Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dknsfdklnfgklfndklfbv

Dlaczego on nie dochodzi, mimo że ma erekcję??????

Polecane posty

Gość dknsfdklnfgklfndklfbv

Dotąd mam doświadczenie w seksie oralnym, mężczyzna dochodził po paru minutach, ale ostatnio zaprawiam się w seksie tradycyjnym. Kocham sie z facetem 10, 15 minut a on nie dochodzi... Czasem zmienia pozycje, ale trwa to strasznie długo. Ostatnio skończyło sie tak że po tych 15 minutach powiedziałam że muszę odpocząc, nie wiedziałam już co mam robic żeby doszedł. Boję się że jestem tam za luźna. Jak to poznać? Zaczynam sie stresować bo on nie jest taki mały, a co jak trafie na faceta z niewielkim wyposażeniem? To chyba nigdy nie dojdzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trafiłaś na długodystansowca i to raczej nie problem do zmartwień bo możesz zanim on dojdzie osiągnąć kilka orgazmów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdggyjttyetywyt
A czy to możliwe żeby powodem była zbyt duża pochwa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie.to rozmiar
za mały...mialam kogos,kto mial w normie...i bylo jakos tak jakby mnire nie wypelnial...a teraz mam faceta z tak dopasowanym do mnie sprzetem ze az grzech go nie wykorzystywac w nocy w sypialni...badz dywanie...pralce...biurku...wszedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie chodzi o dużą pochwę ale o "słabe czucie" penisa w pochwie która jest bardzo podniecona i śliska jeżeli kobieta nie okazuje tym podniecenia to mu obniża się wytrysk. Przecież odpowiednia pozycja może zwiększyć doznania ale kobieta nie może być kłodą która leży i patrzy w sufit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuruku.plum
zreszta nie kazdy facet juz po 15 min dochodzi my z moim kochamy sie długo i namietnie zawzt tak 0,5godz to jest taki standart wiec to moze ty masz ze soba problem jesli nie jestes w stanie przez pol godz kochac sie jak dla mnie im dluzej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svfsw
ja ostatnio tez sie nacielam, stal mu ze 2h i pierwszy raz ja musialam odmowić, zdaj mi się ze czegoś się nażarł, bo stal a wytrysku nie było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgnrsdknwenkn
Dzięki, faktycznie jestem trochę zbyt mokra, ale sądziłam że to dobrze.. Staram sie okazywać podniecenie, on też okazuje. Jak już widze że on to robi trochę na siłe to wole przerwać niż robic to w nieskończoność. słabo go tam czuję i mam wrażenie że to jemu tez przeszkadza... w oralu dochodzi w 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dareck
Ale 10-15 minut to według Ciebie długo i facet powinien już dojść? Dziwne. Mojej kobiecie często nawet pół godziny seksu nie wystarcza. 15 minut to moim zdaniem krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla normalnej kobiety to krótko 15 min ale ona jest obserwatorką jego a nie taka która chce czerpać przyjemność z seksu do osiągnięcia orgazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfklgrsklngknfdk
Bzdura, po prostu miałabym ochotę na szybki numerek. I wkurza mnie podejście faceta typu "MA CI BYC DOBRZE" bo inaczej on też nie dojdzie. Jeśli nie jest doś podniecony to po co zaczyna penetrację? Ja nie mam obowiązku pokazywać że jestem bardziej podniecona niż naprawdę. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Argo

A jak mam rozumieć faceta, z którym się zabawiam oralnie,który zawsze dochodził po dwóch minutach ,i nagle nie wiem skąd ma problemy z wtytyskiem .Nie potrafie go doprowadzić.Spotykamy się od około roku.Nie wiem skąd taka zmiana zaczynam się doszukiwać problemu w sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościu

Moim zdaniem nie ma żadnego problemu. Dlaczego niby facet zawsze ma się spuścić? Bez tego stosunek też może być satysfakcjonujący. Przestań się na tym skupiać. Swoją drogą np ja w 15 min dochodzę sporadycznie, kochamy się dużo dłużej i mojej żonie też to odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×