katechetka zabiła sie przez mobbing!

Ilu jeszcze ludzi w pracy musi umrzeć zanim ktoś COŚ zrobi z dyrekcją? Zostawiła męża, osierociła dwoje dzieci. Kto następny? Po 9 latach mobbingu. :(

był o tym program wczoraj

teraz pewnie jest na odprawie paszportowej u świętego piotra :(

Teraz widziałam reportaż - kawałek w internecie, ale powiem wam, że to jest taki błąd bo mówi się dużo o mobbingu - przy czym jak przyjdzie co do czego to nikogo nie ma, ale ja bym widziała tu szansę założyć sobie taki klub nauczycielek, które odeszły z zawodu po 10 latach - na stronie www jest przykład kobiety, która po 20 latach odeszła z zawodu. Tylko tak. Niczego innego nie ma uważam. Ja na przykład do takiego klubu się mogę zapisać. Życie zrąbnae przez szkołę, przy czym miałam wybitne szczęście na początku, że 2 dyrektorki się na mnie nie umiały zmówić bo tak mnie nienawidziły, ale wiedziałam, że na inną się zmówiły i poroniła dziecko. No ale co mnie to obchodziło. Natomiast zmawianie sie jest najgorsze na wsi i wtedy powinno się odejść do miasta tudzież odejść z zawodu. No samobójstwo uważam za coś strasznego. I jeszcze miała rodzinę. 9 lat ciągnięcia gnoju. No nie wiem - szkoła polska to jest SZAMBO :( Tyle o tym myślę :( I układy , które tam panują to TRAGOS :(

No to jest bardzo skomplikowane czy ona jest w piekle. Jeżeli zabijając się czuła, że robi źle, że krzywdzi, ale po prostu już nie mogła psychicznie to no nie wiem... no ale ... nie chcę oceniać. 9 lat no szmat czasu. No jest to wiele osób bo to całe grono przecież. I wiecie - to jest też taki egozim bo każdy nauczciel może mieć jedynie prywatne koneksje, a porównywanie sytuacji anglisty z katechetką - no bez przesady. No a szkoła to tylko konekscje i ciuchy. I nagrody oczywiście. Żadne tam dokształcanie jak dla mnie. Dużo nagród za piękne oczy i dobrze będzie. Dosłownie. Reszta to muszą ci zapłacić bo lepiej se daruj. Mój własny przykład. No ja odchodzę bo głupota całości mnie przeraża już, a to nie jest dobry stan umysłowy - ciągłe przerażenie. I tyle :( No dopóki nauczyciel nie pójdzie do szkoły uczyć tylko szkołe wykorzystywać to całość nie ma większego sensu i znaczenia. W sumie to grono też padło ofiarą kobiety z plecami potężnymi. Biedy nie miała. Oskarżenia są dla męża, ale co on mógł? Zależy kto ile wnosił pieniędzy do wspólnego budżetu. Jak zarabia to racji miała zero i tyle. Jedna nienawiść - i z tego kregu wyzwolić się nie potrafiła. No poprzez śmierć. :(

jest mobbing i będzie bo ludzie boją się o pracę i nic z tym nie robią... poza tym ciężar dowodu spoczywa na pracowniku, a nie pracodawcy więc na starcie można uznać,że będzie ciężko wygrać w sądzie o ile w ogóle się uda udowodnić mobbing :/

Wiesz - zobacz sobie ten reportaż - kawałek na onet.pl jest - strona główna. Na biedną nie wyglądała. Mieszkanie odpicowane. Miała sobie siąść na dupę wiesz i się dziećmi zająć to wzięła i się zabiła bo nie umiała się pogodzić , że dyrektorki nie zdejmą. No wiesz... szczyt głupoty, debilizmu. Czy potępienie wieczne za to? Nie wiem. 9 lat to kawał czasu. Zeby wyczyścić takie COŚ należałoby pośmiertnie podać dyrektorkę o mobbing. Tak się czyści takie sprawy ja myślę. I jeżeli się znajdą świadkowie to się panią wsadza w ciupę czy każe płacić? Za mobbing za kraty bym wsadziła bo to jest pastwienie się nad kimś to odszkodowanie i z 3 miesiące za kratami. A tak? Odwołanie i co? I dalej sobie będzie uczyć gdzieś i tylko ploty, ploty, ploty. Znowu wszyscy nietykalni, jedna durna się zabiła i koniec. Dajcie spokój :(

Ja nie rozumiem jednego jak z powodu mobbingu można zostawić męża i osierocić dzieci?Skoro nie radziła sobie z atmosferą w tej szkole to mogła się zwolnić,a dyrektorce i tak pewnie nic nie zrobią,przeniosą ją tylko do innej szkoły.

Katechetka powinna wiedzieć, że samobójcy nie idą do nieba.

zawsze twierdzilam że katechetki to osoby mało rozgarnięte i o niskiej inteligencji, takie jednostki nie radzą sobie w życiu ,nie potrafią się przystosować

"cy więc na starcie można uznać,że będzie ciężko wygrać w sądzie o ile w ogóle się uda udowodnić mobbing :" każda komórka ma dyktafon 500 nagrań starczy każdemu sądowi

zostawić , męża i dzieci, nie mogła sobie poradzić, a z mężem nie mogła porozmawiać, katoliczka zasrana, może jeszcze na świętą ją zapodajcie.....