś twardziela,poradzcie coś ludzie

hehe to ladny kozak jestes

po 3 randce mowi Ci ze zostaniecie przyjaciolmi, czyli, ze co ? po 3 spotkaniu oczekujesz od niej, ze bedzie w Tobie zakochana, ze bedzie Twoja dzewczyna? :O troszke zawczesnie na to... jesli wcale nie byla by TOba zaiteresowan ato by sie z Toba nie umawiala.

A jakie masz wady ? Pytam powaznie. To, co masz teraz [dobra materialne], kiedys moze okazac sie nieporozumieniem. Czy zastanawiales sie nad tym, dlaczego mieszkasz z rodzicami ?

Nie zrozumieliśmy się.Mówi ,że możemy zostać " tylko" przyjaciółmi bo nic innego z tego nie będzie-po prostu nie chce się już więcej ze mną spotykać.

Mieszkam z rodzicami bo dom ma 230 m i nie mam zamiaru się z niego wyprowadzać.Jest w nim dość miejsca dla mnie i mojej przyszłej rodzinny .

ten świat jest absurdem

to spytaj sie nastepnym razem wprost dlaczego dziewczyna nie zaklada , ze moze z tego randkowania wyjsc cos wiecej? Skoro i tak jestes na pozycji ze tak powiem do wylotu ,to nie zaszkodzi nauczyc sie czegos na przyszlosc.

nie kazdy leci na samochod i duzy dom widocznie trafiasz na takie z ktorymi nie iskrzy i juz

skąd jesteś? chętnie bym Cię poznala:)

eh niestety nie raz już się o to pytalem ale zauwazylem ze 90% dziewczyn nie odpowiada wprost tylko zawsze mowi cos w stylu .że teraz nie jest gotowa na związek,ze nie ma ochoty z nikim chodzić.Właśnie ostatnio tak miałem,tylko ze 3 dni pozniej ta sama dziewczyna chodzila za reke z jakims facetem hehe.Muszę przyznać,że nawet mnie to rozbawiło-jak można aż tak kręcić.

widocznie nie chciala cie urazic

dobra ludzie-wychodzę do pracy,później jeszcze odświeżę ten wątek

Zazwyczaj po 1 max 3 randce dziewczyna mówi mi ze nic z tego nie bedzie i standardowo mówi ,że możemy być tylko "przyjaciółmi"" to proste :) Pewnie sie pytasz , gdzie chce iśc, dajesz jej wybór odnosnie spedzania czasu , pytasz sie co dzisiaj bedziemy robić .... itd itp ... że nie wspomne o rozmowie , pewnie jałowej i nudnej :D

kurduplem

z doswiadczenia mojego i kumpel, a wiadomo, babki wymieniaja sie takimi rzeczami, faceta najczesciej dyskwalifikuje: - gada za duzo, nieustannie praktycznie przerywajac kobiecie, bo on MUSI cos powiedziec:> przy okazji "zrecznie" wplata w to przechwalki oczekujac ach, och ...(reszta zachwytow jak kto woli) - nie mowi prawie nic zrzucajac ciezar konwersacji na kobiete, moze mu sie wydaje ze milczenie jest zlotem, ale coz, nie kazde zloto co sie swieci;). - czuje sie zbyt wyluzowany, sypie jakies seksistowskie dowcipy, ktore moze by nawet przeszly po jakims czasie, ale wiadomo, randki to gra, przynajmniej na poczatku, wiec nie wyrzuca sie od razu kart na stolik - przejawia zerowa inicjatywe, w koncu wyglada to tak jakby Ci zrobil zaszczyt zapraszajac na randke, a reszte nalezy do Ciebie, wiec staraj sie i zapewnij rozrywke swojemu dobroczyncy:D Reszta jak sobie przypomne:d

boo wszystkie fajne laski już zajęte a pasztety siedzą po domach :)