Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIE KARMIĘ PIERSIĄ

Ropa z sutka, zapalenie piersi, NIE KARMIĘ OD DAWNA

Polecane posty

Gość NIE KARMIĘ PIERSIĄ

Sytuacja wygląda następująco. Mam 31lat, 2 porody za sobą, piersią już od dawna nie karmię. Mój problem polega na tym, że od około 3 lat czyli przed pierwszą ciążą, po ciąży i teraz po drugiej ciąży, kiedy już nie karmiłam piersią pojawia mi się nawracające zapalenie piersi. Wygląda to tak, ze nagle czuję jak zaczyna mnie boleć brodawka, po jakimś czasie zaczyna być "zgrubiała" i po naciśnięciu leci z niej ropa czasem z krwią, potem zaczynam być osłabiona lub mieć objawy grypowe. Czasem przenosi się na drugą pierś. Od wczoraj mam po raz 6 tą dolegliwość. Do ginekologa idę dopiero na najbliższy wtorek. I jeszcze jedno, za każdym razem podczas zapalenia trafiałam do ginekologa, które za każdym razem się bardzo dziwi moją dolegliwością bo twierdzi, że dotyczy ona kobiet karmiących, przepisuje mi antybiotyk Neomycynę i tyle. Dlatego tym razem idę już do innego. Moje pytanie jest następujące: czy któraś z was miała takie dolegliwości, jakie leczenie lekarz przeprowadził, jakie badania wymusić na lekarzu (obecny żadnych nie zlecił), czy leczenie wasze było skuteczne i nie macie już nawrotów? Chcę wiedzieć wszystko. Dodam też, że mam bardzo duży biust ( 80 G), noszę dobrze dobrane biustonosze, dbam o siebie i regularnie odwiedzam ginekologa, cytologię robię raz w roku, Usg piersi raz na 2 lata. A kłopot nie znika. Szukałam na www informacji o moim problemie ale wszędzie pojawia się informacja o tym, że problem dotyczy kobiet karmiących piersią Za konkretne informacje z góry wam dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE KARMIĘ PIERSIĄ
Kurcze, nie mam jak zrobić fotki bo mi małż aparat zabrał na służbowy wyjazd :-( Poproszę o rady zaocznie ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc moze antybiotyk byl zle dobrany, zaleczal tylko infekcje a nie leczyl do konca? poszukaj jeszcze innego gina, moze zrobi posiew tej wydzieliny tak zeby dobrze dobrac antybiotyk i w koncu wyleczyc to zapalenie... a ta neomycyna byla tylko zewnetrznie do smarowania? bo jesli tak to faktycznie malo skuteczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE KARMIĘ PIERSIĄ
tylko neomycynę mi przepisywał :-( Jak go prosiłam o usg piersi, posiew czy mammografię, mówił że niepotrzebne. A ja głupiutka zamiast iść do innego, cały czas chodziłam do niego. Teraz we wtorek idę gdzie indziej, zobaczymy co mi powie ale z chęcią dowiem się czegoś więcej od was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zadaniem neomycyna w masci to do kitu bo dziala tylko miejscowo a ty widocznie masz ognisko zapalne w glebi sutka; antybiotyk doustnie, chociazby Augmentin przez 10 dni i bedzie dobrze; znajdz tylko innego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE KARMIĘ PIERSIĄ
lionne, dzięki za radę :-D Ten antybiotyk faktycznie jest do bani. Nie przyszło mi do głowy, że powinnam łykać normalny antybiotyk a nie miejscowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×