Czy któraś z Was miała przy I ciąży cesarkę,a przy II rodziła naturalnie???????

Pierwsza ciąża zakończyła się cesarką (dziecko owinięte pępowiną) teraz jestem w 14tc i zastanawiam się czy z powodu wcześniejszej cesarki będę miała drugą cesarkę? Jak było z Wami?

A rozmawiałaś z lekarzem? Ja teoretycznie, bo przez cc nie rodziłam - kiedyś pierwsza cesarka była wskazaniem do następnej. Dzisiaj już tak nie jest i jeżeli upłynęło wystarczająco dużo czasu i nie ma przeciwwskazań to kolejne rodzi się sn :)

lekarka mówiła,że gdyby dziecko było większe niż pierwsze to może być cesarka....jestem 3 lata po cesarce i zastanawiam się też czy blizny w jakiś sposób mogą przy ostatnim miesiącu ciązy popękać itd?

moja koleżanka nie dawno miała drugą cesarkę (pierwszą miała jakieś 5lat temu) i mówiła mi że ja przy drugim dziecku też będę mieć cesarkę bo blizny pękają. I nie wiem czy rzeczywiście tak jest?

Dokładnie jak ktoś wyżej napisał - jedna cesarka nie oznacza, że przy drugim porodzie będze to samo. Kiedyś tak było, ale te czasy już minęły. Gdzieś czytałam, że po cesarce powinno się odczekać chyba 2 lata, aby wszystko tam sie pogoiło. Acha, i moja siostra miała pierwszą cesarkę, a drugi poród naturalny.

aha...

nie ma żadnych kobietek,które miały I cc a II sn? :)

haloo czy jest jakaś kobietka? Ponawiam temat:)

niby nie musi byc II cesarka,ale jakoś jeszcze żadna kobietka nie wypowiedziała która była w takiej sytuacji :)

kurcze Seta ja mialam cc z powodu zaniku tetna dziecka i teraz mam wielka nadzieje ze urodze naturalnie, wiem co mnie czeka, jaki bol itd. ale wole ten bol przezyc gdzie przerwy sa i miec pozniej spokoj...nie chce byc znow cieta (moze bedzie kiedys 3 ale wielkie MORZEE wtedy 3 cc juz wskazana by byla po drugiej) chodz pierwsza cc przeszlam(znieczulenie ogolne) super ale nie chce:( no coz zobaczymy jak to bedzie :) ja sie zaparlam a zobaczymy co na to organizm;)

a co do kobitek z jedna cc i potem sn to sa napewna sa i nie my pierwsze i nie ostatnie;) ostatnio nawet ogladalam taki porod gdzie babeczka miala pierwsza cc i drugie rodzila sn i nic jej nie peklo, odstep byl niecale 3 lata...kobitki pekaja w srodku i bez wczesniejszej cc:O

dziękuje Wazka85:) tylko ja bym chciała mieć drugą cesarkę, podziwiam cie za poród naturalny.

chciałam tutaj porozmawiać z dziewczynami,bo chodzi o to,że nie znam żadnej kobiety która miała cc a póżniej rodziła sn :(

a tyle doświadczonych kobiet się wypowiadało, o tym, że jak miała I cesarkę i teraz jest w ciąży to jest pewna że urodzi naturalnie... I GDZIE SĄ TO KOBIETY,KTÓRE TAK O TYM WCZEŚNIEJ PISAŁY??????...jak co do czego to żadnej nie ma...czyli jednym słowem autorko tematu znalazłaś odpowiedź NA SWOJE PYTANIE: BĘDZIESZ MIAŁA II CESARKĘ :)

ja pierwsze urodziłam przez cc i lekarz mi powiedzial że ja nigdy sama nie urodze za waska miednicawie jakby co to druga cc a zorjetowalis isie po 10 h meczarniz ze nie urodze :O

Myszka83 moja znajoma też tak miała :( rodziła sn...i po jakimś czasie stwierdzili że miednica za wąska i cc zrobili. A nie mierzyli Ci miednicy przed porodem? Mi mierzyli i byłam gotowa do rodzenia sn, ale wyszło jak wyszło i też miałam cc

mierzyli ale chyba jakos nieudolnie :O dopiero inny lekarz sie poznał ale co wycierpiłam to moje

do a tyle a moze po prostu nie chce im sie wypowiadac:P(czemu takie brednie piszesz) i zapewniam cie jest duzo takich kobiet na swiecie(cc a potem sn):P jakby nie bylo to by nie przetestowali ze sie da:P seta daj spokoj, za co masz mnie podziwiac, ja sie boje ciecia:O i sn tez sie boje bo kto nie boi sie bolu:O i juz mnie jakis strach ogarnia ze mi sie nie uda kiedy o porodzie mysle wrrrrrr , z reguly te mysli sa daleko ale jak przeczytam taki watek to sie nasuwa hehe i tak mysle dam rade dam rade dam rade dam rade byle z malcem byo ok no bo co mam myslec , zadreczac sie, jeszcze nie czas na to...bede sie zadreczac jak juz zaczna sie te skurcze :P

temu. Teraz jestem w 10 tc i miałam nadzieje że tym razem bedę mogła rodzic natyralnie bo cesarka była dla mnie koszmarem, ale okazało sie że będę miała bliźnięta, więc pewnie cesarka mnie nie ominie :(

Ja pierwsza mialam cesarke.Drugie dziecko urodzilam naturalnie

1 cesarka z powodu komplikacji 8 lat temu (dziecko się dusiło).... w tym roku drugie dziecko urodziłam naturalnie - wszyscy lekarze mnie chwalili :D

Dziękuję Wam za odpowiedzi :) serdecznie pozdrawiam:)

Ja rodziłam córkę przez cesarskie cięcie 12 lat temu. Wtedy miałam wskazanie kardiologiczne - blok przedsionkowo-komorowy II stopnia, więc poród naturalny obarczony dużym ryzykiem. Synka urodziłam 21 miesięcy temu siłami natury - przeciwwskazań żadnych nie miałam z powodu serca, więc chciałam rodzić naturalnie (choć cesarkę mogłam mieć na żądanie). Bez problemu urodziłam, choć z wielkimi bólami partymi i krzyżowymi. Blizny po cesarce nie popękały, nic się złego nie działo, byłam nacinana i pięknie się wygoiłam. Również słyszałam, że jak odstęp między porodami jest kilkuletni i rany po cesarce dobrze się zabliźnią, to przy drugim porodzie spokojnie można rodzić sn.

Pierwszy poród skończył sie cesarką,bo w trakcie okazało sie,ze dziecko uożyło sie twarzyczkowo.Drugi poród bezproblemowy,urodziłam naturalnie.Miedzy porodami różnica 3 lata.