najdluższe 5 min w życiu?

macie jakieś pomysły lub przeżycia?

prawie horror. Moja 15 letnia córka pojechała do W-wy do koleżanki i zniknęła "z radaru "na 24 godz. Nie było wtedy komórek .

czekanie w kolejce przed pierwszą wizytą u ginekologa :>

to musiało być przerażające.

dentysta

Moje najduższe 5 minut w rzyciu to jak mi sie zegarek spierdolił i dopuki nie naprawilem baterji i jo nie mialem ftedy wogule pojencia jak sie te 5 minut dużyło.

chyba tez bym stawiala na dentyste.

Wypadek kolegi, którego byłam świadkiem.

strzał na boisku, gałka oczna zalana krwią do środka i chwilowa ślepota na jedno oko. Podróż na ostry dyżur z zabandażowaną głową bez możliwości widzenia. Teraz wiem, że mając do wyboru niepełnosprawność albo śmierć wybrałbym to droogie.

odbiór wyników biopsji piersi

Najdłuższa rozmowa z dziewczną

moment, w którym czekałam na lotnisku na pojawienie się mojego faceta. wracał z afganistanu, myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok :P

chyba wyniki matury

czekanie na wyniki biopsji

Ewa 33 witam w klubie...u mnie nic na szczęscie

jazda 200 km/h przez pewną wieś

dojscie do siebie po wiadomosci ze tata nie zyje...:( chyba trwa nadal..

to akurat jest przykre.

ktos jeszcze cos powie?

u mnie też... na razie... jestem rodzinnie obciążona, więc nigdy nie wiadomo, gdzieś w tyle głowy to siedzi jednak

jazda windą. kto się jej boi panicznie, ten zrozumie :P

chyba decyzja o przyjeciu na studia.

czekanie w kolejce na placyk :P - prawo jazdy

siedzenie na fotelu w gabinecie dentystycznym, jeżdżenie windą

Albo moment w którym wiem ze zaraz musze isc do tablicy na matmie , a za 5 min dzwonek ;/

Chyba czekanie na wejście na salę sądową :O

mv, z tą matmą to się zgadzam :D

heee :D

o tak, prawko;d 3 razy miałam najdluzsze 5 min;p