Tonik zamiast wody?

Witam, mam pytanie, mam problemy z cerą trądzikową i ogólne sobie radzę, jednak ostatnim problemem została woda. Do tej pory gotowałem wodę jednak to nie przyniosła po pół roku żadnych efektów, prócz delikatnej poprawy kondycji skóry twarzy. Mineralną nie myję, ponieważ kosztowałoby mnie to 100 zł miesięcznie i dużo dźwigania ze sklepu. Zauważyłem, ze dużo kobiet unika wody jak może.. zatem pytanie: czy mogę zastąpić wodę tonikiem bezalkoholowym, np. Nivea i używać go rano i wieczorem dokładnie oczyszczając skórę i szyję? Woda mineralna tylko do golenia. Proszę poradźcie. Pozdrawiam.

Tonik nie oczyszcza, ale zakwasza skórę, lekką ściąga albo nawilża, zależy jaki. Umyć twarz powinieneś jakimś żelem antybakteryjnym, zmyć wodą i wtedy użyć tonika. Nie musisz tej wody już wtedy gotować, ani nic. Możesz też przemywać buźkę herbatką z bratka, pokrzywy, rumianku. Teraz są fajne linie dla mężczyzn, chociażby Under Twenty, poszukaj.

Oki, dzięki za poradę. Ale ja się tej wody z kranu boję, napiszę, że ona wręcz śmierdzi.. każdy się po niej drapie itp. a gotowana podobno nie jest w 100% czysta jak mineralna. Może ograniczę się do mycia buzi raz dziennie wieczorem? Żelem i wodą mineralną a potem tonik i rano tonik bez mycia + moje zabiegi na trądzik, o których tu nie będziemy pisać. Problem poprostu w tym, że myjąc się dwa razy dziennie wodą mineralną - 6 l wody Primavera za 4 zł, zakładając, że na jedno mycie żelem i płukanie zejdzie mi 2-3 litry wody, miesięcznie będzie mnie to kosztować średnio 100zł i masę dźwigania. Jak wy robicie? Kosmetyczki? A może wodę zastąpić czymś innym? Mleczkiem czy coś?

Ja nie mogę myć twarzy wodą. Ciała też nie powinnam, strasznie mi wysusza, czasem mam nawet łuszczące plamy, ale czym mam się kurwa myć, piaskiem? Wodę przy myciu twarzy zastąpiłam wg. wskazań dermatologa płynem micelarnym (chociażby z AA).

OK, to mamy już pierwszą pozycję - płyn z AA. Ale stosujesz to codziennie tak? Rano i wieczorem? Jakieś jeszcze sugestie co do wody mineralnej i tonika?

Akurat ja mam obsesję na punkcie higieny, więc tak z cztery razy dziennie. A kiedy używałam wody, miałam masakrycznie wysuszoną skórę, aż miała inny, bielszy odcień w niektórych miejscach. I lubię jeszcze kosmetyki Ziaji bo mniej mnie uczulają, np. masło kakaowe o ciała

Rozumiem. Znalazłem w sieci taki artykuł http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53661,5132815.html Wynika z niego, że tonik można zastąpić płynem micelarnym i o ile dobrze zrozumiałem, dokładnie stosowany może on zastąpić całkowicie wodę.

Zastępuje wodę, mleczko i tonik. Ja mam taki: http://znam.to/userfiles/R/079/R079-3a37191.jpg

Czyli ten płyn i zero wody w życiu tak? jeśli chodzi o twarz czy szyję? :) Cera bez skazy? Jeśli tak to kupuję to jutro.

ja wyznaje taka filozofie - rano przetrzec twarz woda micelarna lub hydrolatem np z www.mazidla.com , zeby nie zetrzec naturalnej bariery ktora skora utworzyla w nocy,a wieczorem dokladniejsze mycie - demakijaz plynem, potem jakis zel z kwasami ktory zmywam woda,ale mozna tez micelem zmyc, a po tym tonik z kwasami:)

hahaha ja nie uzywam wody (do twarzy, nie stac mnie zeby uzywac zamiennika wody do ciala ;p ) od jakichs 8 miesiecy i jest roznica, woda nie jest niezbedna

OK. Kupuję dziś micel Biodermy, do tego krem Biodermy dla skóry trądzikowej. Porzucam wodę, nawet po goleniu, pozostałości pianki będę usuwał płynem micelarnym. Woda mineralna, raz na 2 tygodnie do peelingu, po tym płyn. Dzięki!

rękawica zamiast toniku ;) ja używam rękawicy do demakijażu z donegala plus wody ,co mi ładnie oczyszcza i nie podraznia, polecam nawet do zwyklego oczyszczania twarzy.